...
Napisał(a)
ja wlasnie biegalem na czczo i byles przez reszta dnia w swietnej formie.
...
Napisał(a)
ja na czczco nie umiem cwiczyc bo słabne,ale robie tak : sniadanko (w miare normlane,zeby sie nie opychac),potem obiad ok 14tej(tylko gotowane rzeczy,ewentualnie plus surówki-porcja powiedzmy ok 60% jak na moje zapotrzebowanie ;)),potem ok 15tej łykam karnityne i fatburnera,i ok 16tej zaczynam cwiczyc(40min-aeroby; ok 60min stepper; i 30min aeroby)no i wiadomo przez reszte dnia nic juz staram sie nie jesc,cwicze juz dosyc dłuugo, ale dopiero 1szy raz w zyciu wprowadzilam "diete" w moje zycie(ok 3tyg temu),bo wczesniej jakos mi to nie wychodziło,nie mogłam poprostu,chyba miałam zbyt slabą wole,bo to co zjadłam to spaliłam,wiec byłam ciagle na zerze,a teraz jak sie ograniczyłam,przyznam ze co tydzien trace 1kg na wadze :D nie wiem czy to dobrze czy zle,ale jakis efekt juz jest:D tymbardziej ze moim zamierzeniem jest stracic ok 10kg,bo po ciązy mi to zostało,przy wzroscie 170 mam 70 kg :/ hmmm,cos sie chyba rozpisałam nie na temat juz ;p jesli komus bedzie sie chcialo przeczytac ten poscik i znajdzie jakies wady prosze o poprawke co zle robie,thz i pozdr :D
PS. cwicze od pn-pt,bo weekend studia :P
PS. cwicze od pn-pt,bo weekend studia :P
Life Is Beautifull :D:D:D
Poprzedni temat
jaki trening dla poczatkujacego
Następny temat
Aerobiczna szóstka prosze o pomoc
Polecane artykuły