Kochani.
Piszę do Was (mam na myśli)ludzi znających Naprawdę Sztuki walki oraz samego Bruce'a Lee.
Tak się składa że pojęcie na temat tego człowieka mam dość wiarygodne i z pierwszej ręki ponieważ jestem Autoryzowanym instruktorem JKD z 23 letnim doświadczeniem w sztukach walk a nauczany jestem przez następujące osoby
Guru Dan Inosanto, Sifu Larry Hartsell Guru Cass Magda Sifu Eric Paulson, Sifu Dave Carnell oraz Sifu Franka Burczyńskiego.
Chciałbym abyście mówię tu do tych co piszą bzdury zajęli się treningiem bo pisanie wam raczej nie służy i prowadzi tylko do konfliktów.
Natomiast całej reszcie pragnę powiedzieć!
Bruce Lee i jego JKD nie są i nigdy nie były jakimś stylem czy koncepcją albo
metodą walki - to był jego sposób wyrażania samego siebie poprzez ruch i była oraz jest to Sztuka Walki.
Co do niedowiarków Gene czy Lewis byli uczniami Bruce'a , a przy okazji to Bruce skopał tyłek Lewisowi zaraz po jego największych sukcesach i są na to dowody.
Nioe będę wspominał zasług mojego Mentora chcę tylko sprostować fakty i prosić was abyście zdobywali wiedzę u wiarygodnych żródeł.
Co do różnych konfrontacjii -....moi mili człowiek ćwiczący JKD ciągle rozwija się również w strefie parteru ja osobiście wiem z pierwszej ręki iż Bruce zanim zszedł z tego świata studiował również parter.
Sorry nie chce mi się więcej pisać bo wole trenować i do tego was wszystkich zapraszam.
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich wolnych i nieograniczonych ludzi, którzy wciąż poszukują na swojej drodze czegoś nowego by stać się lepszymi
Wojciech Adamusik JKD/Shooto/Kali -Łódż
Wojciech Adamusik