Problemy ze staniem

Mam 19 lat 190cm wzrostu 95-97 kg wagi(ektomorfik). Mam problem ze staniem dluzszy czas na bacznosc. Przedwczoraj poszlismy do kosciola z klasa i po ok 25 minutach stania musialem wyjsc. Najpierw zaczelo sie mrowienie w stopach, pozniej czulem sie powoli coraz gorzej, doszlo do tego ze wzrok mi sie zaczol rozmywac, a na uszy prawie w ogole nie slyszalem - czulem ze zaraz sie przewroce. Szybko wyszedlem z kosciola i troche pospacerowalem (pomoglo), ale poczulem ze mam zimne stopy. Nie byl to pierwszy raz. Praktycznie od dziecka rozne akademie szkolne i msze w kosciele byly dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Dodam tez ze mam podwyzszone cwisnie, przewaznie oscyluje w granicach 140/92, czasem jest wiecej, a czasem mniej.

Bardzo prosze o pomoc, odwdziecze sie sogiem.

mottor mam tak samo, a te mrowienie w stopach to od kregoslupa. Udaj sie do jakiegos lekarza od kregoslupa, ja dostalem zastrzyk i juz moge stac cala msze)
pozdrawiam

najlepiej to do lakarza + ew badania

Tez tak uwazam, jednak nie chcialem rozbic z igly widly, dlatego wolalem sie przed wizyta u lekarza najpierw z wami skonsultowac.
Boofi szybko, sog.

takie zaburzenie zdarzają się w okresie dojrzewania, przy intensywnym wzroscie.
jeśli musisz dlugo stać, to staraj się stać w przewiewnym miejscu, w cieniu, opierać się o coś, często zmieniać pozycję.

Zmieniony przez - jakryc w dniu 2005-04-06 07:51:04

Ja juz chyba nie rosne. Sluszne uwagi Jakryc - oczywiscie sog.

Czekam na dalesze sugestie

stary jak najszybciej do lekarza!!
moze cos z krążeniem??

nie strasz go.
to się zdarza, ale badanie lekarza rodzinnego nie zaszkodzi.

Oko jak tylko znajde czas to sie wybiore - sog.
Przypomnialo mi sie jeszcze, ze kilka tygodni temu mialem zawroty glowy podczas stacyjek na karate. Nie byly one tak uciazliwe jak te na w/w mszy, jednak nigdy wczesniej mi sie nie zadarzaly na treningach. Boje sie ze jak pojde do lekarza to zabroni mi trenowac, a trenuje dosyc intensywnie. Aktualnie 2x2h karate, silownia 4x1,5-2h w tygodniu, do tego przynajmniej raz w tyg. basen, czasem biegam, niedlugo zaczne jezdzic na rowerze. Oprocz tego dosyc szybko mase nabieram, ok. 8-10kg rocznie, przez ostatnie 3 lata. Obawiam sie, ze to moze byc zbyt duze obciazenie dla mojego serca??
Dopowiem tylko, ze nigdy nie stosowalem zadnych saa, a ostatnio kreatyne bralem 0,5 roku temu.

soga to raczej nie da rady bo nie mam abonamentu
a moze poprostu za duzo trenujesz i troche przeciazasz swoj organizm. Przystopuj troche i nie katuj sie tak!!

"Oprocz tego dosyc szybko mase nabieram, ok. 8-10kg rocznie, przez ostatnie 3 lata" - intensywny wzrost - być moze to przyczyna.

A wode Ty pijesz? Ja miałem kiedyś problemy z krótkimi utratami przytomności właśnie od braku wody, zazwyczaj było to godzine lub dwie po treningu.