a aikido uczył mnie sam S.Segal ;)
...
Napisał(a)
bakusu?? toć ba!!!! ja się szydełkowania z reklamy telezakupów mango nauczyłem
a aikido uczył mnie sam S.Segal ;)
a aikido uczył mnie sam S.Segal ;)
...
Napisał(a)
Podstaw tai chi to sie moze mozna nauczyc z serii szkoleniowek, ale nie z kilku programów co rano.
nie ogladalem tego, wmawiają ludziom ze będą super fighterami?
nie ogladalem tego, wmawiają ludziom ze będą super fighterami?
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
...
Napisał(a)
Mi kiedys sensei opowiadal , ze widzial w gazecie kurs ESKK taekwondo do zamowienia. Pisali "dzieki temu kursowi zglebisz tajniki tej sztuki walki , i bedziesz zdolny obronic sie nie tylko przed jednym , ale tez przed kilkoma napastnikami". Cuda na kiju.
OloKK : nie.
OloKK : nie.
" Kiedy myślą, że jesteś blisko, bądź daleko.
Kiedy myślą, że jesteś daleko, bądź blisko. " - Sun Tsu
...
Napisał(a)
Niewątpliwie jeżeli ktoś wypisuje takie bzdety to sam wała z siebie robi i oszukuje ludzi. Z drugiej strony może zakup takiego multimedialnego kursu będzie początkiem życiowej pasji.
...
Napisał(a)
Raczej stratą czasu i błędnym wyobrażeniem.
Trafi taki koleś później w najlepszym przypadku do jakiegoś klubu i zapozna się z brutalną rzeczywistością.
Trafi taki koleś później w najlepszym przypadku do jakiegoś klubu i zapozna się z brutalną rzeczywistością.
...
Napisał(a)
Przychodzi na mysl chinskie porzekadlo : "Jeżeli chcesz się napić, musisz to zrobić sam. Żaden opis wody ci jej nie zastąpi."
" Kiedy myślą, że jesteś blisko, bądź daleko.
Kiedy myślą, że jesteś daleko, bądź blisko. " - Sun Tsu
...
Napisał(a)
Tego rodzaju rzeczy to tylko przewracanie w głowach. Tak jak "tai chi" w pismach dla kobiet.
Lublin - wiosenna stolica Polski
...
Napisał(a)
Ja pamiętam swoje początki. Wycinanie artykułów z Żołnierza Polskiego.
Filmy z Brus'em Lee , czy jakieś migawki w telewizji.
Z perspektywy czasu oceniając może i nie miało to wielkiej wartości edukacyjnej ale rozpalało wyobraźnie i rodziło marzenie by się tego nauczyć.
Myśle więc że może niema co wybrzydzać bo może takie programy zachęcą kogoś do przyjścia na sale treningową. A tam już skorygują błędy.
Filmy z Brus'em Lee , czy jakieś migawki w telewizji.
Z perspektywy czasu oceniając może i nie miało to wielkiej wartości edukacyjnej ale rozpalało wyobraźnie i rodziło marzenie by się tego nauczyć.
Myśle więc że może niema co wybrzydzać bo może takie programy zachęcą kogoś do przyjścia na sale treningową. A tam już skorygują błędy.
...
Napisał(a)
Też miałem takie akcje że jak obejżałem karate kit to skakałem po całym domu jak pajac
...
Napisał(a)
Pozdrawiam. Ja też swego czasu czytałem działy "Karate" i "Dalekowschodnie sztuki walki" K.Kondratowicza w "Żołnierzu Polskim".
Lublin - wiosenna stolica Polski
Polecane artykuły