...
Napisał(a)
Nie bardzo Cie rozumiem. Co znaczy monotonni? Nie jest moja wina ze w kolko powracaja te same mity. Zauwazyles moze zebym zalozyl tutaj temat "Dlaczego kravat jest do duszy" (tego prosze nie liczyc: https://www.sfd.pl/temat26603/ )? To nie ja, ani nikt inny z Bjj czy innego stylu co chwila wyjezdzam tutaj z mitami o uberkomandosach w jarmulkach w panterke. Miej pretensje do ludzi ktorzy w kolko klepia te same bajki.
...
Napisał(a)
Parę słów od Kiciusa
Budowanie czegokolwiek na podłożu "komandosów zabijających jedną ręką" - niezależnie od formy tego podłoża (może bywać bardziej inteligentna) - jest marketingiem czystej wody.
Tak samo Krav Maga - jako sytem IDF, Sambo jako tajna bron Specnazu jak i BJJ u Navy Seals. Czy cokolwiek u kogokolwiek.
Jak ktoś kiedyś spotka "żywego komandosa" proszę go spytać o szkolenie w walce wręcz. Odpowiedzią możecie być zaskoczeni.
Pozdrawiam
Budowanie czegokolwiek na podłożu "komandosów zabijających jedną ręką" - niezależnie od formy tego podłoża (może bywać bardziej inteligentna) - jest marketingiem czystej wody.
Tak samo Krav Maga - jako sytem IDF, Sambo jako tajna bron Specnazu jak i BJJ u Navy Seals. Czy cokolwiek u kogokolwiek.
Jak ktoś kiedyś spotka "żywego komandosa" proszę go spytać o szkolenie w walce wręcz. Odpowiedzią możecie być zaskoczeni.
Pozdrawiam
So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid
...
Napisał(a)
Ja spotkałem - mój kolega ze szkolnej ławy miał odbywał przysdział w głebokim zwiadzie. Miał 2 godziny tygodnoiwo walki wręcz. i tyle. natomiast jak to wyglada w AT - nie wiem, ale przypuszczam że podobnie. oczywiście w odniesieniu do zwykłych szwejów, bo instruktorzy i pasjonaci to inna sprawa...
...
Napisał(a)
A ja jak kiedyś spotkam to muszę zapytać.
So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid
...
Napisał(a)
AT chyba ma wiecej zajec walki wrecz, poniewaz maja takie chwyty jak np. kajdankowanie.
"Granice imperium to groby jego żołnierzy"
...
Napisał(a)
Kpisz? Ekipa wpada do pomieszczenia omiata je lufami, każe się kłaść, kto sie opiera może dostać po łbie, a jak komandos nerwowy, to ma prawo posłac kulkę. Natomiast nie ma prawa wypuścic broni z ręki, póki klientela nie leży, a dowódca nie każe jej skuć. Wiec po co im superskutecznie opanowana walka wręcz?
Co do kajdankowania - to żadna filozofia, zapewniam. Byłem przez 3 m-ce asystentem trenera samoobrony w szkole dla ochroniarzy, wiec wiem co mówię. Zresztą, cała filozofia to posłanie gościa na glebę w odpowiedniej pozycji (patrz kilka linijek wyżej), a dalej to i głupi po paru minutach wprawki potrafi.
Co do kajdankowania - to żadna filozofia, zapewniam. Byłem przez 3 m-ce asystentem trenera samoobrony w szkole dla ochroniarzy, wiec wiem co mówię. Zresztą, cała filozofia to posłanie gościa na glebę w odpowiedniej pozycji (patrz kilka linijek wyżej), a dalej to i głupi po paru minutach wprawki potrafi.
...
Napisał(a)
Powiem tyle. Jeden z moich uczniow, oficer z komendy wojewodzkiej pokazywal mi kiedys po jakims kursie jak ich uczyli kajdankowac. Na poczekaniu majac pierwszy raz w rece kajdanki (bo na rekach to juz bywalo ) wymyslilem ze dwa sposoby lepsze (wg niego) od tych pokazywanych na kursie. Gdy mi inny policjant pokazywal czego ich z tonfa uczyli tosmy zgodnie uznali ze najlepiej ta tonfa na fajke przerobic bo jakby tego probowal w zyciu to by mu jeszcze ja zabrali i po glowie dali.
...
Napisał(a)
Jasne, bo oni nie mają prawa użyc tonfy do bicia, poki nie zostanie zagrożone ich życie i zdrowie. Serio, takie sa przepisy. Napastnika trzeba obezwładnić nie robiąc mu krzywdy. Ja i mój ówczesny trener wydziwialiśmy ile wlazło nad odpowiednim podręcznikiem, póbując wyciągnąć z niego jakies sensowne sposoby uzycia tonfy. Tego nie wolno, tamto zabronione.
...
Napisał(a)
Jodan, nie kpie. Np. kajdankowanie jest nauczane podczas zajec walki wrecz. Oprucz tego takze chwyty obezwladniajace. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie wmiescie, AT nie zajmuje sie tylko wjazdami do mieszkan, domow i magazynow. Nieraz sie zdazalo, ze po meczu jesli bylo niespokojnie, wpadali do tramwaju, albo autobusu, rzucali zadymiarzy na glebe, kajdankowali i pakowali do busa. Wcale nie robili tego z MP 5 w rekach. Inna sprawa, ze jak kibice zobaczyli wpadajacych gosci w mundurach i kominiarkach to mieli pelno w gaciach. Az milo bylo patrzec.
"Granice imperium to groby jego żołnierzy"
...
Napisał(a)
Jest nauczane, ale próbowalismy ci wyjasnic, że nie ma potrzeby ćwiczyć .tego nie wiadomo jak długo. Co do reszty twojej wypowiedzi - tylko potwierdzasz nasze stwierdzenia.
Poprzedni temat
Seminarium Muay Thai w Poznaniu
Następny temat
ile kosztują treningi luta livre w poznaniu
Polecane artykuły