Kontuzje urazy rehabilitacja

Posluchaj, sam fakt, ze Cie to niepokoi jest juz wystarczajacym sygnalem, iz powinnas sie udac po porade. Moze otrzymasz przy okazji jakies ciekawe rady dotyczace treningu.
Kolano zostalo wczesniej zdaje sie opisane, wiec nie bede w to wnikal. Jest to ogromny staw, bedacy w stanie przenosic olbrzymie obciazenia. Ale wszystko ma swoje granice. Powtarzajace sie urazy (a szczegolnie te, ktore powstaja przy wykonywaniu ruchu w niefizjologicznych plaszczyznach) skonczyc sie moga w przykry sposob. Pierwsza sprawa to ryzyko zwiazane z rozluznieniem aparatu wiezadlowego. Druga sprawa to mozliwe pozniejsze nastepstwa czyli miedzy innymi zwyrodnienie stawow. Zalecam daleko posunieta ostroznosc. Szczegolnie kobiece kolana maja to do siebie, ze sa nieco inaczej obciazane niz meskie. Sama slusznie zauwazylas: "kolana ma sie tylko jedne".
Pozdrawiam

witam

na wstepie daje Ci soga bo widze ze sie znasz na rzeczy..bardzo pozytywnie

i mam pytanie:

Miesiac temu mialem delikatne przemieszczenie stawu lokciowego na skutek powaznego upadku teraz wracam powoli do cwiczen i pytanie co mi pomoze szybciej wrocic do formy? plastry rozgrzewajace ? a moze cos z glukozamina

czekam na odp

Hmm..jak rozumiem upadajac zrobiles blad i podparles sie na dloni, tak? W ten sposob sila przeniosla sie na staw lokciowy. Ciezko cos powiedziec bez konkretnych wiadomosci. Jesli jestes w stanie juz powoli trenowac to probuj. Aczkolwiek nie robilbym tego bez konsultacji z lekarzem.
Co do glukozaminy- ja jakos nie odczulem rewelacji i mam dosc sceptyczny stosunek do tych preparatow, ale wydaje mi sie, ze nie zaszkodzi probowac. Jest dobry preparat pewnej zachodniej firmy, bardzo chwalony. Nie chce podawac nazwy bo chyba nie bardzo mozna. W kazdym razie w nazwie ma "staw" po angielsku i slowko "therapy" jesli dobrze pamietam.
Ze swojej strony zalecam masaz. Mysle, ze mozesz sie o to pokusic. Jesli chcesz, aby zajeto sie tylko jednym stawem (plus oczywiscie rejon ponizej i powyzej) to koszt nie powinien byc wysoki.

"Hmm..jak rozumiem upadajac zrobiles blad i podparles sie na dloni, tak? W ten sposob sila przeniosla sie na staw lokciowy." dokladnie

Co do glukozaminy- ja jakos nie odczulem rewelacji i mam dosc sceptyczny stosunek do tych preparatow, ale wydaje mi sie, ze nie zaszkodzi probowac. Jest dobry preparat pewnej zachodniej firmy, bardzo chwalony. Nie chce podawac nazwy bo chyba nie bardzo mozna. W kazdym razie w nazwie ma "staw" po angielsku i slowko "therapy" jesli dobrze pamietam.

wiem o co chodzi

dzieki bro za odpowiedz, łap soga

GallAnonim - niby masz rację, ale moja własna osobista lekarka rodzinna ( ) stwierdziła tylko lekki obrzęk w lewym kolanie, wyczuwalny dotykiem, i nic poza tym. Z tym że owa pani niespecjalnie się zna na rodzaju i specyfice ćwiczeń, jakie wykonuję, obciążeniu stawów, itd. A głupio mi, że jak np. załatwię sobie ortopedę, to facet będzie się śmiał, że mu głupotami głowę zawracam
Więc wolę najpierw zapytać się tutaj, bo już powoli zaczynam wierzyć, że ból kolan to jak najbardziej naturalna sprawa, heh, i dałabym sobie wtedy spokój z zastanawianiem się nad tym.

