SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

1 vs 1

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 6480

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 581 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3911
Oj nie zawsze, grałem na obozie z gościem co ma 18 lat i 208 cm wzrostu. Grubas z niego to nie był, ale ja mam 14 lat i 193 cm więc grubasem nie musiał być, aby mieć przewagę fizyczną. Próbował wchodzić tyłem na kosz (najpierw przodem, ale tak nie miał szans dojść bo co chwilę mu w piłę klepałem). I jak próbował dojść tyłem to po prostu trzeba było stać mocno na nogach, wyczuć chwilę i już miałem przechwyt. Tak wygrałem z nim 12-11 w grze 1 vs 1. