Rah rah ree, kick'em in the knee! Rah rah rass, kick'em in the other knee...
...
Napisał(a)
Już się trochę gubię, ale jeśli chodzi o to, czy waga ma wpływ na skuteczność zawodnieka, to oczywistym jest, że ma i to w KAŻDEJ sytuacji - nieważne czy w parterze czy w stójce. Nie od parady WSZYSTKIE sporty walki mają podział na kategorie wagowe.
...
Napisał(a)
"Od kiedy to w TV leci PRIDE czy UFC? (nie w PL)"
Czlowieku nie badz smieszny. Sugerujesz ze poza toba nikt tych walk w polsce nie oglada? No tak bo obejzec walke na komputerze to nie to samo co w telewizorze. Jesli to byl jeden z twoich niepodwazalnych ARGUMENTOW to jestem pod wrazeniem.
"Judo? To wez zobacz jakieś sprowadzenia zapaśnicze na glebę i pomyśl czy to czasem nie działa, na miśków też... Albo lepiej idz na trening i przekonaj się sam"
Ty chyba jestes slepy albo masz problemy z czytanie, gdzie napisalem ze to nie dziala na miskow? I te twoje bezcenne sugestie i rady, moze mi jeszcze powiesz zebym przed treningiem bokserkim zalozyl rekawice jak ja bez tych twoich wskazowek dawalem sobie rade przez tyle lat?
"PRZYKŁAD CZERPANIA WIEDZY Z ULICY NIETRAFIONY"
Przewaznie takie walki odbywaja sie przypadkowo i tylko na ulicy.
"Ehh - po to przykłady PRIDE itp. - że WSZYSTKO zarejestrowane - i można sobie obejrzeć- TO SAMO."
A ja myslalem ze w Pride walcza zawodnicy MMA a nie kulturysci, wiesz co mozesz zrobic z tymi przykladami.
A z reszta masz racje w boksie sila jest wazniejsza niz w parterze, bo w koncu to bokserzy sa caly czas w zwarciu.
Szkoda czasu na ta dyskusje. Bez odbioru.
Czlowieku nie badz smieszny. Sugerujesz ze poza toba nikt tych walk w polsce nie oglada? No tak bo obejzec walke na komputerze to nie to samo co w telewizorze. Jesli to byl jeden z twoich niepodwazalnych ARGUMENTOW to jestem pod wrazeniem.
"Judo? To wez zobacz jakieś sprowadzenia zapaśnicze na glebę i pomyśl czy to czasem nie działa, na miśków też... Albo lepiej idz na trening i przekonaj się sam"
Ty chyba jestes slepy albo masz problemy z czytanie, gdzie napisalem ze to nie dziala na miskow? I te twoje bezcenne sugestie i rady, moze mi jeszcze powiesz zebym przed treningiem bokserkim zalozyl rekawice jak ja bez tych twoich wskazowek dawalem sobie rade przez tyle lat?
"PRZYKŁAD CZERPANIA WIEDZY Z ULICY NIETRAFIONY"
Przewaznie takie walki odbywaja sie przypadkowo i tylko na ulicy.
"Ehh - po to przykłady PRIDE itp. - że WSZYSTKO zarejestrowane - i można sobie obejrzeć- TO SAMO."
A ja myslalem ze w Pride walcza zawodnicy MMA a nie kulturysci, wiesz co mozesz zrobic z tymi przykladami.
A z reszta masz racje w boksie sila jest wazniejsza niz w parterze, bo w koncu to bokserzy sa caly czas w zwarciu.
Szkoda czasu na ta dyskusje. Bez odbioru.
You Can Run, But You'll Just Die Tired!
...
Napisał(a)
Już chyba nikt nie wie o co poszło... przynajnie ja... ale, Tank:
'A ja myslalem ze w Pride walcza zawodnicy MMA a nie kulturysci, wiesz co mozesz zrobic z tymi przykladami.'
No powiedz co można z nimi zrobić, bo ja nie wiem. Albo - najlepiej - podaj lepsze przykłady walk zawodników o dużej różnicy w wadze ciała.
Zresztą, powiedz czym się rózni kulturysta od zawodnika o dużej masie i gabarytach (oprócz umiejętności walki oczywiście)?
