Jazda rowerem po chodniku

Mnie władza przeważnie poucza że nie można jeździć po chodzniku(czyli każą zejść z roweru, albo jechać ulicą), ale jak można jeździć ulicą w centrum miasta w godzinach szczytu(gdy nie ma ścieżek rowerowych)? Chyba panowie ustawodawcy nie pomysleli o tym.

Jeśli jest ruchliwa ulica a obok chodnik to ZAWSZE jade chodnikiem. Mam w d* prawo, niech niebieki wsiądzie na rower, pojedzie wąską ruchliwą ulicą i niech go jeszcze kilka tirów wyprzedzi to szybko zmieni zdanie. A jak już jadę chodnikiem to powoli i ręka zawsze na hamulcu więc nikogo jeszcze nie rozjechałem.

polska nie jest jeszcze dostosowana do jazdy rowerami ze sie tak wyraze w niemczech czy tam gdzies juz nie pamietam jak jest ulica to obok zawsze jest scieszka rowerowa a w polsce jest problem jesli np ktos sie boi jeździć po ulicy to co ma wogole nie jeździć paranoja

Bo to polska a nie elegancja francja

Po chodniku rzeczywiście nie można jeździć, przez "zebre" rowerek sie przeprowadza. Co do niepełnoletniego, bez karty, ale chcącego jeździć to zapytam jutro w pracy. A wiecie, że jak pełnoletni ma prawo jazdy i coś przeskrobie na rowerze, to może mu grozić utrata prawka :). To dopiero paranoja :). Pytanie dla dociekliwych - co zrobić z pełnoletnim, który coś przeskrobie, a prawka nie ma, a karta już go nie obowiązuje ?? Czekam na odpoiwedzi. He he.

mandat, upomnienie?? nie wiem nie znam prawa

hmmm, jak ktoś nie ma prawka no to: jak wyżej. zależy co przeskrobie bo nornalnie różne wpadki nie mają związku z posiadaniem prawka.
wiem że za jazdę po pijaku to tak samo jakbyś fure prowadził, przewalone.
a co do jazdy po chodniku to zawsze wydawało mi sie że niepełnoletni bez karty może spokojnie sobie jeżdzić. pamiętam, kiedyś tam, mój braciak jechał po chodniku, podjechali niebiescy, spytali sie czy ma karte, odpowiedział że nie, to sobie pojechali
pozdr

ja nie jestem pełnoletni i nie mam karty to co z domu nie mogę wyjść na rower?? hehe będę szczery mam polskie prawo w... nie dam sie zabić tylko dlatego że politycy to d****e. A drogi rowerowe?? Jasne co z tego ze jakieś są jak ludzie robią sobie na nich spacerki z dziećmi i sie tam jeździć nie da.

no możesz wyjść na rower ale tylko go możesz prowadzic a nie jechac nim a tak na powarznie to tez mam prawo w d.... niech porobią ścieszki rowerowe a nie się czepiają ludzi porządnych np u mnie w lublinie jest pare ścierzek ale one nie prowadzą tam gdzie ja chcea co do ludzi na scieszkach to oni tez maja swoje miejsce na sciezce jak baran jakis wejdzie mi pod kola to nie moja wina

Zmieniony przez - wszyszka w dniu 2005-06-22 12:28:33

wszyszka:
właśnie, największym błędem jest łączenie ścieżki z chodnikiem, co jest najlepsze to pieszy ma pierwszeństwo na takim łączonym cudaku.