Szacuny
1
Napisanych postów
101
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1046
Witam
Moze troche NTG, ale jak oceniacie przydatnosc skakanki w MA/wyrabianiu formy/dynamiki. W boksie mimo, rozwoju techniki, jest ona wciaz podstawa.
Moze jakies zalecenia dla skaczacych (tempo, ilosc skokow/serii)
Szacuny
143
Napisanych postów
4627
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30336
Skakanka jest OK, dużo rób na jednej nodze - zmieniając nogi co parę skoków to wyrabia odporność łydek. Dla zabicia czasu można czasem skoczyć parę podwójnych, poósemkować itp
Lepiej się potem chodzi na nogach. To na pewno.
Son Gochan Moderator działu doping
"Czyń Swoją Wolę niech będzie całym prawem"
Aleister Crowley
Szacuny
32
Napisanych postów
3395
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21099
Skakanka wyrabia szybkosc, kordynacje i obrecz barkowa.
Rob w seriach od 1 do 3 minut. Miedzy seriami skakanki minuta odpoczynku lub walka z cieniem. Lub inne przyrzadowki.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
O cos o skakance!!! to jest cos bez czego sie obyc nie moge... Niedawno sie zalozylam bez zastanowienia ze skocze 200 razy na minute, bo podobno boxerzy tak skacza... jak zaczelam skakac to o malo nie padlam, ciagle mi brakowalo... ale trening czyni mistrzem. Wpadlam na taki oto sposob: najpierw spokojnie a potem na maxa i co WYGRALAM zaklad. Skakanka jest nie zastapiona. Mala rzecz a cieszy i ile pozytku. Moge skakac i skakac. Polecam takie typowo sportowe nie jakas lipe ze sznurka. Taką z rzemyka najlepiej wlozyc do zwyklego oleju spożywczego na noc potem chodzi jak blyskawica.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie ma czym imponowac esco mozesz mi wierzyc na slowo... tyle trudu i wysilku mnie to kosztowalo... Na drugi raz sie zastanowie jak bede sie zakladac nie sprawdzajac najpierw swoich mozliwosci. Ale poprostu kocham skskanke i tyle.