SONBATY NOWYM DYSTRYBUTOREM SNI & SAN

Ostatnie te wszystkie plotki, podejzenia, zbieranie fotek, kazdy chce fotki z fabryki Treca, ten z Olimpa, ten z hi-Teca, jeszcze jeden wywleka prywatne brudy, ktos sie z kims spotkał-JEP! Juz podejzenie ze jakas koalicja itp. Wszystko to sie chore robi i powoli nudzi, pojawily sie osoby w Suplach ktore wprowadzają zaje-biscie niezdrowy klimat a jest to bardzo fajny dzial i szkoda zeby tak zostalo.
A co do Sonbatego, to nawet był dystrybutorem DNP i wszedl w koalicje z Jerzym Urbanem to i tak bede u niego kupowal bo ma najlepszy sprzęt, i ZAWSZE bylem zadowolony.

Panowie, chyba Wam coś się pomieszało.
Cyber był w Polsce, wpadł do mnie do sklepu, pogadaliśmy o dawnych czasach, zrobił na końcu 3 zdjęcia i wyszedł.
I co to ma do moich poglądów, czy w ogóle współpracy z nim, która jest już ponoć zaklepana i firma założona
W czasach jak na sfd kłóciliśmy się z 666 o wiele bardziej niż z Cyberem, bo tam szły także inwektywy osobiste, popołudniami ćwiczyliśmy razem w tej samej siłowni i normalnie rozmawialiśmy.
Mnie nic Cyber nie zrobił i ja jemu też nic, więc nie widzę powodu żeby, jak przyjeżdża po kilku latach do Polski, się z nim nie spotkać i nie wiem co tak was oburza.
Nie tak dawno na sfd kłóciłem się totalnie z Ambroziakiem, Bimek się z nim kłóci jeszcze w sumie cały czas w jednym z postów,a w ciągu 3 dni siądziemy wszyscy razem przy jednym stole i się napijemy
Każdy z nas jest dorosłym człowiekiem i nie ma co tego traktować tak poważnie.
Natomiast jak Cyber wykorzysta naszą wspólną fotkę to mnie nie interesuje.
Jeśli twierdzi że coś razem robimy to świadczy tylko o jego wiarygodności bo takie rzeczy łatwo sprawdzić.
A jeśli Cyber nic takiego nie mówił a ktoś sobie sam dopowiedział parę słów to niech ma honor i podejmuje zakład, może na drugi raz pomyśli 2 razy zanim wyskoczy z takim tematem.
I proszę nie kasować tematu, przynajmniej na razie, niech się wypowie Sprężyn na temat zakładu.

coś mi się wydaje, że sprężyn się nie wypowie
Podszedł na to swoje IS... No i dobrze. I tak wszyscy wiedzą jak jest. A Son dobrze mówi

