FINAŁ PUCHARU POLSKI - KIELCE 20.08.2005

x-ray czy ty mówisz o federacji ecss i Kamilu..
Bo nie przypominam sobie żebym ciebie znał.

Hehehe x-ray potrafisz mnie rozbawić do łez.... Tak się składa, że w Legnicy trenuję często z Tyberiuszem i Irkiem. Zgadnij kogo znam jeszcze osobiście? Chcesz to załatwię ci parę autografów.

Hehehe. Zawsze wpadalem w dziwne dyskusje ze zwolenniekami ecss. Pierwszy raz mam przyjemnosc wpasc w jakies piaskownicowe zagrywki z kims, kto sympatyzuje tej samej druzynie. Przedstawie Tobie moj punkt widzenia. Obserwuje Irka od wielu lat. To nie jest ten Irek co kiedys. Zewnetrznie sie niewiele zmienil... prawie. Ale wewnetrznie hmmm... moim zdaniem bardzo. Zreszta nie tylko on ale i cala reszta Strongmanow. Kiedys mieli tylko starty w zawodach. Teraz kazdego tygodnia potrafia dac "kilka" pokazow. W piatek 2, w sobote 3 + zawody, niedziela 3. Irek juz zaczal padac. Irek ma duza sile, ale niestety za duza do wytrzymalosci jego ukladu miesniowego i kostno-szkieletowego. Z roku na rok tych kontuzji lapie coraz wiecej. Nie sadze aby w przyszlym roku nastapil regres chyba, ze Irek w koncu cos zmieni. A co? On chyba wie najlepiej. I tak na koniec. Ja spotykam sie ze Strongmanami na silowni i prywatnie, Ty tylko na silowni... czesto.. Tak czesto, ze az czasami... Biedaku i tylko z dwoma... No gdzies chlopaki musza chodzic cwiczyc... Nie tylko oni... Dobra Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Ta czesc tematu zakonczmy bez dalszych sporow. Do niczego to nie prowadzi.

Krejzol i nawet nie masz smialosci wypelnic swojego profilu... Zreszta nie tylko Ty...

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-08-28 20:11:41

Więc ja przedstawię Tobie mój punkt widzenia. Kontuzja Irka jest wynikiem wypadku. Nie jest to skutek jakichś nawarstwiających się latami przeciążeń, lecz wypadku, który mógł zdarzyć się każdemu na śliskiej murawie. Po prostu pech. W kwestii pokazów - to chyba tylko Pudzian ma możliwość dawania tylu pokazów. I tylko on na pokazach daje z siebie wszystko.
Jeśli Twoim zdaniem Irek się wypalił, to wytłumacz mi jak to się dzieje, że notuje ciągłą progresję wyników? Na finale PP wrzucił wszystkie ciężary na schody, co nie udało mu się wcześniej na żadnych zawodach. Jak wytłumaczysz to, że w Koninie wygrał spacer farmera z Pudzianem? Na finale widzieliśmy konkurencje szybkościowo - siłowe. Gdyby było więcej konkurencji typowo siłowych, Irek miałby możliwość pokazania na co go stać. Co roku ktoś pisze, że Kuraś się kończy. Mam nadzieję, że jeszcze długo będzie się kończył w takim stylu jak w tym sezonie.
I jeszcze jedno. Znam wielu zawodników prywatnie. W przeciwieństwie do Ciebie jednak, nie trąbię o tym na prawo i lewo.

Nie trabie na lewo i prawo tylko wyjasniam twoje watpliwosci, co jest widze dla ciebie zbyt trudne do zrozumienia. Na koniec powiem koledze, ze swiat nie zawsze jest taki rozowy, na jaki wyglada...

Juz ci mowilem, ze ta droga nigdzie nie zajdziemy...

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-08-28 23:26:09

Przyznać się muszę do jednego. Wziąłem Cię w pierwszej chwili za jednego z klakierów ecss i za ostro zacząłem polemikę. Problem w tym, że ja też "siedzę w temacie strongman" dość długo, też znam wielu zawodników, i wiem o wielu sprawach, o których zwykły telewidz nie ma pojęcia. Ale jak widzę Ty za nic nie możesz w to uwierzyć, jakbyś uważał, że tylko Ty masz monopol na wiedzę.
Jak zobaczysz finał PP w TV będziesz miał możliwość oceny występu Irka i wtedy wypowiesz się co do jego "wypalenia"
Na tym temat kończę.
P.S. Profilu wypełniać nie zamierzam, na sławie mi nie zależy, a mając na uwadze poziom i fachowość coniektórych wypowiedzi, wolę na tym forum pozostać w cieniu. Do polemiki na temat strongman zapraszam na www.irekkuras.com 

Na meczu północ- południe Irek bardzo dobrze poszedł w zegarze (w parze z Radzikowskim).Na finale PP Irek zaliczył 15 stopnii na cięzarach 225 250 275.W Koninie wygrał farmera z Pudzianem.Irek jest bardzo szybki w konkurencjach wiązanych (biorać jeszcze pod uwage Jego mase).W Koninie 8 strzałów oponą zrobił w 28 sekund.W herkulesie i ciągnięciu tira moze praktycznie wygrywać z zawodnikami z całego świata.No ale według niektórych Kuraś sie kończy...

TERAZ RZECZ NAJISTOTNIEJSZA!!!!!!!!!Ci, którzy sądzą ze Irek sie kończy nie rozumieją jednej rzeczy.Irek robi lepsze wyniki na sprzecie niż kiedyś ale....no właśnie jest jedno ale....Otóż skończyły sie czasy kiedy była trójca PUDZIAN KURAŚ DYMEK i następnie reszta zawodników.Strongman w Polsce tak sie rozwija ze praktycznie wciaż ukazują sie nowe talenty.Przy obecnym poziomie znalezienie sie w finale PP jest wielkim sukcesem.

Krejzol - "Ale jak widzę Ty za nic nie możesz w to uwierzyć, jakbyś uważał, że tylko Ty masz monopol na wiedzę. "
---------------
To juz nie mozna miec wlasnego zdania o Irku bo inaczej w pierd...? Jak ze sp papiezem. Moja wiara nie musi sie pokrywac z wasza, ale to nie jest argumentem za tym aby robic dym na forum, Przeciez Krejzol to Ty na mnie naskoczyles i skrytykowales moja wypowiedz. Takie zachowanie podchodzi pod kult jednostki. A to nie zdrowe.

Mariannn
"TERAZ RZECZ NAJISTOTNIEJSZA!!!!!!!!!Ci, którzy sądzą ze Irek sie kończy nie rozumieją jednej rzeczy.
----------------------------
Widze, ze tylko Wy macie monopol na jedynie sluszna informacje. Skads juz to znamy....

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-08-29 09:34:17

Krejzol
"Profilu wypełniać nie zamierzam, na sławie mi nie zależy,[...]"
--------------------
Tu nie o slawe chodzi, tylko kulture. To tak jak przylaczasz sie do dyskusji i sie przedstawiasz. Dzieki temu twoim rozmowcom latwiej zweryfikowac twoje wypowiedzi.

Uważasz, że jak ktoś pisze farmazony na forum, to w profilu ma wpisaną szczerą prawdę, wg. której będziesz weryfikował to co pisze w postach?