SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ten rower zmieni bieg historii - 379 zł

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10457

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238


Amerykańscy naukowcy obliczyli, że takie koła jednak lepiej nadaja się do jazdy

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 276 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4188
no ja mam kolege ktory ma teraz na lydce kilka bliz :-/ kupil tower w Hicie terz tesco no i wpadl z 2 kolo na pomysl ze sobie poskacza z hopek no ja ich nie zatrzymywalem kierownica zostala mu w rekach rower zlamał sie w pol :/ a zebatka wbila w lydke :/ nie wiedzielem czy sie smiac czy plakac no ale naszczescie nic mu sie nie stało wiekszego, tylko poprostu juz nie jezdzi rowerem

hrrrrrr

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
Wszystko zależy od tego, w jakim celu kupuje się rower.

Jezeli ktoś jeżdzi dwa razy w msc. i to przeważnie po osiedlu - to nie widze najmniejszego sensu kupować rower za 4000 zł, bo to taka sama szydera/szpanerstwo/głupota
jak rower z marketu.

Ogólnie nie ma nic złego w rowerkach, to nalezy uznać za niepodważalne!
Nawet jak ktoś kupuje chłam z marketu, lepsze to niż plucie z ławki i saczenie wina.


Natomiast zawsze trzeba kupować z głową.
Każdy z nas słyszał o rowerach z marketów za 250 zł (ten full za 379 z tarczami ma więc podobną jakość) które są niesamowicie awaryjne, i własciwie wiecej się przy nich dłubie niż jeżdzi.

Jeśli więc kogoś nie stać na roewry powyżej 1500-2000 zł to co ma do wyboru?

Ja bym radził mu sie kierowac nastepujaca zasadą:
- nie kupuj fulów tanich i nieznanych bo to amory to tylko atrapa zwiększająca ciężar, no i im bardziej skaplikowany rower to też więcej okazji do psucia.
Jelsi wiec masz bardzo mało kasy, to kup nawet ten rowerek za 300-400 zł ale nie fula za te kase.

- Staraj się kupic pewną firmę (popytaj się na osiedlu), jeśli nie chcesz zostac mechanikiem, nawet wśród tanich firm sa lepsze i gorsze , tak jak w kazdym innym segmencie rynku.

---
Ja juz wspomiałem że miałem kilka rowerów. Krossa kupiłem ponad 6 lat temu jako rower wymienny, z założenia więc o niego nie dbałem (dbałem o inny )
I co się okazało. Kross rower tani, ale firma starała się o jakość. Rama stalowa ale wytrzymała (zresztą stal porzadnie wykonana jest bardzo wytrzymała!). Osprzet nie z najwyższej półki, ale też nie kał który sie ciągle psuje, łamie i trzeba stroić od nowa co 5 km.

Okazało się że rowr przez 6 lat był masakorany. Dziesiątki razy się przewracał (ja i kumple), zlikwidowałem nawet nóżkę, więc po prostu spadał na zmiemię, jeżdził po konarach, kamieniach itd.
Raz w roku go smarowałem, cos poprawiłe i wsio.
I jakoś nic w nim nie pęłko, jakoś nie musiałem regulowac biegów co i rusz, z górek mogłem sobie pozwolić zjeżdzać o wiele szybcie niż kumple bez fuli - mimo że amorek był zwykły (rzecz jasna nalezało stać by mnie nie wypier_doliło w górę ).
Ale ten kundel służył mi wiernie i w sumie miałem mniej z nim problemów niż z moim Giantem.
Siorka ma tez jakiegos taniego "MTB" (nie z marketu ale firma też marna) i jeżdzi nim w jednym miesiącu w roku - bo potem sie psuje i nikt juz nie ma siły go naprawiać.... W kolejnym sezonie się go naprawia, pojeździ znowu 30 dni i znowu pada. Kure_stwo to mało powiedziane.

No bo CZEMU KUPIJE SIĘ droższe rowery?
By zaszpanować? Bo to kultowa marka, bo sramto?
Jeśli kupujecie z tych powodów to marny to powód, zwykłe pozerstwo.
Lepsze i droższe marki kupuje się bo sa bardziej niezawodne i lżejsze.
Ale jak się okazuje i wsród tańszych sa mniej i bardziej niezwodne (nie wspomne tu o rowerze mojego dziadka który ma chyba z 50 lat i jeżdzi na tym samym łańcuchu chyba hahaha).
Mnie akurat waga roweru średnio interesuje, mam 92 kg i jak bym chciał się ścigać, to najpierw bym zrzucił 15 kg masy ,a potem bym odchudzał rower o 2-3 kg

Taka ciekawostka, na rowerku areobowym w salce jestem najszybszy, nawet kolesie którzy jeżdzą po maratonach nie mają ze mna szans.
Wszystko przez to że nie muszę wtedy pchac swojego ciężadu, a jedynie walcze z oporem "pedałów" i nogi mam silniejsze od nich (a nawet szybsze przy tym obciążeniu).