Son, ok wali cie to, ze Cyber opublikowal wasze wspolne zdjecia. W sumie, to chyba nawet musiales sie spodziewac tego, gdyz patrzac na umilowanie wrecz Cybera do publikowania roznych foto-story. A to w towarzystwie nowego kociaka, a to w nowym samochodzie, a to na rajskiej plazy gdzies na koncu swiata, a to z kolegami w limuzynie, a to rozgniecionego robala w sypialni, itd., itp. A teraz wasze wspolne pozowane zdjecia. Sadze, ze Cyber mial w tym jakis cel.
Oczywiscie mialbym cie za ostatniego kretyna, gdybys wszedl w jakiekolwiek konszachty z Cyberem i jak sadze jestes dosc inteligentny, zeby darowac sobie takie spolki, jednak spojrz na to z innej strony. Tak jak Woznica napisal, spolka z toba bylaby dla Cybera nobilitacja, a dla ciebie kompromitacja, tak wlasnie publikujac to wspolne zdjecie Cyber chcial sie znobiltowac tu na SFD, gdyz jego autorytet nieco podupadl. Chcial pokazac jaki to on jest wielki BRO, ze pierwszy wyciaga reke. Ze zamiast jechac do Cali, murzynica na lotnisku pomylila destynacje i wyslal biednego i nieczego nieswiadomego Cyberka do Polski. Gdy ten sie polapal, ze zamiasst ladowac w LA zapowiadaja Okecie, pomyslal sobie, a niech tam, jak juz tu jestem, to zajrze do mojego starego, dobrego kumpla Sonbatego i przybije z nim piatke na znak pokoju.
Tjaaaa, jakies s-f, co nie?
Teraz tak, piszesz, ze Cyber wszedl do sklepu, przybiliscie jak gdyby nigdy nic te piatki i zrobiliscie sobie pamiatkowe zdjecia do rodzinnego albumu. Oczywiscie, jak sie domyslam, fotki zaproponowal Cyber - fotoreporter spec od foto-stories.
Oki doki. Tez mialem kiedys mialem mozliwosc zrobic sobie foty z Lepperem lub poprosic go o autograf (dwa raz lecialem z nim do Gdanska, dwa razy za duzo), ale raz, ze go nie znosze i mi nawet ten pomysl do glowy nie przyszedl, dwa komu bym sie chwalil tymi zdjeciami? Nawet zona by mnie wysmiala.
Tutaj na SFD, wytworzyla sie teraz taka dosc smieszna sytuacja, jak ta kiedy opublikowano zdjecia Prezydentowej i meza z jakiejs imprezy na ktorej byli panowie z tzw. polswiatka. Niby nic, ale zaczeto snuc rozne mniej lub bardziej niesamowite domysly. Cale szczescie, nikt nie skasowal lub zbanowal reporterow, ktorzy odwazyli sie opublikowac te zdjecia., ta jak maja zamar to uczynic "inkwizytorzy-moderatorzy SFD".
Jednak, jak to sie mowi, zdjecia te daly opinii spolecznej sporo do myslenia, nawet bez dopisanych komentarzy.
Son, dales sobie zrobic fote z Cyberem, a teraz widzisz co sie dzieje. Jakies chore domysly, itd. Dam ci taka rade, jak widzisz g..., to omijaj je z daleka. Nie ruszane mniej smierdzi. Tak samo jest z Cyberem. Ty miales dobre intencje, spotkales sie konkurencja, przybiliscie piatki, a teraz prosze, Cyber przedstawil to wszystko na swoim forum jak spotkanie dwoch wielkich BRO i konkurs w stylu "wybory miss imperium s."

A i jeszcze jedno So. Npisales:

Natomiast jak Cyber wykorzysta naszą wspólną fotkę to mnie nie interesuje.

Wiesz co? Jakby mi ktos strzelil fote z wypietym tylkiem w krzakach podczas skrytej defkacji i potem ta fote opulikowal W Newsweek'u, to raczej bym sie tym zainetersowal. Ba moze bym nawet pozwal gazete do sadu i wyciagnal z tego jakas kase.

Widzisz, ja nie jestem ani Prezydentem, ani wlascicielem sklepu, al mimo wszystko nie lubie jak ktos narusza moe dobre imie lub publikuje zdjecia ze mna bez mojej zgody.

Chyba ze... Son, czy Cyber przed opublikowaniem tych zdjec spytal cie, czy moze to zrobic? A moze, on sam fakt, ze razem wspolnie zrobiliscie sobie fotke, potraktowal jako przyzwolnie do publikacji?

Tak czy siak, dalej oczom nie wierze. Za dobrze pamietam wasze dyskusje, czy wrecz bitwy na slowa tu na forum. Cos jak z filmu 8Mile.

Tak sobie czytam ten post i patrze jak to ludzie sa beznadziejni... jak stare baby we wsi obgaduja co jeden zrobil z drugim a co was to interesuje, jakby nie chcieli, to by sie nie spotkali, nie gadali a tym bardziej ze robili fotek... sprezyn i cala ekipa robi tylko tutaj burder, nic wiecej, kazdy ma to w dupie ale oni dalej gadaja... tylko ze juz bardziej sami do siebie .... smiac mi sie chce

Axell, to dlaczego to czytasz? Proste pytanie. Odpowiedz na nie.

Acha, przeczytalem twoja "stopke". Teraz juz wiem dlaczego to czytasz i dlaczego zadajesz retoryczne pytania jak dla mnie pytania i postulaty.

AnimalStak czytam bo po to jest to forum to raz a dwa jezeli masz jakies problemy do kogos to zalatw to z nim, nikogo juz nie interesuje publiczne pranie brudow

Sona sprawa z kim sie spotyka i co robi, po co robic odrazu jakies podejrzenia