Cayenne power story :)

Mam maniackie sposoby zwiekszania termogenezy i zazwyczaj robilem to tak ze do szklany sypalem z 10g imbiru i tyle samo cayenne, zalewalem woda i chlust.....cieplo i poty jak na zamowienie.

W sobote po dluzszej przerwie zrobilem to samo z cayenne Kamisa i juz przy przelknieciu wydal mi sie cholernie ostry (nawet jak na cayenne).

Po kolejnych 5-10 min. po raz drugi w zyciu chcialem wezwac pogotowie bo dostalem takiego pokretu zoladka, ze bylem bliski wyzioniecia ducha.
Zalalem sie potem jak z cebra, chcialo mi sie jednoczesnie pluc krwia, zolcia i wrzeszczec. Stan agonii, doslownie agonii trwal z 20 min. popijanie nic nie dalo. Dopiero potem wcialem znalezione w lodowce ciastka aby rozrzedzic to co polknalem. Poskutkowalo ale bylo naprawde ostro.

Panowie - wszystko się zgadza... Nie dezawuuję ogólnie imbiru. Chodzi mi tylko o to, że nie ma on zastoswania w supelentach dla sportowców.

Civic - doprowadziłerś do silnego podrażnienia przełyku. Nie przesadzaj z kapsaicyną!... To dobry termogenik, ale może powodować stany zapalne przełyku, jelit i śluzówki zwieracza. Dla tego do TS daliśmy piperynę, bo jej skuteczność termogeniczna jest podona, ale bezpieczeństwo stosowania znacznie wyższe.

mówisz ze zakapsować cayanne i sprzedawać?
now foods ma pieprz w kapsulkach (cayanne) po 500mg bodajże.
no i nie testuj tak na sobie

Ambroziak - tak, teraz juz wiem. Ale robilem to dziesiatki razy i z cayenn ei z papryka ostra i bylo ok. To ten kamis musial byc wyjatkowy. Pomaranczowy jak rasowy kajen ale smak mial naprawde mega-mega ostry ))

hyhy o jezusie
takim testem to przebiłeś chyba wszystkie moje jakie dotychczas robiłem
a największe przezycia miałem smarując brzuch preparatami rozgrzewającymi (plus kilka dodatkow) kiedy po okresie kilkunastu minut musiałem w zime kłaść się na kafelkach na balkonie u kobiety - takich poparzeń nie miałem nigdy i nigdy też nie polecam nikomu tego sposobu hyhy

fajna sprawa takie testy hehe

a tak btw kapsaicyna dobra jest w formie żelowej /ma związek z receptorami alfa o ile dobrze pamiętam ...dawno ten temat przerabiałem/ na "newralgiczne" miejsca jeśli chodzi o spalanie tłuszczu

Kanar - jest aminą katecholową - podobną np. do synefryny. Działa słabo sympatykomimetycznie, ale jednak...
Civic - surowce mogą się różnić dramatycznie zawartością kapsaicyny - nawet tysiąckrotnie. Tu od razu uwaga do Czarnego... Dla tego lepiej używać do produkcji surowców standaryzowanych, jak np. Bioperine w TS - 95% piperyny.

gdzieś miałem materiały na temat kapsaicyny i blokowaniu receptorów alfa w tkance tłuszczowej ale nie mogę znaleźć
tyle tylko że ja mówie o żelu - w formie dmso aby przeszło przez skórę

tyleze jak mówie - mogę się mylić bo dawno to przerabiałem /bardzo dawno/

Pewnie alfa 2 ?...

tak

Ja wałkowałem temat kapsaicyny jakieś 2 lata temu, kiedy pierwszy raz próbowaliśmy rejestrować termogenika.

W sumie fajna sprawa ...chyba powróce do tematu w wakacje /może jakiś nowy pomysl wpadnie do głowy do wykorzystania/

Ja ją wałkowałem na brzuch hehe