Bol kolan- lekki nie jest czyms niezwyklym, przy tak duzym obciazeniu jakie u Ciebie wystepuje. Ale to nie oznacza, ze jest to zdrowe. W Polsce, nie wiedziec czemu, przyjelo sie uwazac, ze kazdy kto odrobine bardziej dba o swoje zdrowie, czy moze interesuje sie nim- jest hipochondrykiem. A przeciez to jest klucz do zachowania pelni zdrowia- zapobieganie. Po co leczyc skoro mozna zapobiegac? Jesli masz jakies problemy- sprawdz skad sie biora i usun przyczyne. Jesli tego nie zrobisz, wiesz, ze na wlasne zyczenie nabawilas sie kontuzji. I bedziesz mogla wnukom opowiadac, ze masz chore kolana, bo bylas twarda Jestem zdania, ze nalezy dbac o siebie. Koniec.

Heh, dzięki, dałeś mi trochę do myślenia
Ja to zawsze słyszałam - boli Cię, bo ćwiczysz, jak przestaniesz to przejdzie . A jak łatwo się domyślić, nie jest to raczej satysfakcjonująca odpowiedź...

Taaak...i to szczegolnie jak chcesz sie dalej zajmowac tym czym sie zajmujesz. Bo jesli jest zalozenie, pocwicze na maksa- najwyzej mi kolana wysiada, a zamierzasz pracowac w banku- to ok, jakos bym to jeszcze przyjal. Ale jesli ktos chce zyc z wlasnego ciala i ma nie martwic sie problemami bezposrednio go dotyczacymi- to nie jest to w porzadku.

No więc właśnie dlatego się martwię - bo jak mi w wieku 20 lat mają wysiąść kolana, to ja dziękuję...

Z doświadczenia wiem, że lekarze najbardziej lubią leczyć objawowo Co z tego, że dostanę coś przeciwzapalnego, jeśli za miesiąc będzie znowu to samo. Z drugiej strony nie można wymagać od lekarza pierwszego kontaktu wiedzy szczegółowej sportowej, urazowej, etc.

W sumie chyba faktycznie trzeba samemu wystarać sie o to, by poszukać przyczyn, etc.

Pozdrawiam

Witam Wszystkich! 3 miesiace temu podciągajsc sie na drazku doznalem kontuzji lokcia a konkretniej kującego,pulsujacego bolu "na łokciu" (tzn nie wewnatrz stawu tylko "na stawie"). O dziwo bol odczuwalem miedzy seriami i po cwieczeniach, w czasie podciagania nie bolalo. Byl to dosc mocny ból(Mijal 30 min po cwiczeniach). Dalem sobie spokoj na 1,5 miesiacach z cwieczeniami silowymi. W tym czasie plywalem i wydawalo mi sie ze juz jestem zdrowy. Wrocilem na silownie, zaczalem spokojnie z lekkim obciazeniem wykonywac cwiczenia. Na drugi dzien po wznowieniu zaczelo mnie znowu bolec to miejsce, lzej ale bolalo. Po 2 tygodniach nieustepowania bolu poszedlem do ortopedy. Stwierdzil ze naderwalem sobie jakis przyczep miesniowy. Zrobil mi przeswietlenie, ktore nie wykazalo naderwania. Zapisal mi 10 laseroterapi.Chcialem sie go wypytac ile czasu mam odpoczac czy to minie jakie cwiczenia wykonywac, ale "Pan od kosci" gdzies sie spieszyl i nie udzielil mi odpowiedzi na moje pytania. Aktualnie jestem po wszystkich zabiegach (do laseroterapi dokupilem sobie krioterapie).
Moje pytania: Co mam teraz robic? Czy moge wrocic na silownie? Szczerze boje sie ze jest to niedokonca uleczone i ten czas i pieniadze ktore zainwestowalem w zabiegi pojda na marne. Bol odczuwam ale nieznaczny i czesto mysle sobie ze jestem przewrazliwiony gdyz nie moge juz sie doczekac powrotu do cwiczen.Jak sprawdzic czy moge...?

Co Wy na to drodzy Eksperci? Dzieki z gory za pomoc