Tight vs Chizled?

qazar pisałeś że thita próbowałeś, a może też Therme próbowałeś? co lepsze?

Ten produkt jest akurat nieźle opisany.
Jeszcze inny trik polega na tym, że w preparatch ziołowych podaje się zawartość ekstraktu, bez podania zawartości skłanika aktywnego tego ekstraktu. A ekstrakty mogą zawierać od 5 do 90% składnika aktywnego. Jeżeli firma nie podaje składu ekstraktu, to jest to zapewne najtańszy - albo niskoprocentowy, albo w ogóle niemianowany.

Tight jest niezly ale nie oszukujmy sie termal/vaso znacznie mocniejsze

Sławku akurat firmy z zieloną herbatą, synefryną tego sie przestrzegają (ilość EGCG - najistotniejsza, ile ma olimp - bo nie podaje )

Ma Tigtha 2 opak + 1 Yohimbime 1Fast400(90/2.5mg)+ 1 SAN T3.
Jak to efektywnie połaczyć z CKD.

1 tight i kaps yohin przed areobami ,1 tight i 2 kapsy przed silka ,t3 do posilkow 3 razy na dzien

Czarny - w OLIMP Green Tea jest w 1 kapsułce: polifenoli ogółem - 450 mg, katechin ogółem - 320 mg, EGCG - 250 mg.
Ten preparat był przygotowany na rynek farmaceutyczny, dla tego w tabelce jest wyszczeglniona tylko ogólna zawartość polifenoli i ogólna zawartość katechin, bez podziału na poszczególne frakcje. Puszyste Panie nie interesują sie aż tak poszczególnymi frakcjami substancji aktywnych, jak kulturyści.

no tak, fakt
ale
jeżeli polifenoli jest 450mg
to w kapsie jest z ile ekstraktu? bo tego firma nie podaje
pewnie powyzej 500-550mg?

btw puszyste panie niech lepiej zakupią 750g białka sojowego niż green tea

Zmieniony przez - Czarnuchok w dniu 2004-10-15 16:20:07

Masa całej kapsułki to 700 mg. Ekstraktu jest w niej (jak napisałeś) 500 mg, bo to 50-cio procentowy ekstrakt EGCG.
Nie rozumiem tylko porównania herbaty z soją?... W całkowitych polifenolach zielonej herbaty izoflawony stanowią bodaj, tylko ok. 5%, zaś w polifenolach sojowych, bodaj 90%. W jednej kapsułce Green Tea jest ich ok. 2.5 mg, zaś w 1 porcji Sojvitu ok. 3 mg. W przeliczeniu na izoflawony, można powiedzieć, że 1 kaps. Green Tea odpowiada jednej porcji Sojavitu. Tylko, że właśnie nie rozumiem tego porównania?... Dla innych efektów stosujemy bowiem polifenole, a dla innych - EGCG.

heh za bardzo wnikliwy jesteś Sławku!!!
chodziło mi o to żeby kobiety zabrały sie za diete, a nie uzupełniacze do diety ktorej nigdy nie miały
gdzies wyczytałem że green tea dla kultur. ponizej 60% EGCG jest mało efektywna - i podaje się zeby miała min. 60% EGCG jak bedzie my kupować,
co ty na to?