Wszyscy polscy judocy przygotowujący się do startu w mistrzostwach Europy w Rotterdamie pozbyli się kłopotów zdrowotnych i realizują program
treningów, poinformował szef szkolenia PZJudo, Ryszard Janiszewski.
W Rotterdamie wystąpi 14-osobowa reprezentacja Polski, a mistrzostwa zostaną rozegrane w dniach 20-22 maja.
"Na szczęście wszyscy są już zdrowi. Przed zgrupowaniem kilku zawodników borykało się z dolegliwościami - Robert Krawczyk miał uraz palca, Tomasz Adamiec kłopoty z żebrami, Aneta Szczepańska leczyła się po kontuzji z Japonii, Barbara Bukowska od turnieju w Hamburgu miała problemy z kolanem. Te kłopoty są już poza zawodnikami, którzy spokojnie mogą realizować program przygotowań do mistrzostw" - powiedział Ryszard Janiszewski.
Judocy trenera Mariana Tałaja wybrali Zakopane jako miejsce zgrupowania, judoczki, prowadzone przez trenera Czesława Dodziana - Zakopane i Cetniewo. Okres przygotowawczy kończy się w tym tygodniu - ekipa wylatuje na mistrzostwa 19 maja.
Judocy trenują dwa razy dziennie, po półtorej-dwie godziny, w zależności od założeń. Wieczorem zapoznają się z filmami szkoleniowymi, analizują walki rywali. Z zawodnikami pracuje także psycholog.
"Ważne jest, iż w obu zespołach panuje dobra atmosfera, że dobrze układa się współpraca z trenerami, którzy stosunkowo niedawno podjęli się pracy z kadrą. Mam nadzieję, że wszystko to przyniesie efekty podczas mistrzostw" - powiedział Ryszard Janiszewski.
Na zgrupowaniu był m.in. czołowy polski judoka, Krzysztof Wiłkomirski. Pracował według ustalonego planu, ale w Rotterdamie nie wystąpi. Spowodował to okres rehabilitacji po urazach kolana - Wiłkomirski w tym sezonie ma wystąpić we wrześniowych mistrzostwach świata w Kairze, podobnie jak i Adriana Dadci.
http://www.sport.wp.pl