Wracając do kaszany.
Nie kazdy tani rower musi oznaczać absolutny szajs. Ale cena 379 zł dla tego fula z biedronki oznacza taka sama jakośc jak 250 zł dla zwykłego MTB z innych marketów - czyli tragedia.

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101
ja tam mam rower z praktikera i jeżdże już na nim 3 lata, wszystko działa super, a robie około 2000 km rocznie, często jeżdże po górach i lesie, i kilka razy skakałem nim na motokrosie, około 1 m nad ziemią, i jakoś nie narzekam, pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101
ok ok żartowałem, co prawda tylko z tym że ten rower jest bezawaryjny, bo mam aktuyalnie rower z marketu, ale nic w nim nie działa poprawnie, kiedyś złamałem manetke podczas przezucania, ponieważ musiałem całą swoją mase oprzeć na manetce i pękła, omało spadł bym na ryj p[odczas jazdy, hamulce już też nie działają, ale przyznam że przez pierwszy rok używania spisywał się dobrze, teraz oszczedzam na coś lepszego, bo podczas tych wakacji już bym na nim nie pojeździł
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51582 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale nie wszycy jezdza tylko kolo blokow, ja jezdze tez na zawody i rower za 400 nie wydoli. Ja nie kupuje szpanerskiego roweru z biedronki.

Jestem dumny z mojego wheelera
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 131 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1481
zgadzam sie. nie było by za fajnie jakby nagle podczas wyścigu hamulce nie zadziałały, pękła manetka w trakcie zmiany biegu albo rama w czasie zjazdu. rower do wyścigu musi być niezawodny a markety do takich nie należą jak widać:D poza tym też nie są za lekkie (choć dużo plastiku) i ciaganie takiego potwora pod górę jest dość męczące - nie licząc faktu ze na zbyt cięzkim sprzęcie nie da się po prostu podjechać na niektóre z nich. nie twierdzę że do ścigania trzeba mieć Scalea, X-winga albo inny bajer za grube tysiące ale nie powinien to być rower z tesco. Za kasę którą nam policzą za niektóre super-fulle z marketu można już kupić firmowy rower np. na altusie albo 3.0
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 1465 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 5238
Ale ja nigdzie nie twierze że kazdy musi mieć rower za 3000 zł lub kazdy za 300 zł.

twierdze że nalezy kupowac z głową, kazdy wie do czego potrzebny będzie mu rowerek.

Ale nie jest też tak, że nie ma rowerów średnich jakościowo.
Nie wmówicie mi że są tylko dwie grupy rowerów,
rowey dobre (powyżej 1500 zł)
i tragiczne (poniżej 400 zł).


Są tez rowery które mają osprzęt który królował kilka lat wcześniej jako nowinka, a teraz chodzi jako tani (ale cały czas jest niezwodny).
dodajamy to tego tanszą od alu. stalową ramę, (ale pewną i mocną - bo tu tez są pola do przekrętów z mieszanką) i mamy rowerek którym da się pojeździć pewnie za śrdnio-małe pieniadze (600-900 zł).

Fakt że jak ktoś ma mało kasy, to lepiej wyszarpac te 700 zł i kupić nawet najtańszy model znanej marki, niż 500 zł za rower Sccout czy Ganiat

Wyciąg z regulaminu :
Ptk.4 - "wortal" ma zawsze racje
Nie klikaj http://wortal.prv.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 17 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 93
Heh, mój znajomy jeździł kiedys na szicie z supermarketu. Postanowił skoczyc ze schodków. Skok się udał, lądowanie już mniej-połamał bark. Chyba ze dwa miechy chodził w gipsie i to go nauczyło.

In vino veritas, in aqua sanitas :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 376 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3773
nawet na biku za 5000 lądowanie może się nie udać i połamiesz sobie bark
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

plyometryka za lekka

Następny temat

Ćwiczenia antagonistyczne

forma lato