..:: Dzis wiekszy niz wczoraj jutro wiekszy niz dzis ::..
...
Napisał(a)
Witam jestem ciekaw waszego zdania na temat tych szkol, czy jest przyszlosc po takiej szkole bo ja osobiscie jestem zainteresowany czyms takim
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
czlowieku daj spokuj lepiej idz do strazy granicznej po ochroniarskiej bedziesz zasuwal za marne grosze a wogule to slyszalem ze sa jakies kursy ochroniarskie
i zeslal mnie pan na ziemie bym sial zamet i zniszczenie
...
Napisał(a)
https://www.sfd.pl/temat111565/ sprawdz i milej lektury
i zeslal mnie pan na ziemie bym sial zamet i zniszczenie
...
Napisał(a)
Kozak 18 masz jakieś info o Straży Granicznej?
Tzn o nabór itp,jak ktoś coś wie na ten temat to piszcie
Tzn o nabór itp,jak ktoś coś wie na ten temat to piszcie
...
Napisał(a)
a w strazy granicznej jak jest
..:: Dzis wiekszy niz wczoraj jutro wiekszy niz dzis ::..
...
Napisał(a)
pisałem na ten temat już pare razy. na podstawie własnych wieloletnich doświadczeń z ochroną mam do przedstawienia dwie opcje:
1. dno. jest źle będzie coraz gorzej. jedynym kryterium zdobycia klienta jest cena. co za tym idzie- oczywiście obniżenie kosztów własnych. moim zdaniem poziom obniżenia kosztów sięgnął obecnie granicy absurdu. staram się szerokim łukiem omijac dział marketingu, gdzie lezą foldery zawierające stwierdzenia: "profesjonalizm", "doświadczenie", "systematyczne i specjalistyczne szkolenie pracowników". bzdury. ludzi bierze się bez żadnego przeszkolenia doświadczenia i selekcji prosto z ulicy- i to na grupy interwencyjne!! wystarczy jak ktoś ma licencję zrobioną przez urząd pracy. pozwolenie na broń obiektową to kwestia kilku dni... powód prosty- mało kto pojedzie ochraniac np autobusy nocne na umowę zlecenie 680 zeta za miesiąc na łapę. a takie sa realia i wiem co mówię. co z tego że gość popracuje tylko kilka dni? następny proszę...
szkolenia? jak się sam nie przeszkolisz nikt tego za ciebie nie zrobi.
owszem jak pracujesz z bronią to przynajmniej raz w roku coś można pacnąć na koszt firmy. ale generalnie i tak wiele osób inwestuje w to własną kasę bo na darmochę nie ma co liczyć.
samoobrona, techniki interwencyjne? jak sam gdzies pójdziesz albo trafi się szef zapaleniec co od czasu do czasu wyrwie na to kasę.
2. lepsza kasa. czasem można trafić. generalnie wszędzie jest g**** ale jak wiadomo ma ono wiele odcieni.
- konwojówka, interwencja- tu mozna zarobić ok 1000 na łapę
- stanowiska kierownicze- od 1100 do 2000 na łapę.
- dyrektorzy, prezesi- sami byli milicjanci. pasożyty i olewusy przes****ysyńskie. można chapnąć nawet 8 000 zeta. ale znam takich dyrektorów co mają 1900 na łapkę.
najlepsze i najczęstsze sa mixy typu- konwojówka legalnie i nielegalnie bramka na zabawie czy stanko w pubie. ok 60 % doświadczonych ochranników tak pracuje. można zarobić ok 2500 złociszy na łapkę w miesiąc.
3. szkoły ochroniarskie. sam prowadziłem zajęcia na róznych kursach oraz miałem pod opieka praktykantów ze szkółek ochroniarskich. powiem krótko- szkoda czasu na szkoły. dojenie kasy nic więcej. ludzie tam uczący sie należą do 3 grup:
- pasjonaci- nie dostali się do AT a w ostatecznosci do jakiejkolwiek mundurówki (z wielu powodów często od nich niezaleznych) albo jeszcze chcą się dostac i myślą że uzbrojona ochrona to coś w tym stylu;
- olewusy uciekający od wojska;
- po***y ze skrzywiona psychiką.
dla każdego z nich po rozpoczęciu pracy nadchodzi mocne rozczarowanie.
spotkałem niewielu absolwentów, którzy reprezentowali po 3 latach nauki dobry poziom i odnaleźli się w tej branży. na ogół były to osoby od lat zajmujące się prywatnie sztukami walki.
Podsumowując ten przydługi wywód nalezy powiedzieć że w ochronie jest kiepsko. milicjanty dostaja licencje praktycznie za friko i w większości firm wygryzaja młodych ze stanowisk i lepszych obiektów- dotyczy to firm gdzie tzw. "managment" jest psi a takich jest większość. cywile robią za "muły" aby oni mogli spokojnie chlac wódę jak w milicji albo walić ściemę.
nawet jak męty nie psuja atmosfery (żadko się zdarza) to psuje ją rynek zaniżonymi do granic absurdu cenami za usługi.
może się coś zmieni ale kiedy nie wiadomo. upatrywanie jednak lepszej alternatywy w Policji czy ogólnie mundurówce tez nie zawsze się sprawdza bo tam zarobki tez nie są za wielkie.
to tyle z mojej strony. jak ktos ma fajne foty z wyposażeniem grup konwojowych czy chce opisać system szkoleń, uzbrojenie czy cokolwiek w tym temacie to myślę że może to być dobry moment.
