...
Napisał(a)
ROTFL! Obejrzyj sobie kolejna inkarnacjo Zabijaki UFC, co komu latwiej.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl
...
Napisał(a)
A właśnie Boruta umówiliście się w końcu z Zabijaką? To był jeden z ciekawszych tematów na forum i nagle zniknął a chciałbym wiedzieć cza ta jego mafia kogoś dorwała czy nie.
...
Napisał(a)
Ciiii... Ciagle sie ukrywam
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl
...
Napisał(a)
Czesc. Jestem tu nowy.
Nie mam zamiaru nikogo obrazac, lecz zastanawia mnie dlaczego do cholory pakujecie wszystkie style Gong-Fu/Wu-Shu (Kung Fu) do jednego worka?
Domyslam sie, ze wiekszosc z Was wie czym sie roznia rozne style ww., jednakze musze zauwazyc, ze da sie zaobserwowac troche niescislosci (ze tak powiem:) :(
Gong-Fu w Chinach zasadniczo rozni sie na style "Poludniowe" i "Polnocne", na style zewnetrzne i wewnetrzne, a takze na "miekkie" i "twarde".
Wiele styli rozni sie od siebie ogromnie.
Np. Styl tygrysa i dowolna z odmian modliszki.
Ja osobiscie cwicze Dluga Piesc (dalekosiezna piesc) Shaolin i Bialego Żurawia Shaolin.
Sa to dwa zupelnie nie podobne do siebie style !
Inne uzyskiwanie sily, inne postawy, inna praca nog, inne udezenia, inne dzwignie, inne kopniecia, itd.
Co do tego "mistrza" Tsoi li ho fut Hung gar kung fu , to co prawda nie slyszalem ani o nim, anie o tym stylu (nie znalazlem go nawet w ksiazce w ktorej opisane i wymienione jest okolo 150 styli), ale nie przecze ze moze taki istniec.
Jednakze nie oto mi sie rozchodzi.
Ten facet nawet wyglada na cieniasa.
Po 1- garda- a raczej jej prak.
Po 2- brak ostroznoscim refleksu, zajscia przeciwnika i wogole jakiejkolwiek metody poza wystosowaniem jednego z najprostrzych kopniec, w dodatku niecelnie i nieskutecznie na wypadek gdyby nawet trafic mialo.
Wydaje mi sie ze okrezne w mostek, czy klate jest pozbawione sensu.
Po 3- facet sygnalizowal jak przedszkolak.
Po 4- nie umial sie wybronic w parteze (moze sie myle ale mostek zapasniczy by duzo pomogl).
Ewidentnie ten facet to jakas kaleka :(
Chcialbym tez od razu napisac o slynnym BJJ.
Jak widze jest bardzo skuteczne, nie przecze (bo bylo by to obłudą), lecz zapomina sie chyba troche o skromnosci i o tym, ze sztuka walki jest tylko narzedziem w rekach czlowieka, a wszystko zalezy od niego.
Wielu ludzi trenujacych Karate, rozne style Kung-Fu i Taichi czy inne sztuki walki i style to tez wyjatkowi twardziele i Mistrzowie przez duze m.
Wielu przeciez poprostu nie chce brac udzialu w takich zawodach.
Np. czy widziliscie kiedys na czyms w rodzaju UFC mistrza Chen Taichi Jana Silberstoffa, czy tez naszego mistrza Yang Jwing-Ming'a, a moze mistrza zelaznej piesci Pan Quing Fu ?
Mam nadzieje, ze niekogo nie urazilem, jesli tak to sorki.
Pozdrawiam
DeF
...
Napisał(a)
Oczywiscie ze sa rozne style kung-fu. Sensownym kung fu jest trening pod katem San-shou/San-da ktory powoli przeradza sie, jesli juz sie nie stal, w niezalezny system. Wsrod innych tez sa bardziej i mniej sensowne style. Najbardziej sensowne podejscie ze styli o ktorych mi wiadomo ma Choy lee fut. Ustepuje jednak wiodacym stylom. Moj kolega i nauczyciel pytal kiedys Marka Whelama, jego znajomego, mistrza Choy lee fut i bardzo dobrego zawodnika, dlaczego cwiczy kung fu skoro jak sam przyznal, uwaza Thai boxing za skuteczniejszy. Odpowiedz byla ze dlatego ze kung fu zawiera duzo wiecej rzeczy ktore mu sprawiaja przyjemnosc, "ciesza oka" czy sluza zdrowiu i dobremu samopoczuciu. Podczas gdy Thai box jest sportem mocno wyniszczajacym organizm.
