...
Napisał(a)
"W wyniku intensywnego obciążenia struktura włókna mięśniowego podlega mikrourazom". Czyli nie zwiększymy siły mięśnia cwicząc z małymi cięzarami?
...
Napisał(a)
a ktoś tam pisał o zimnej i ciepłej wodzie na przemian po treningu brzucha...
co to daje i dlaczego??
co to daje i dlaczego??
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"
...
Napisał(a)
Zimna i ciepła woda pomaga!!! Polecam!!
nie wiem dlaczego ale pomaga najlepiej jeszcze rozmasować mięsień
nie wiem dlaczego ale pomaga najlepiej jeszcze rozmasować mięsień
...
Napisał(a)
"troche tego nie rozumiem ,jesli zrobimy trening długo po wystapieniu superkompensacji to dlaczego wyniki sie nie polepsza skoro po wczesniejszym treningu te uszkodzenia były odbudowane z nadmiarem ?"
Też mnie to zastanawia
Też mnie to zastanawia
...
Napisał(a)
Witam.
Trening w okresie superkompensacji uczy organizm odbudowywać uszkodzenia z dużym nadmiarem i możliwie szybko. Jeżeli trening odbywać się będzie ze zbyt dużymi odstępami czasu to organizm nie nauczy się właściwie reagować na obciążenia i powstające uszkodzenia mięśni. Można porównać to do psa Pawłowa lub bardziej brutalnej sytuacji: jeśli kopniesz psa co drugi tydzień to pies będzie uczyć się strachu przed Tobą dość długo jeśli w ogóle się nauczy; jeśli będziesz kopać psa codziennie to zwierzę szybko nauczy się uciekać od Ciebie jak najszybciej i jak najdalej. To samo dzieje się z organizmem - właściwy trening wyrabia pewne nawyki, utrwala mechanizmy obronne. Im czynnik drażniący jest bardziej intensywny [czyt. trening] tym nawyki i mechanizmy obronne będą silniejsze i sprawniejsze w działaniu, a uwidoczni się to w szybkich przyrostach siły i masy mięśniowej.
Natomiast jeśli chodzi o zimną i ciepłą wodę to wydaje mi się, że działają dwa mechanizmy. Naprzemienna zimna i ciepła woda pobudza krążenie krwi w naczyniach włoskowatych co ma dobroczynny wpływ na mięśnie (więcej tlenu, substancji odżywczych, szybciej usuwane są odpady metabolizmu). Drugi mechanizm działa dzięki zimnej wodzie. Powoduje ona zmniejszenie lub nawet likwidację stanów zapalnych, które towarzyszą mikrouszkodzeniom mięśni. Im szybciej stany zapalne znikną tym szybciej organizm rozpoczyna proces odbudowy uszkodzeń.
Pozdrawiam.
Trening w okresie superkompensacji uczy organizm odbudowywać uszkodzenia z dużym nadmiarem i możliwie szybko. Jeżeli trening odbywać się będzie ze zbyt dużymi odstępami czasu to organizm nie nauczy się właściwie reagować na obciążenia i powstające uszkodzenia mięśni. Można porównać to do psa Pawłowa lub bardziej brutalnej sytuacji: jeśli kopniesz psa co drugi tydzień to pies będzie uczyć się strachu przed Tobą dość długo jeśli w ogóle się nauczy; jeśli będziesz kopać psa codziennie to zwierzę szybko nauczy się uciekać od Ciebie jak najszybciej i jak najdalej. To samo dzieje się z organizmem - właściwy trening wyrabia pewne nawyki, utrwala mechanizmy obronne. Im czynnik drażniący jest bardziej intensywny [czyt. trening] tym nawyki i mechanizmy obronne będą silniejsze i sprawniejsze w działaniu, a uwidoczni się to w szybkich przyrostach siły i masy mięśniowej.
Natomiast jeśli chodzi o zimną i ciepłą wodę to wydaje mi się, że działają dwa mechanizmy. Naprzemienna zimna i ciepła woda pobudza krążenie krwi w naczyniach włoskowatych co ma dobroczynny wpływ na mięśnie (więcej tlenu, substancji odżywczych, szybciej usuwane są odpady metabolizmu). Drugi mechanizm działa dzięki zimnej wodzie. Powoduje ona zmniejszenie lub nawet likwidację stanów zapalnych, które towarzyszą mikrouszkodzeniom mięśni. Im szybciej stany zapalne znikną tym szybciej organizm rozpoczyna proces odbudowy uszkodzeń.
Pozdrawiam.
... to be or not to be ... zresztą kogo to obchodzi ?!
...
Napisał(a)
a co do ustapienia bóló brzucha czyli zakwasów po drugim treningu to jest to dośc proste
zakwasy biora się z niedostatecznego do tlenienia mięsni podczas tereningu wtedy komórki przechodza na metabolizm beztlenowy i zamiast spalac glukozę do co2 i h2o produkuja połmetabolit jakim jest kwas mlekowy pozyskujac dzięki temu czesc energii
jednak w warunkach tlenowym kwas mlekowy równiez jest nośnikiem energii
wiec jesli znajduje sie w mięsniach jest przez nie zuzywany
i stad zakwasy znikaja
zakwasy biora się z niedostatecznego do tlenienia mięsni podczas tereningu wtedy komórki przechodza na metabolizm beztlenowy i zamiast spalac glukozę do co2 i h2o produkuja połmetabolit jakim jest kwas mlekowy pozyskujac dzięki temu czesc energii
jednak w warunkach tlenowym kwas mlekowy równiez jest nośnikiem energii
wiec jesli znajduje sie w mięsniach jest przez nie zuzywany
i stad zakwasy znikaja
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
o czego hiperplazji chciałbyc sobie poczytać????
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
widze że masz mnie za kmiota
jesli chce sie spytac o przyczyne zaistnienia lub istnienia jakiegos faktu wtedy uzywam słowa DLACZEGO
jesli chce sie spytac o przyczyne zaistnienia lub istnienia jakiegos faktu wtedy uzywam słowa DLACZEGO
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
Polecane artykuły