'A ja myslalem ze w Pride walcza zawodnicy MMA a nie kulturysci, wiesz co mozesz zrobic z tymi przykladami.'
No powiedz co można z nimi zrobić, bo ja nie wiem. Albo - najlepiej - podaj lepsze przykłady walk zawodników o dużej różnicy w wadze ciała.
Zresztą, powiedz czym się rózni kulturysta od zawodnika o dużej masie i gabarytach (oprócz umiejętności walki oczywiście)?
Rah rah ree, kick'em in the knee! Rah rah rass, kick'em in the other knee...
...
Napisał(a)
Tank123. Ale jest zasadnicza roznica miedzy walka w zwarciu w stojce (klincz) a w parterze. O ile w klinczu, rzeczywiscie masa ma istotne znaczenie (ciezko jest ruszyc taka gore miesa), o tyle w parterze, przy dobrej technice szanse lzejszego diametralnie sie zwiekszaja... Nie wiem jak to inaczej napisac, po prostu tak jest i juz. A co kulturyscie po potwornej sile i duzej masie, skoro nie ma on wyczucia srodka ciezkosci, nie umie kontrolowac przeciwnika, nie istnieje u niego praca bioder, nie zna zadnych przejsc? Wiadomo, ze moze po prostu nas "trzymac" na tej glebie, ale jak zajmiemy dominujaca pozycje, to mozna przy dobrej technice kontrolowac nawet wiekszego miska. I nie musimy wcale sepic na dzwignie. Mozemy przeciez probowac zajsc za plecy, albo bombardowac z dosiadu. Oczywiscie, moze nas chwycic wpol (lezac pod nami), ale pamietaj ze, zeby zrobic nam krzywde bedzie musial w koncu puscic...
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Hadouken - "Oczywiscie, moze nas chwycic wpol (lezac pod nami), ale pamietaj ze, zeby zrobic nam krzywde bedzie musial w koncu puscic" - albo mocno ścisnąć...
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
...
Napisał(a)
heh jakos dotychczas nie dostalem oklepu od 70 kg kolesia...wiaodmo ze cos takiego moze sie zdazyc ale zasadniczo jak masz mase to mozesz sporo ,w sumie ja nie jestem klasycznym pakerem bo sporo trenowalem innych sportow w tym i sw ale ogolnie to nie polecam wbijania sie w duzych ludzi
...
Napisał(a)
pastorTroy. A czy ja to komus polecam? To sa tylko dywagacje. O teoretycznych szansach wygrania przez chudzielca walki z klockiem. I ze wieksze szanse daje parter niz stojka.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zaraz pewnie będzie jazda, bo jak sie pojawiam to zawsze jest, ale w tym artykule rozbawil mnie jeden text tego typa "Lubie uzywac chwytów i rzutów na kulturystach". Ja nie jestem kulturystą, ale powiem tak, moze i ten frendzel by mnie załatwil w walce na dystans, ale jakby chcial jakies swoje rzuty chwyty c***u muju zaklęcia z tybetu na mnie wykorzystać, to mine miałby ździwioną jak obserwatorzy wybuchu atomowego. Jakbym złapał to bym zabił. Trenuje boks o praru miesięcy, ale wczesniej chodzilem dluuugi czas na zapasy, niewiem co to za koles, moze byc dla mnie nawet synem chińskiego demona z prowincji xian i łamać wszystkich w ufc, ja mówie ze jakbym złapał to bym zayebał,wystarczy mi jedno złapanie i niszcze. łapie->podnosze->ziemia->trup. Nara
...
Napisał(a)
I tu Bahamut, moge (w jakims stopniu) przyznac ci racje. No chyba, ze koles jest zawodowcem. Wtedy to ty moglbys sie zdziwic jak ladnie mniejszy judoka czy zapasnik zamiotlby toba sufit . Ale ty mowisz ciagle o ZWARCIU, klinczu, czy jak to jeszcze nazwac. Natomiast, gdy udaloby sie mu (jakims cudem) sprowadzic cie do parteru, mysle, ze nie tak latwo byloby ci wstac (no, zalezy jeszcze jak dlugo chodziles na te zapasy, bo wiadomo, ze 106-kilowy koles z pojeciem o zapasach, kontra 70-kilowy zapasnik to egzekuzcja a nie walka ).
Pozdrawiam
Polecane artykuły