Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
Czekaj, czekaj, bo albo ja ciebie nie rozumiem albo ty mnie. Chcesz mi powiedziec, ze dzisiaj aby wystartowac w formule np. Vale Tudo mozna cwiczyc przekrojowo ale nie trzeba?! Ze wystarczy tylko jeden styl?! Bo jesli o to ci chodzilo to proponowalbym tobie juz nie zabierac wiecej glosu w tej sprawie, ze wzgledu na znikoma ilosc wiedzy i wprowadzanie nieswiadomych forumowiczow w blad...
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-08-03 12:01:47
Szacuny
5
Napisanych postów
331
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1751
Jeśli ktoś chce w klatkach walczyć to musi trenować przekrojowo
Masz absolutną racje ( o ile ktoś lubi walczyć w klatce ).
Tylko że poza walkami w klatkach jest też inna alternatywa
Szacuny
1
Napisanych postów
183
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4168
No są konfrontacje wewnątrzstylowe, ale chyba też nie wszędzie. Swego czasu pojawiałem się na treningach aikido u siebie w mieście, ale mi osobiście nie podobało się tam dosłownie nic, więc zrezygnowałem. Nie wiem, czy to była jakaś reprezentatywna sekcja więc staram się nie generalizować i. Tam było koszmarnie - brak porządnej rozgrzewki, trening makabrycznie ślamazarny i prowadzony "bez pomysłu".
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
danbog ale Ty chyba nie sledzisz dokladnie tej dyskusji, bo bys nie pisal tu takich rzeczy. Przeciez piszemy o szansach Aikido w takich formulach jak PRIDE czy UFC. Czytaj chlopie ze zrozumieniem.
Szacuny
0
Napisanych postów
40
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1698
Trenowałem Aikido przez 5 lat wierząc w bajki o jego skuteczności. Całkiem niedawno przekonałem sie , że te wszytskie techniki dźwignie, rzuty to bujda.Dodam że na Aikido zapisałem sie z myślą o samoobronie, jeździłem na obozy , brałem udział w zajęciach z sensej Wiral ( nie wiem jak to sie pisze) francuzem chyba z 6 lub 8 danem. PO 5 latach straconego czasu i setkach zł wyrzuconych w błoto nauczyłem sie jednego o sztukach walki : w prostocie siła :).
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
Lukas2³ co ty za pytania zadajesz? A ty bys nie rozlozyl zwyklego nic nie cwiczacego goscia? Tu juz sama logika podpowiada, ze ktos kto uprawia czynnie jakis sport walki ma zawsze wieksze szanse od nie cwiczacego w ogole.
Szacuny
55
Napisanych postów
1932
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8908
No ja troche trenowałem krav magę, ćwiczę siłowo, a jednak znam sporo osób które nigdy nic nie trenowały, co by mi natrzaskały. Ale oni sie dość często leją na ulicy, a ja staram sie tego unikać.
Szacuny
0
Napisanych postów
40
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1698
mam kumpla który nic tylko przed kompem siedzi , a jest zarypiści silny , że przyjaciel co chodzi na siłowni i trenuje kick0boxing ( obie te rzeczy chyba od roku) nie jest w stanie go na ręke położyć. NIe dość że silny , to jeszcze wysoki i niesamowiecie giętki. Ale to wszytsko nie jego zasługa tylko genów. Wiem bo znam jego brata co mu sie w drugą strone łokieć wygina - troche , ale na tyle mocno , że wdać anormalnośc.