nara
1. dno. jest źle będzie coraz gorzej. jedynym kryterium zdobycia klienta jest cena. co za tym idzie- oczywiście obniżenie kosztów własnych. moim zdaniem poziom obniżenia kosztów sięgnął obecnie granicy absurdu. staram się szerokim łukiem omijac dział marketingu, gdzie lezą foldery zawierające stwierdzenia: "profesjonalizm", "doświadczenie", "systematyczne i specjalistyczne szkolenie pracowników". bzdury. ludzi bierze się bez żadnego przeszkolenia doświadczenia i selekcji prosto z ulicy- i to na grupy interwencyjne!! wystarczy jak ktoś ma licencję zrobioną przez urząd pracy. pozwolenie na broń obiektową to kwestia kilku dni... powód prosty- mało kto pojedzie ochraniac np autobusy nocne na umowę zlecenie 680 zeta za miesiąc na łapę. a takie sa realia i wiem co mówię. co z tego że gość popracuje tylko kilka dni? następny proszę...
szkolenia? jak się sam nie przeszkolisz nikt tego za ciebie nie zrobi.
owszem jak pracujesz z bronią to przynajmniej raz w roku coś można pacnąć na koszt firmy. ale generalnie i tak wiele osób inwestuje w to własną kasę bo na darmochę nie ma co liczyć.
samoobrona, techniki interwencyjne? jak sam gdzies pójdziesz albo trafi się szef zapaleniec co od czasu do czasu wyrwie na to kasę.
2. lepsza kasa. czasem można trafić. generalnie wszędzie jest g**** ale jak wiadomo ma ono wiele odcieni.
- konwojówka, interwencja- tu mozna zarobić ok 1000 na łapę
- stanowiska kierownicze- od 1100 do 2000 na łapę.
- dyrektorzy, prezesi- sami byli milicjanci. pasożyty i olewusy przes****ysyńskie. można chapnąć nawet 8 000 zeta. ale znam takich dyrektorów co mają 1900 na łapkę.
najlepsze i najczęstsze sa mixy typu- konwojówka legalnie i nielegalnie bramka na zabawie czy stanko w pubie. ok 60 % doświadczonych ochranników tak pracuje. można zarobić ok 2500 złociszy na łapkę w miesiąc.
3. szkoły ochroniarskie. sam prowadziłem zajęcia na róznych kursach oraz miałem pod opieka praktykantów ze szkółek ochroniarskich. powiem krótko- szkoda czasu na szkoły. dojenie kasy nic więcej. ludzie tam uczący sie należą do 3 grup:
- pasjonaci- nie dostali się do AT a w ostatecznosci do jakiejkolwiek mundurówki (z wielu powodów często od nich niezaleznych) albo jeszcze chcą się dostac i myślą że uzbrojona ochrona to coś w tym stylu;
- olewusy uciekający od wojska;
- po***y ze skrzywiona psychiką.
dla każdego z nich po rozpoczęciu pracy nadchodzi mocne rozczarowanie.
spotkałem niewielu absolwentów, którzy reprezentowali po 3 latach nauki dobry poziom i odnaleźli się w tej branży. na ogół były to osoby od lat zajmujące się prywatnie sztukami walki.
Podsumowując ten przydługi wywód nalezy powiedzieć że w ochronie jest kiepsko. milicjanty dostaja licencje praktycznie za friko i w większości firm wygryzaja młodych ze stanowisk i lepszych obiektów- dotyczy to firm gdzie tzw. "managment" jest psi a takich jest większość. cywile robią za "muły" aby oni mogli spokojnie chlac wódę jak w milicji albo walić ściemę.
nawet jak męty nie psuja atmosfery (żadko się zdarza) to psuje ją rynek zaniżonymi do granic absurdu cenami za usługi.
może się coś zmieni ale kiedy nie wiadomo. upatrywanie jednak lepszej alternatywy w Policji czy ogólnie mundurówce tez nie zawsze się sprawdza bo tam zarobki tez nie są za wielkie.
to tyle z mojej strony. jak ktos ma fajne foty z wyposażeniem grup konwojowych czy chce opisać system szkoleń, uzbrojenie czy cokolwiek w tym temacie to myślę że może to być dobry moment.
nara
Kingsajz dla każdego!!
...
Napisał(a)
Ale mam dola, to co mam wybrac od zawsze krecily mnie tego typu sprawy AT,Ochrona, prewencja itp. moze mi cos doradzicie. Niechce chodzic do narmalnej pracy w przyszlosci tylko do czegos takiego bo to mnie kreci i iwem ze w czyms takim bylbym "szczesliwy"
..:: Dzis wiekszy niz wczoraj jutro wiekszy niz dzis ::..
...
Napisał(a)
1. najpierw idź do woja. i to tam gdzie ty chcesz a nie WKU. na ochronę mozesz się załapac w każdej chwili.
2. idź na normalne studia a nie do jakiegoś szajsowego studium. reszta jak w pkt 1.
3. niezaleznie czy wybierzesz wariant 1 czy 2- zrób licencję na kursie i idź popracować sam zobaczysz.
2. idź na normalne studia a nie do jakiegoś szajsowego studium. reszta jak w pkt 1.
3. niezaleznie czy wybierzesz wariant 1 czy 2- zrób licencję na kursie i idź popracować sam zobaczysz.
Kingsajz dla każdego!!
...
Napisał(a)
po studium dostaniesz licencje II-go stopnia, a jak bedziesz robil kurs to potem sa trudnosci w zdawaniu w komendzie wojewodzkiej policji
...
Napisał(a)
moglbys cos wiecej na ten temat napisac
..:: Dzis wiekszy niz wczoraj jutro wiekszy niz dzis ::..
Poprzedni temat
Karate Kyokushin ! ! !
Następny temat
Wyniki brazylijskich eliminacji do ADCC
Polecane artykuły