Wszyscy którym zaufałem - nie żyją.
www.defendu.pl
http://www.facebook.com/#!/pages/Defendu/167895153222039
co z tego ze lic II stopnia uprawnia do kierowania prac ochrony z lic I st lub bez? czy wy myślicie że jak się ma dwójkę to wszyscy w koło czekają zeby tylko zrobić z gościa kierownika czy szefa i dac na łape ch.. wie ile?
to jakies absurdy.
nie słyszałem jeszcze żeby w jakiejkolwiek znanej mi firmie przyjęto kogoś z ulicy z II stopniem i zaproponowano stanowisko kierownicze.
to że ktos ma lic II stopnia miało znaczenie może w latach 99-2000 ale teraz g.. to kogokolwiek obchodzi. z ulicy idzie sie do pracy na obiekcie lub najwyżej GI lub GK i dopiero po przeszlifowaniu paru lat można się załapać na jakies stanowisko kierownicze ale to i tak jest uzaleznione od tego czy w firmie pracuje byłe "MO" czy nie bo jak pracuje to udzielaja awansów tylko po to żeby mieć nowego "muła" jak się poprzedni skończy.
naprawdę w wielu tematach mogę mieć niewiele do powiedzenia ale naprawdę nie wciskajcie ludziom kitu że po szkole wychodza abiturienci lepiej przygotowani do pracy i że jakies stanowiska na nich czekają bo w to nigdy nie uwieżę.
przeszedłem wszystkie szczeble w ochronie od najniższego do najwyższego i nie mówcie mi takich bzdur.
jest tylko jedno miejsce gdzie licencja II stopnia daje konkretne zajęcie- grupa konwojowa- jak firma jest konkretna to na dowódców grup daje się tylko licencjonowanych z II stopniem ale to i tak nie niesie za sobą żadnych, podkreślam żadnych dodatkowych profitów. D-ca ma tyle samo co np kierowca.
Lewro- powiedz jakie zajęcia prowadzisz jak można? mniemam że z samoobrony. ja prowadzę te z prawa i praktyki działań ochronnych i powiem ci tylko tyle że 80% wiedzy tzw "praktycznej" nijak się ma do realiów. prawdziwej roboty nauczysz się dopiero bezpośrednio ją wykonując a nie na żadnych zajęciach. wręcz przeciwnie uwazam ze ładowanie adeptom ochrony do głowy zagadnień związanych z m.in. terroryzmem, uwalnianiem zakładników czy przeszukiwaniem pomieszczeń i całej tej stricte specjalistycznej wiedzy jest wręcz szkodliwe i jest tylko i wyłącznie chwytem marketingowym stwarzającym sztuczną otoczkę "elitarności" dla przyszłego ochrannika.
to sa bzdety. za mało jest za to szkolenia odnośnie współdziałania z Policją czy innymi służbami i jak przychodzi co do czego to ochraniacz staje się bezradny jak dziecko bo od ładunków wybuchowych i przeszukiwania to jest AT a ochrannikowi nic do tego.
to tylko przykład.
nie neguję tego ze w szkole jest przekazywana większa wiedza niż na kursie ale to naprawdę w praktyce ma niewielkie znaczenie a programy nauczania są niedopasowane do rzeczywistości.
nie osłabiajcie mnie że po szkołach sa takie perspektywy bo jak jest naprawdę to ja wiem sam.
Kingsajz dla każdego!!
Za dużo nago czytasz "Komandosa".
Kingsajz dla każdego!!
duzo jednak zalezy od trepa na wku od jego humoru i od tego czy przyniesiesz koniaczek... wtedy moze jakims dziwnym trafem znalezc sie miejsce
czasy sie zmienily niestety
pozdrawiam
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
Zmieniony przez - Kozak 18 w dniu 2004-12-09 16:47:12
i zeslal mnie pan na ziemie bym sial zamet i zniszczenie
nawet jesli ktos niechce zostac w woju na stale badz niemoze ze wzgledow chociazby zdrowotnych to w wojsku zawsze moze zdobyc zawod... prosty przyklad szkolka kierowcow gdzie wszyscy zdaja na sztuke a sproboj zdac w cywilu prawko na ciezarowe to z torbami pojdziesz, po jednostkach takich jak bdsz czy bkp masz ulatwiony start w sluzbach mundurowych a i w ochronie zawsze to jakies dodatkowe referencje
a co do komandosa to w calym swoim dotychczasowym zyciu kupilem sobie 1 numer
pozdrawiam
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
to jest cyrk. dla chcącego nic trudnego.
poza tym nie wiem czemu się przyczepiłes właśnie tego krótkiego fragmentu mojej wypowiedzi skoro cały post dotyczy zagadnienia zupełnie innego a nie WKU?
to jest po prostu czepianie się słówek aby odsunąć merytoryczną dyskusję na temat na plan dalszy.
mam prośbę jesli ktoś może napisac jak tam jest u niego w firmie ze szkoleniami z SW, strzeleckimi czy innymi to bardzo poproszę.
Kingsajz dla każdego!!
co do egzaminow to przekrety sa ruuuuzne ruzniste karelin powinien wiedziec np jakie problemy mieli kolesie z asco ze zdawalnoscia egzaminow na komendzie po kursie w firmie gdzie praktycznie pieczatka firmowa podbita pod kursem rownala sie oblanemu egzaminowi ale to historia dluga i bez happy end-u a jesli niewie to znaczy ze niejest tym za kogo sie podaje hehehe
co do kursow to powiem tak znam paru klijentow ktorzy naprawde nadaja sie do tej roboty i wlasnie siedza w takiej szkolce 2letniej jeden zeby ciagnac hajs od panstwa (renta po staruszku) a 2gi nawet niepamietam dlaczego ale tez cos w tym guscie... obaj nap*****lacze pierwszej wody chociaz przez najblizsze 2 lata pomiatac bedzie nimi kazdy byly policjant czy koles po 2 miesiecznym kursie z 2-ka
do wszystkich ktorzy mysla o pracy w ochronie... to naprawde ciezki kawalek chleba przede wszystkim nudny ****esko NUDNY i BARDZO slabo platny wiem bo pracowalem w jednej z wiekszych firm w tej branzy w kraju zanim wiec stwierdzicie "chce byc ochroniarzem" przemyslcie to 5 razy
pozdrawiam
****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)
bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa
http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)
Kulminacyjną droga kazdego ochroniaża jest ochrona osobista bo tam sie zarabia dobre pieniadze no ale tu potrzeba fachowców a nie byle janka po kursie.
Wszyscy którym zaufałem - nie żyją.
www.defendu.pl
http://www.facebook.com/#!/pages/Defendu/167895153222039
A swoją drogą mam takie pytanie,bo często widze koksiarzy którzy wożą sie po 2 w samochodzie firmowym(ochrona oczywiście) i jest to patrol interwencyjny,czy coś w tym stylu,jeżdzą se i sklepów pilnują,to ciężko sie tam dostać??
Czy byle pionka też tam wezmą?Acha i jaki hajs sie za to dostaje?