Krwotoki z nosa

prze byk(post prawie sprzed 2 lat)...


a krew ci leci po jakims uderzeniu czy tak po prostu?moze to cos z zatokami.ja mialem problem z zatoka i czesto mi krew leciala z nosa bez powodu...a ostatnio chyhba wrocilo ale to moze oslabienie(niedawno mialem wyrostek robaczkowy)

Bez powodu. Ale tak z powodem też leci jak np. od kogoś dostane:D Ale nawet jak nie dostane to ta krew leci bardzo intensywnie. Nie kapie tylko leci jak woda z kranu:/

nie prosciej isc do lekarza?

to powiesz mi co z tym przypalaniem?? po tym przypalaniu już wogóle mi krew z nosa nie bedzie lecieć??

chodzi ci o takie cos ze siedzisz 10 min kolo takiej lampy?no mialem to przez jakies 2 tygodnie...pomoglo na jakis czas.mialem tez inny zabieg.pozniej bralem jakies leki no i sie wyluzowalo.kilka dni temu znow cos mi sie lekko krew lala ale to raczej z jakiegos oslabienia organizmu czy co.

w nosie jest konkretne miejsce,gdzie sa wlasnie bardzo slabe naczynia krwionosne, nazywa sie nawet konkretnie,ale nie pamietam dokladnie,bo to jakies nazwisko niemieckie;) po przypaleniu tego miejsca przez laryngologa nie bedzie juz z tego miejsca krwawic np. po uderzeniu. Ale jesli tobie leci stary bez powodu to smigaj szybko do lekarza-powinni ci zmierzyc czasy krwawienia, krzepniecia i inne taki tam-lepiej wykluczyc jakas skaze krwotoczna, bo mocne krwawienia bez powodu i po zabiegach to jeden z objawow skazy. MARSZ DO LEKARZA!!!!

Witam! Mam wlasnie ten sam problem co Twoj kolega. Tez kiedys dostalem w nos nie bylo to mocne uderzenie no ale krew sie lala :). Bylem wlasnie na takim przypalaniu no ale niestety nawet po tym zabiegu krew mi leci dalej tzn. tylko wtedy gdy dostane lub mam katar. Aha dodam ze jestem po 2 takich zabiegach. Obydwa mialem w tej samej komorze i krew leci z tej komory gdzie byly te przypalania. Nie wesolo :)

mi tez z jednej strony zawsze lecialo.ale nosa nie mam wrazliwego(chyba raz w zyciu dostalem tak ze mi sie krew z niego lala).mialem za to jakis problem z zatoka.

a znacie moze jakies inne metody wyleczenia sie z tej przypadlosci??

jak się komuę leje to trudno.Ale jak to dodaje męstwa :)Kiedyś przyszedłem na uczelnie w splamionej koszulce (krew)(tak to jest jak cię ktoś zaczepi).Mimo iż to nie była moja krew to panienki od razu inaczej gadały :)A tak na poważnie.Poczytaj poprzednie wypowiedzi.Może uda ci się ten problem zlikwidować.