czy to co ja rozpisalem jest rozpisane poprawnie?
co do mojego wieku to wychodze z zalozenia ze jezeli bede bral koksy umiejetnie i nie przesadzal,oraz stosowal oslonki,antyestrogeny i inne to nic strasznego sie nie stanie,a ile korzysci moge miec...
Ale co metki to juz sobie powiedzialem ze w tym cyklu zjem ostatnie 100 tabletek w moim zyciu,czyli razem bedzie 205 i potem juz koncze z meta.Za mocne swinstwo to jest...
A z tym Provironem to jak to jest w koncu?Jedni mowia ze to steryd,inni ze dziala jak Nolvadex a jeszcze inni ze wogole...:)?