Lou Duva o Gołocie!

- Gołota może wygrać z Brewsterem, bo jest lepszy. Ale czy zwycięży? Tego już nie wiem, bo nie wiem, czy będzie chciał walczyć - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" Lou Duva, były trener Andrzeja Gołoty.


- Oglądałem pojedynki Gołoty z Chrisem Byrdem i Johnem Ruizem. Walczył z facetami, którzy nie mogli zrobić mu krzywdy. Byrd i Ruiz potrafią boksować, ale naprawdę są groźniejsi od nich - podkreślił Duva.

- Z Gołotą sprawa jest prosta - dopóki nikt mu nie robi krzywdy i nie brakuje mu sił, boksuje dobrze, jest dobrym pięściarzem. Ale gdy zostanie mocno trafiony, wtedy... Wszyscy wiedzą, co się dzieje. Otwiera mu się jakaś klapka i bije się źle, głupio i nieczysto - stwierdził 83-letni szkoleniowiec.

Zdaniem Lou Duvy polski pięściarz, żeby pokonać Brewstera musi go trzymać z daleka od siebie prostymi i ciągle atakować.

- Jeśli Brewster trafi Gołotę, może być źle. Gołota nie potrafi wracać do walki po ciężkich momentach. To jest najgorsze - dodał.

Duva uważa, że Brewster nie jest w stanie posłać Polaka na deski.

- Ale może doprowadzić do tego, że Gołota zrezygnuje z dalszej walki, bo będzie miał dość. Jestem przekonany, że Gołota ciągle ma problemy z psychiką, bo fizycznie na pewno jest dobrze przygotowany. Życzę mu wygranej i chciałbym, żeby Andrzej zakończył walkę przed czasem. A tak w ogóle to chciałbym, żeby znalazł się kolejny Polak, z którym mógłbym popracować, trenować i sprawić, że pokazałby się w wadze ciężkiej - wyznał Duva.

źródło: http://sport.interia.pl/news?inf=623643 

Gdyby nie to ze do ciezkiej brakuje mi z 40kg to Lou mogl by miec ze mnie pozytek oczywiscie jak bym trenowal boks
nie no zart a na powaznie to chyba Duva jest jedna z niewielu osob ktore moga powiedziec o Golocie cos sensownego i prawdziwego bo z nim dlugo trenowal

Powiedział co każdy wiedział

wiem że Gołote stań na mistrzostwo, bo jest lepszym od wielu tych którzy sa mistrzami, ale to chyba jego 4-te podejście - a to już lekka przesada.

Jak tego pacan nie wykorzysta, to już brak słów.

nie to jest plan Kinga

na poczatku myslalem ze Golota w pierwszym podejsciu wygra pozniej dadza mu jakiegos kelnera ze niby pewna walka wszyscy postawia na Golote a wtedy Don powie "Andrew na kolana" i ktos na tym duza kase zrobi. jak Golota zremisowal to bylo zaskoczenie ale ekonomicznie jak najbardziej uzasadnione i chyba z tego punktu widzenia najlepsze wyrownana walka z Byrdem byla ladna , moim zdaniem teraz albo nigdy bo publicznosci juz nie bedzie sie chcialo po raz n-ty ogladac przegrywajacego pretendenta. Moze niedlugo beda wolac na Andrzeja "Cat"czyli kot ze niby 9zyc ma (taka aluzja do jego walk o mistrzostwo do 9razy sztuka)
nic znowu trzymam kciuki za Golote i jak bedzie transmisja w tv to znowu zarwe noc

Dalsze wieści z obozu Andrzeja:
http://sport.interia.pl/news?inf=624171 

A co teraz jego byly kołcz mowi ? po porazce ?

Andrzej Gołota Gołota Gołota oszukany w kilku ostatnich walkach Andrzej Gołota Gołota Gołota!

nie zeby nie bylo to tak dla zartu ale nie ironia
coz moim zdaniem to tez moze byc przekret Golota w ostatnich walkach ladnie walczyl wiec duzo osob spodziewalo sie ze bedzie przynajmniej jak ostatnio a nie jak z Lewisem
szkoda przykro bo fajnie by bylo gdyby Andrzej zakonczyl kariere jako mistrz a tak ostatnie jego walki zamazaly obraz tego co dokonal przez tyle lat walk tak jak z Michalczewskim gdyby sobie darowal ta 50walke to odszedl w wielkiej chwale i krazyly by o nim legendy a tak okazalo sie ze tez jest do przejscia

co zrobic coz zrobic murzyni swoje czarne choc z srodka biale()recce polozyli na tym sporcie i tyle DonBurger King zrobil kase na Golocie o to chodzilo i tyle

Pozatym zdaniem Michalczewskiego Golota przeszedl do historii boksu
"Ani nie ucieka się z ringu, jak Andrzej w walce z Tysonem, żaden przed nim pięściarz czegoś takiego nie zrobił!"...


pozatym za nim sie posypia rozne komentarze to zacytuje jednego z forumowiczow onet.pl :"NIKT Z WAS W ZYCIU NIE OSIAGNIE NAWET POLOWY TEGO CO ZROBIL GOLOTA" ja bym napisal ze wiekszosc z nas a nie nikt ale taka prawda

Kosa nie na darmo masz status znawcy
Widac ze Michalczewski nie lubi Goloty, tak samo jak Saleta. Moze poprotu dlatego ze Golota choc przegrywa to i tak jest bardziej znany od Tigera, zawsze tak bylo. Andrzej jest kontrowersyjny, lepiej sie sprzedaje, ma lepszych przeciwnikow i walczy w wadze ciezkiej (czyli by rozniosl Darka), ludzie tak patza choc wydaje sie to glupie. Saleta niby chcial walczyc z Andrew, ale tak naprawde sie bał i pewnie kombinowal jak by nie walczyc z nim, ale zeby ludzie mysleli ze chce walczyc (malo czytelnie napisane zdeka .
W Polsce nie mamy juz ikony boksu na swiatowym poziomie. Do tej pory ze swiatowa klasa kojarzyl sie slynny Andrew Golota i Tiger z Gdanska, ale juz są starzy, nei oszukujmy sie.
Teraz mozemy liczyc na Diablo (czekam az do USA go wysla) bo poki co tylko Murzynow bije. Nastepnie jest Cygan, ale on tez tylko na poziomie europejskim boksuje. Maciek Zegan hmmm...ciezka sprawa z nim. Powinien byc mistrzem swiata, ale go *****a zrobili. Z 2 lata temu wierzylem w Bonina (nawet nie wiem czemu ale podobalo mi sie jak boksuje). Albercik Dragon - z 5 lat temu nazwano go nastepca Goloty...a teraz bije kelnerow jakis cienkich... . W Adamka jakos nie wierze za bardzo, choc moze byc nastepca Darka.
No dobra zszedlem na inny temat calkiem . Sie troszke rozpisalem o moich typach na przyszlosc, pewnie pominalem kilku bokserow ale coż .
Pozdrowionka dla fanow polskiego boksu

roberto chyba zapomniales, ze mamy jeszcze niejakiego Tomka Adamka, ktory wlasnie zostal mistrzem swiata WBC w LHW...

"W Adamka jakos nie wierze za bardzo, choc moze byc nastepca Darka."