Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86830
No Piwko też piją W karty grają i lubią się bawić (mirko crocop, dekkers czy tank abbot ). Akurat jeden z wyjątków jeśli chodzi o MMA to Bas Rutten - on wierzy w moc kata Reszta zawodników może i robi - ale nie ze względu na walkę
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2004-10-21 13:07:07
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Chodzi o skuteczność? Jeśli tak - to jedna z dróg i jeden z poglądów na tą sprawę! "
aaaa ... skuteczność, to może spluwa, strzelanie, nóż, kastet itp po co sobie zawracać głowę czymś innym.
"Obejrzyj sobie filmy dokumentalne, poczytaj o nowoczesnych metodach treningowych, oberzyj konfrontacje itp. Dlaczego w np. boksie tajskim nie ma układów / kata (wai kru przed walką nie liczę )? Bo to strata czasu."
... czytałem, oglądałem jak również wiele czasu spędziłem na rozmowach z ludzmi którzy walkę znają trochę z innej strony i nie jest to ring, mata czy klatka.
"Chodzi w większości o sztukę. I dobrze. A ja mam w dużym poważaniu sztukę, chodzi o konkrety, skuteczność i walkę. Tyle. Z tego punktu widzenia te sztuki to strata czasu"
... no właśnie sztukę, a sztuka to nie tylko konkrety i skuteczność...
Jeżeli obedrzesz karate z tej sztuki to to zostanie ci system składający kilkunastu prostych technik.
... no i szkoda że masz sztukę "dużym poważaniu". To co piszesz to trochę przypomina mi tych co mówią że "w życiu najważniejsza kasa"
Szacuny
204
Napisanych postów
11365
Wiek
42 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
86830
"aaaa ... skuteczność, to może spluwa, strzelanie, nóż, kastet itp po co sobie zawracać głowę czymś innym"
Wiesz co? A jak myślisz - dlaczego mam takiego nicka? Broń - przede wszystkim pałka, nóz - to podstawa. Ale SW też dobrze jak są skuteczne.
"... czytałem, oglądałem jak również wiele czasu spędziłem na rozmowach z ludzmi którzy walkę znają trochę z innej strony i nie jest to ring, mata czy klatka"
No i jeszcze mi może powiesz - że elementy kata przydają im się na ulicy - tak?
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Wiesz co? A jak myślisz - dlaczego mam takiego nicka? Broń - przede wszystkim pałka, nóz - to podstawa.
sorki... dobrze wiedzieć.
"Ale SW też dobrze jak są skuteczne."
a które są ? ... każda może być, no przesadziłem z tym każda, prawie każa.
SW to jak nażędzie dajmy na to jak młotek, a reszta to instynkt, intuicja, shiza czy jak to nazwiesz.
"No i jeszcze mi może powiesz - że elementy kata przydają im się na ulicy - tak? "
no nie.... strzał poniżej pasa. czy coś takiego twierdziłem ?
ale spróbuję odpowiedzieć....
... próba bezpośrednieg przełożenia kata w takiej formie jakiej są nauczane na ulicę jest totalną porażką - do niczego to to nie pasuje.
Pytanie jeszcze które kata masz na myśli: medytacyjno-oddechowe, gimnastycze(taki aerobik "średniowiczny"), kata z których usunięto broń (wykonanie ich bez broni jest czystą abstrakcją) czy inne .......
.....zdaje się że to argumenty dla ciebie.
Ale tak z grubsza to nie o walkę na ulicy chodzi w kata.....
Zmieniony przez - Thorgas w dniu 2004-10-21 15:38:38
Szacuny
1
Napisanych postów
62
Wiek
79 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4575
Ja cwiczylem shotokan prawie 6 lat w najwiekszym klubie w szczecinie i powiem ze bylo bardzi fajnie i niechodzi tu głównie o treningi chociasz tez byly spoko ale chodzi o atmosfere na w klubie , jak rodzina. Niestety urazy i kontuzje niepozwoliły mi utrzymac sie na wysokiej pozycji w klubie i zrezygnowałem. Jak ktos ma jakies pytania to słuze pomocą.
Szacuny
0
Napisanych postów
27
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
95
Z tego co widze to większość z was uważa sztuki walki za walkę pomijając sztukę. Ja osobiście nie lubie tego tak traktować. Np. kolejne egzaminy zdaje nie co chwila ale jak pojmę wszystkie techniki i uważam że wykonuje je naprawdę dobrze. Ci dla których liczy się tylko walka nie mają pjęcia o co napawdę tym chodzi. Na pewno nie znają historii karate, dawnych sposobów nauczania itp. Taka jest moja opinia. A co wy o tym myślicie?
Szacuny
56
Napisanych postów
10091
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53086
Czemu nie rozumieją o co chodzi?
To po prostu odmienne spojrzenie na SW. Jezeli ktos szuka skuteczności-wspaniale. Jezeli ktos jest zafascynowany kulturą, historią kraju z którego wywodzi sie dana SW-tez super.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.