Wyniki Vendetty ze Starogardu Gdańskiego

John Brzenk (U.S.A) vs Alexey Semerenko (Ukraina) 5:1

Arsen Liliev (Rosja) vs Ruslan Babayev (Ukraina) 6:0

Marcin Kreft (POLSKA) vs Plamen Kisov (Bułgaria) 6:0

Nie jestem zagorzałym fanem Armwrestlingu, ale co nieco się orientuję. Żal mi Semerenki. Chłop waleczny nie samowicie, ale wydaje mi się, że są u niego spore rezerwy jeżeli chodzi o technikę. Od początku wiedziałem, ze wygra Brzenk - to legenda i chyba armwlestler wszechczasów. Ale słaba forma młodego Babayeva naprawdę mnie zdziwiła. A Kreft zrobił naprawdę niezły come back.

A tak poza sportem... Prowadzący trochę wkurzający. (Trłyi tu łaaaaannnn).

Jak to określił Prezydent Federacji Polskiej Igor Mazurenko "Król powrócił i pokazał na co go stać!!!!!!!!!" Marcin zaprezentował się swietnie!! Medal na ME z Sofii bylby jego bez problemu. Bawil sie z przeciwnikiem w kazdej pozycji, a wiec forme ma Co najciekawsze w pytaniu do Brzenka na chacie wlasnie z nim na temat walki z Polskim zawodnikiem, wybral sobie Marcina Krefta. Do takiej nieoficjalnej walki doszlo i z relacji Igora wynika ze Brzenk nie mial lekko i nie bylo to "wbicie", ale lekko sie Brzenk pomeczyl. Oznacza to ze Marcin jest WIELKI hehe Brzenk stwierdzil ze Marcin ma potencjal i bedzie napewno Mistrzem Swiata!!! Taki komplement z usta kogos takiego to zaszczyt dla Marcina

CO do walki Lilieva i Ruslana Babayeva to napewno nikt sie takiego rezultatu nie spodziewal. Bezskutecznie staral sie na rozne sposoby dobic Arsena Ruslan, ale gora Rosyjskiej wschodzacej gwiazdy byla tak silna ze radzila sobie spokojnie z Ukraincem. Przegiecie nadgarstka i atak w bok tricepsem tez nie odnisl oczekiwanego roztrzygniecia, a wiec brawa dla Lilieva.... Trzeba dodac, iz walki w ich wykonaniu nie byly krotkie, byly zaciete i dosc dlugie.

Brzenk vs Semerenko.... z tego co wiem to po dynamicznym i silnym ataku Johna w pierwszej rundzie, przyczep Sema nadrywa sie i uniemozliwia mu dalsza walke Sad Pomimo tego walczy dalej i stara sie zdzialac cos atakujac gora i przytrzymujac jedynie przeciwnika. Niestety nie daje rady i przegrywa 5:1. Ta jedna porazka byla na faule o ile dobrze pamietam. Jak widac John nie popuscil Semerence.... Szkoda Sema bo jak widac ma duzego pecha w walkach z Brzenkiem.... Sad Teraz czeka go leczenie przyczepu i szybka regeneracja bo juz niedlugo (chyba za tydzien) ma walke z Uzmanovym na lewa reke.


Cala gala Armwrestlingu w Starogardzie byla sukcesem nie tylko organizacyjnym, ale i publicznosc dopisala. Rozdano 400 (bo tylko tyle zrobione bylo) karteczek do glosowania na zawodnika, ktorego typowalo sie na zwyciezce. Po walkach bylo losowanie upominkow dla szczesliwego posiadacza wylosowanego kuponu. Ogolnie ilosc publicznosci zasiadajacej na widowni zaskoczyla chyba kazdego. Ponad 2 tysiace ludzi przyszlo podziwiac Vendetty!!!!!!!!!! Miejsca siedzace wszystkie zajete, niektorzy stali w przejsciach...

Gratulacje organizacji i dzieki Igor za zdanie relacji
pozdrawiam

Wstalem rano z bardzo zlym nastrojem , bo sie spoznilem na autobus ktorym mialem jechac na silownie ostatni raz w tym roku;-(
Ale jak przeczytalem wyniki Vendety to odrazu humorek sie poprawil. Dzieki oczewiscie naszemu MARCINOWI KREFTOWI

Przede wszystkim żal mi Semerenko. Taka siła (140 kg na biceps, 300 kg w wyciskaniu) i znowu taki beznadziejny wynik... Porażka. Co do Marcina to oczywiście pełen sukces. Zastanawiam się w czym tkwią jego predyspozycje - wrodzona siła, technika czy dobry trening - co w największym stopniu doprowadziło go do takiego nadzwyczajnego poziomu?

U Marcina genetyka, silny jak dąb jest!!

Niestety walki Brzenka z Semim nie zdążyłem obejrzeć /pociąg stamtąd do poznania :((/ ale obstawiałem Semiego. Gdyby Sem miał takich sparingpartnerów (albo inaczej - jakichkolwiek) z ktorymi by trenował napewno osiągałby lepsze wyniki! :)

Odnosnie pierwszej walki -- Liliev zdecydowanie mocniej zbudowany, był pewny siebie -- nie wiem czy taki jest na codzień. Walki były równe do czasu gdy liliev stosował magiczne odepchniecie nogą od nogi stołu -- to dodawało mu jeszcze większego nacisku i ruslan był w szoku!!! nie wierzył w to co sie dzieje :D

potem konkurs pudziana i walka Marcina.
Pyknął Bułgara w oka mgnieniu - jakby się rozgrzewał

Widowni było mnostwo, był też Mariusz Strzeliński i Wojtek Nadolski /ten drugi mial krotki pokaz/

Ogolnie niesamowite zawody i przezycie -- trzeba bedzie czesciej jezdzic na zawody

Fajnie wiedziec jak to odebrales
szkoda ze ja tego nie widzialem
Pozdro

szkoda że nie byłem na imprezie z gwiazdami po zawodach

Napewno musialo byc ciekawie, ale mozna sie tylko domyslac jaki mix jezykowy tam byl
pozdro

Gratulacje dla Marcina.Jesteś wielki:D

Oj wielki to on juz jest i jeszcze bedzie wiekszy!!
pozdro z Tokio

Fakt faktem gratulacje dla Marcina.
Wkońcu mój imiennik