xpand

jakoś u mnie jest odwrotnie i w sile i w napompowaniu, czuje się inaczej poprostu te dwa specyfiki na korzyść cr, to swego rodzaju unaczynienie i rozgniatająca niemal mięśnie pompa jest po stronie cr. może nie zdecydowania ale dość wyraźnie, a skład porównywałem nieraz i jest jasne jak słońce który z nich jest lepszy, co zresztą potwierdza praktyka, nie jestem odosobniony i patrzeć potrafię i widzę jak kto reaguje więc wiem co jest czarne a co białe, ale każdy może na czarne powiedzieć białe z tym jednym się zgodzę jak i z tym że nie ma co dochodzić kto myli odcienie...
też pozdrawiam!

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2005-06-14 22:16:34

apoka mam sklep internetowy z odzywkami sprzedaje sporo tego i tego i mam wgląd do tego jak i kto jets zadowlony i serio Xpand w tej chwili wymiata pozatym

jejku piszesz, ze porównywałeś składy ... zawsze cie uwazałem za osobe która zna sie na biochemi i fizjologi jak tako ale skoro mowisz ze cr ma lepszy skład to prosze ja ci rozłoze na czynniki pierwsze Xpanda a ty Cr i zobaczymy co wypadnie na plus co ?

wchodzisz w to ?

"swego rodzaju unaczynienie i rozgniatajaca niemal miesnie pompa"?

Apo- jestem Twoim fanem.
P.S. Rozumiem, ze po Cr bedzie mi wchodzil miesien twardy i gesty a nie powiedzmy przecietny?

Zmieniony przez - boogie w dniu 2005-06-14 22:31:38

luknij jeszcze podpis willa o HMB

Apo ja Cię proszę
jem to - fakt siła idzie
ale nie odczuwam "rozgniatającej mieśnie pompy"
bez przesady...

Szoho przyjmijmy, że tego zdania o sklepie i ile tego sprzedajesz nie było bo to należy puścić tak żeby sobie odlatywało nipostrzeżenie...
dla mnie najważniejsza obok wielkości jest jakość mięśnia i zwracam na to szczególną uwagę więc wyczuwam te powiedzmy niuanse,
chętnie się dowiem czegoś bo człowiek jak mówią uczy się całe życie więc jeśli Szoho chcesz to zaczynaj rozkładanie xpanda na konkretne czynniki...

włączam powiadomki

Ale ja pisze powaznie. Malo jest tej jakosci "krasomowcow" jak Apo. Najlepsze teksty to takie, "które sa nasączone naszą osobowością, kiedy poprzez to co piszemy, jesteśmy dla naszych odbiorcow nie tylko zrozumiali w warstwie intelektualnej, ale również w warstwie emocjonalnej (jesteśmy czytelni emocjonalnie)."
I Apo wlasnie tak potrafi pisac .

Zmieniony przez - boogie w dniu 2005-06-14 22:45:35

poeta nam rośnie
może kiedyś będzie dumą narodową

Boogie masz rację w dużym stopniu bo mi nie zależy na tym żeby mechanicznie przenieść treść którą chcę przekazać ale żeby nawiązać kontakt z "rozmówcą" w tym sensie żeby pomóc mu nie tylko w tym aby wziął co gotowe i rozpisane ale żeby sam nauczył się wyciągać właściwe wnioski, innymi słowy żeby ktoś umiał dobrze grać na jakimś instrumencie to nie wystarczy mu znajomość nut ale musi jeszcze nieć słuch i pewnej że tak powiem "wyobraźni wokalnej"- chyba wiesz o co mi chodzi?