Witam!
Od długiego czasu mam takie plamy na brzuchu,okolice pach i klatki
byłem juz u dermatologa moze z 8 razy za kazdym razem co innego mi przypisywał.Na poczatku stwierdził ze to grzybica,poźniej ze to jednak już nie grzybica tylko od słońca, poźniej znowu ze to grzybica brałem juz silne i drogie leki od grzybicy i nic to nie dało smarowałem masciami -lorinden c,a ;laticort ;polcortolon były tez jakies kremy złuszczajace, itp. np. Keranorm jakies specjalne masci robione i nic:-/
Wkurza mnie to na maxa kasy wydałem juz ponad 3 bańki na leki i wizyty jak nie wiecej i dalej nic.Poprostu sie załamać idzie.Beznadziejnie to wygląda na maxa.
Pierwsze oznaki pojawiły sie jakies 2 lata temu ale to był pikuś nic nie było prawie widac i z czasem to było coraz większe i wieksze i tak od około roku stało sie na tyle widoczne ze wstyd sie rozebrac:-/
Co dziwne mam to tylko na brzuchu i w okolicach klatki na plecach mam tez jakies jakby plamy ale całkiem inne raczej takie ciemne jakby opalenizna ktora schodzi- niewiem jak to nazwac.
Moze miał ktos cos podobnego i mogłby mi pomoc?Moze macie jakies pomysły, byłbym bardzo wdzięczny.
PS zmieniam dermatologa i we wtorek jak dobrze pojdzie to do niego pojde ale niewiem czy to coś da skoro tamten (ponoć najlepszy w moim miescie) nic nie wymyslił:-/ :-/
fotki takie z napinkami niektore bo akurat robiłem foty zeby pozniej postep analizowac po cyklu
Po powiekszeniu fotki myśle ze sie dopatrzycie jak to wyglada bo tak na oko to nie widac za bardzo
99% sukcesu to chęci... jeżeli je masz to witaj w klubie:]
>>pozdro<<