Jest to mój pierwszy post w tym dziale i gdyby okazało się, że nie powinien on tu się znaleźć to prosze o jego przesunięcie.
Teraz "przydługawy" wstęp
Zwracam się do Was z pytaniem dotyczącym badania krwi i moczu. Jest to związane z obawami jakie zaczynam powili mieć odnośnie swojego stanu zdrowia.
Otóż na początku wakacji, kiedy to ćwiczyłem sobie ostro na siłowni odnowiła mi sie kontuzja nadgarstka co wykluczyło dalasze treningi. Żeby nie siedzieć z założonym rękami uznałem, że będzie to dobry moment na redukcję tkanki tłuszczowej. Zacząłem od ułożenia diety redukcyjnej obcinając ok 500 kcal z zapotrzebowania ( wcześniej dieta masowa 2900 kcal ale nie trzymana rygorystycznie, było i słodkie czasami i tłuste :) )
Zacząłem codziennie biegać ( aeroby przy tętnie 130-140 ). Dieta redukcyjna wyeliminowała praktycznie cukier pod różnymi postaciami ( słodkie ), byle jaki tłuszcz na zdrowy tłuszcz ( olej lniany, orzechy, siemie lniane, oliwa z oliwek ), zwiększyłem też spożycie białka, ostatni posiłek nocny to wyłącznie białko + 5 g oleju lninego aby spowolnic wchłanianie białka.
W sierpniu dołączyłem do treningu 3 x w tygodniu HIIT ( klasyczne aeroby skróciłem też do 3 dni ).
Efekt:
przy wzroście 182 na początek lipca
- waga 84,5
- pas 96
obecnie
- waga 78
- pas 84,5 rano po przebudzeniu, podczas dnia i po jedzeniu wzrasta do 86
Różnice:
- waga 6,5 kg
- pas między 10 a 11,5 cm
Poziom tkanki tłuszczowej sprawdzany mierzeniem grubości skóry i liczony przy pomocy kalkulatora na jednej ze stron ( były to pomiary na udzie, brzuchu, tricepsie, pod klatką, plecach ).
Efekt z 21% mam teraz ok 12%.
Moje obawy polegają na dosyć dużej utracie wagi ( 6,5 kg ). Ponadto gdy codziennie rano sprawdzam wagę zaraz po przebudzeniu mam codziennie coraz mniej To chyba nie możliwe żeby codziennie ważyć mniej.
Dlatego muszę sobie zrobić badania krwi i moczu aby sprawdzić czy jest wszystko ok. Tylko na co ? Pomóżcie proszę.