BOKS A ULICA

boks nawet pomaga jak jest 15 na jednego - masz dużo siły w nogach i formę. Możesz uciekać, aż wszyscy wymiękną :) hihi

Wśród 15 osób zawsze znajdzie się ktoś, kto biega szybciej.

Pytałeś również o garde. Na ulicy nie masz rękawic wiec musisz zasłaniać się dłońmi .Największy błąd jaki popełnia większość osób to ułożenie dłoni.W gardzie nie powinno osłaniać twarzy pięściami poniewarz jeśli ktoś uderzy cie w garde to możesz podbić sobie oko :P bokserzy tak robią poniewarz rękawice ograniczają im ruchy palcami, a po za tym są miększe niż goła pięść. Twarz w gardzie powinno osłaniać się otwartą lekko zgiętą dłonią wtedy będziemy uderzać się palcami a to już nic nie boli (no chyba że ktoś ma długie paznokcie to może się troche podrapać). A teraz ułorzenie dłoni to też jest istotne :
Lewą dłonią zgiętą w "koszyczek" zasłaniamy sobie lewe oko.
Prawą dłonią zgiętą w "koszyczek" zasłaniamy sobie nos i prawe oko.
Usta są zasłonięte przez przedramiona obydwu rąk.

Iron Arm wiem o co ci chodzi. Jeszcze nie dodałeś, że nie każdy bokser ma cały czas zaciśnięte pięści przecież to by było bezsensu. Sam prawie nigdy nie zaciskam, uderzam kośćmi a palce mam luźno. Przy gardzie najlepiej jest oprzeć palce o czoło taka wysoka garda jeśli ktoś nie lubi tak to opiera palce zgięte w pięść o policzki tuż pod oczoami wtedy nawet przy celnym ciose to nie ucierpi oko najwyżej ręka lub czoło

zgadzam sie z kiciusiem :) a długi sie dobrze kladzie bedac dobrym bokserem ktory cos kuma mozna wygrac z kazdym nawet z tymi co cwicza SW wtedy jeden cios decyduje o wszystkim zlym nawykime wielu bokserow na ulicy jest punktowanie przednia reka mozna tak robic ustawiania sobie przeciwnika ale na solo a nie na jakiejs wiekszej awanturze

łapy wysoko glowa nisko piesci zacisniete caly czas a na czolo to se mozna przyjomowac najwyzej rywal zlamie sobie reke a ciebie to nie boli rece w gore glowa w dol cos jak krzysiu g. z wałcza hehe :)

na ulicy nie oplaca sie zaslaniac(mozna trzymac garde ale nie kulic sie czy probowac sie hardcorowo zaslaniac) bo jak ktos wyleci z gradem ciosow to i tak to przejdzie przez obrone!najlepsza obrona jest atak!trza caly czas atakowac.

Nawet jak się zasłaniasz w ringu to zawsze coś przejdzie. Ciągła defensywa to nie jest rozwiązanie.

Co do masy mięśniowej - jak się rozciągasz i trenujesz razem z SW nie ma żadnego ryzyka - nadmiernej rozbudowy.

Dzisiaj na trenigu trzymałem tarczę typowi o jakieś 15 kg większemu odemnie. Troszkę już ćwiczy ale ślepak zamiast na tarczę to mnie w twarz uderzył i prawdę mówiąc to guw... odczułem

To źle trzymałeś tarczę.


Lepiej dostać do typa ważącego 100kg i nie ćwiczącego walk uderzanych niż od typa 70kg ćwiczącego np: boks

Jak się typ leje na ulicy i ma 100 kg efektywnie to 1-2 trafienia czyste i leżysz.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-06-29 13:41:04

Ja tarczy źle nie trzymałem - chłopak był narwany a w dodatku świeżak. I tu się pojawiają błędy po pierwsze zła pozycja. Ktoś jak mało ćwiczy boks to nawet jak atakuje to chaotycznie i wystarczy lekka kontra i typ się przewraca bo mu się plątają nogi. Uderza na pałę aby trafić chociaż dużo ciosów może nie trafić lepiej chyba trafiać celniej niż uderzać w powietrze. Nie znają wyczucia dustansu co powoduje że nie potrafią wykożystać swojej przewagi wzrostu i długości ramion a to są błędy techniczne. Powiedz ile razy byłeś _knife_ na treningu? Bo nie pytam się przez jaki czas chodziłeś :)

Lepiej mi powiedz ile razy biłeś się na ulicy? W teorii masz rację, w praktyce w bliskim dystansie i nawalaniu (wymiana ciosów) możesz odpłynąć szybciej niż zdążysz pomyśleć. ULICA TO NIE ŁADNA WYMIANA CIOSÓW I WALKA W DYSTANSIE.

Ja tarczy źle nie trzymałem - chłopak był narwany a w dodatku świeżak

Super - to nie zmienia faktu, że tarczę się trzyma tak aby nie oberwać. Do tego praca stóp i jesteś stosunkowo bezpieczny.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-06-30 10:16:33