wiem ze to forum dla ludzi sportu ale moze ktos cos doradzi

Z tą kontuzjogennością bym się spierał...

Ale jest TO NAJPROSTSZE ćwiczenie do odchudzania...

R.

BIEGAJAC NARAZASZ SIE POKROTCE MOWIAC NA:

URAZ SPOWODOWANE NIESZCZESLIWYM STAPNIECIEM (O CO W BIEGU LATWO)
URAZY SPOWODOWANE PRZECIAZENIAMI NA STAWY (O CO W BIEGU LATWO)

Fakty, nie mity

Siedząc przed telewizorem narażasz się na zwichnięcie barku jak bedziesz sięgał po butelke z piwem...

Mówisz jak mój znajomy lekarz sportowy...

Przesadzasz...

Bezruch jest bardziej szkodliwy niz ruch...
R.

Siedząc przed telewizorem narażasz się na zwichnięcie barku jak bedziesz sięgał po butelke z piwem...
Mówisz jak mój znajomy lekarz sportowy...

NIE WIEM NIE PIJAM PIWA A I TV RZADKO OGLADAM

Przesadzasz...

NIE, NIE PRZESADZAM, NAPRAWDE CZYTALEM SPORO OPINIE OSOB, KTORE COS SOBIE ZROBILY PODCZAS BIEGANIA.
GDZIES CZYTALEM ILE W STANACH PRZEZNACZA SIE ROCZNIE NA KONTUZJE TAKI LUDZI I BYLO TEGO DUUUZO (POMIJAM TARGEDIE LUDZKIE Z TYM ZWIAZANE)

Bezruch jest bardziej szkodliwy niz ruch...

OCZYWISICE ZE TAK

MOIM CELEM JEST WYKAZANIE ZE SA BEZPIECZNIEJSZE SPOSOBY NA ZRZUCENIE KILOGRAMOW ORAZ POPRAWY WYDOLNOSCI


Fakty, nie mity

Biniu,
a co myślisz o rowerze ?
od 2 tyg. jestem posiadaczem rowerku XC i pomykam po lasach i łakach.
Oprócz zalet ruchowych strasznie dobrze działa na pozbycie się stresu

Pozdrawiam,

Witold

w moim odczuciu jest znacznie lepszy od biegania (mniej kontuzjogenny)

a ja moje cwiczenia 'aerobowe' ograniczam do spacerow z psami

Fakty, nie mity

Biniu,
Czy pieski behają na tyle szybko że osiągasz 60%Hrmac ??
Mi jak pisałem jazda na rowerze sprawia duża frajdę.
Pozdrawiam,

Witold

Czy pieski behają na tyle szybko że osiągasz 60%Hrmac ??

NIE, ALE SIE TYM NIE PRZEJMUJE

Fakty, nie mity

Jesli chodzi o spory zwiazane ktora forma aktywnosci fizycznej jest lepsza to chce powiedziec ze gdzies czytalam ze wszystko jest ok dopoki sie nie bedzie przesadzalo tzn umiar we wszystkim. Co do mnie to bieganie odpada 1. mam dyskopatie 2. okolica wysoce kryminogenna ale wymyslilam cos lepszego otoz zaczelam chodzic na basen co prawda raz w tyg ale chociaz to no i zaczelam diete dzieki waszym slowom otuchy, zyje teraz na warzywach i owocach mleku i kefirze nie jest moze to dieta super wykalkulowana co do proporcji ale chyba dziala mam wiecej energii depresja zaczyna mijac no i rzucilam papierosy powiesilam sobie moje zdjecia z przed 3 lat i zamierzam wrocic do tego kim bylam jeszcze tak niedawno najgorsze u mnie jest to ze w chwili gdy sie wydarza cos zlego mam odruch siegania po alkohol fajki lub zarcie (bo po co ja sie tak staram i tak gowno warte jest to wszystko) kiedys dobrym lekarstwem na wkurzenie byla silownia gdzie sie moglam wyzyc teraz musze znalezc sobie inny odstresowacz Jesli ktos zna jakies szybko dzialajace odstresowacze to piszcie

Zacznij trenować sztuki walki. Przecież sama twierdzisz ze okolica jest niebezpieczna :) Przyda ci si e a bedziesz miała z tego duzo satysfakcji i sie odstresujesz.
Sam już od dłuższego czasu przymierzam sie do tego, no cóz trzeba się wreszcie zmobilizować. Na razie na przeszkodzie stanęły biegi górskie, które zakończą się wielkim finałem w najbliższy wekend.