fajna dyskusja w dopingu...
też jestem zwolennikiem low carb...
zgodzę się z elitem co do efektów, nie zgodzę się z urielem co do yoyo...
żeby uniknąć yoyo wystarczy po ostrym reżimie ketozy ( przy maximum 30g ww - bo tak powinno to wyglądać ) dołożyć ww tak do 200g ( w zalezności od wagi - powiedzmy do 1,5-2g/1kg ), resztę kalorii dostarczyć z białka i odpowiednich źródeł tłuszczy i żadnego yoyo nie ma...a jedząc spore ilości białka i fetu głodu na ww się aż tak nie czuje...
jeszcze co do białka - nie znalazłem badań na temat przyswajalności podczas stosowania saa, choć wiadomo że na bank jest większa, ale o ile większa i jaki procent z tego idzie rzeczywiście do budowania masy mięśnia to nie wiem ( jeśli ktoś wie to niech bedzie dobry i się tą wiedzą podzieli ). Na pewno trzeba z tym uważać ( myślę że 3g proponowane przez elita jest wartością w sam raz ), przecież zalezy nam na utrzymaniu niskiego poziomu ww, a nadmiar białka skonwertuje do glukozy i robi się trochę błędne koło ( nie jemy ww ale i tak jest zbyt dużo glukozy we krwi) . Tak więc białko ok ale bez przesady...No, chyba że jest
duży deficyt kaloryczny więc nie ma obaw - pójdzie na rzecz potrzeb energetycznych ale przy robieniu masy na low carb raczej bym uważał z ilościami białka.