"Elementarz zabijania"

Co za brednie. Nie, normalnie co jeden tekst to lepszy. Z tym wartownikiem - tak jak wiadomo takie sytuacje to CODZIENNOŚĆ w ciężkim życiu wojaka. Nawet w trakcie przygotowywania posiłków trzeba umieć się bronić przed szantażem bronią i atakiem zdesperowanego wroga...

"Bo wojsko to nie tylko czołgi, samoloty i rakiety ziemia-powietrze. To także sytuacje jeden na jednego. "

Jasne. To 99% sytuacji. Po co w ogole kłopotać się jakimiś tam karabinami i mat. wybuchowymi? Jak wiadomo wojna to TYLKO I WYŁĄCZNIE WALKA WRĘCZ, a codziennie trzeba stoczyć przynajmniej 10 pojedynków 1/1 wg zasad NHB

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2005-01-11 12:30:27

wy sie smiejecie a nasi rodacy poprostu tesknia za sredniowieczna potega naszego wspanialego kraju

To ja tez wymysle jakis "super - hiper - wy***i*** - system urywania glow" A potem sprzedam to za grube miliony he he he.

Bregalad co ty tak ostatnio o tym sredniowieczu??

Breg - SOG za średniowieczną potęgę

bo ja tez tesknie wierzcie mi zadne tam sztuki walki nie kreca tak jak odrabac komus leb toporem

Topór - broń Słowianina. Docenili uzyteczność narzędzia i od nich zapozyczyli go Normanowie. Więc się nie wstydź, taki powrót do korzeni... Nasi szweje w ramach modernizacji wyposażenia może powinni o nim pomyśleć? A nie kombinować, jak zdjąć łeb gołymi rękami albo zgoła odgryźć.

Opis tej walki przypomina mi karate TSUNAMI a to rzeczywiście zabójczy system

Tsunami to miłosierny system. Nakazuje wybić jedno oko, nie dwa.

co masz na mysli????

to co napisał.
tak piszą na stronach internetowych tsunami.