Oczywiscie moze gdzies w niedostepnych gurach, 200-letni pustelnicy cwicza niezwykle skuteczny styl kung-fu ktory pokonalby wszystko inne. Niestety nawet Yeti ich nie widzialy.
Po 1 -w zadnym stylu kung-fu nie widzialem gardy. No chyba ze ktos sie posilkowal boksem czy kickiem.
Po 4 - mylisz sie.
Kaleka? No skoro w kung-fu tylko kaleki maja dosc odwagi by stanac do walki.
Skromnosc objawia sie w walce, nie w napuszonych gadkach ludzi ktorzy nigdy w niej nie byli.
Silberstoff czy Yang Jwing-Ming to by mogli w UFC co najwyzej reczniki podawac. Ci ludzie nawet nie leza kolo walki. Zreszta nie wiem czy w zwiazku z klopotami Minga z prawem w ogole by przyjeto jego zgloszenie.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl
Oczywiscie moze gdzies w niedostepnych gurach, 200-letni pustelnicy cwicza niezwykle skuteczny styl kung-fu ktory pokonalby wszystko inne. Niestety nawet Yeti ich nie widzialy.
Po 1 -w zadnym stylu kung-fu nie widzialem gardy. No chyba ze ktos sie posilkowal boksem czy kickiem.
Po 4 - mylisz sie.
Kaleka? No skoro w kung-fu tylko kaleki maja dosc odwagi by stanac do walki.
Skromnosc objawia sie w walce, nie w napuszonych gadkach ludzi ktorzy nigdy w niej nie byli.
Silberstoff czy Yang Jwing-Ming to by mogli w UFC co najwyzej reczniki podawac. Ci ludzie nawet nie leza kolo walki. Zreszta nie wiem czy w zwiazku z klopotami Minga z prawem w ogole by przyjeto jego zgloszenie.
Paweł Ziółkowski
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl
...
Napisał(a)
Proszą o odpowiedż, dlaczego uważasz Choy lee fut za najbardziej sensowny styl pośród innych styli kung-fu ? A inne ? Modliszka, czy Hung Gar (istniejęce w Polsce ) są gorsze ?
...
Napisał(a)
Wiesz chociaz kto to Silberstoff i dr. Yang ?
Dr. Yang to mistrz jednej z najwiekszych na swiecie sekcji Gong-Fu: YMAA (do ktorej zreszta chodze).
To o recznikach to mnie naprawde rozbawilo.
Byc moze nie wiesz o kim pisalem :(
Nie szkodzi przecierz nie kazdy musi Ich znac.
Jakie niby klopoty z prawem ma mistrz dr. Yang Jwing-Ming ????
To Ty jestes lepiej zorientowany o moim mistrzu ode mnie :)
Dobra.
Nie mam zamiaru sie klucic.
Co do skromnosci w walce to nie rozumie.
O co chodzi ?
Dr. Yang to mistrz jednej z najwiekszych na swiecie sekcji Gong-Fu: YMAA (do ktorej zreszta chodze).
To o recznikach to mnie naprawde rozbawilo.
Byc moze nie wiesz o kim pisalem :(
Nie szkodzi przecierz nie kazdy musi Ich znac.
Jakie niby klopoty z prawem ma mistrz dr. Yang Jwing-Ming ????
To Ty jestes lepiej zorientowany o moim mistrzu ode mnie :)
Dobra.
Nie mam zamiaru sie klucic.
Co do skromnosci w walce to nie rozumie.
O co chodzi ?
Poprzedni temat
odnosnie bjj
Następny temat
GOGOPLATA;)zupelnie nowy chwyt!
Polecane artykuły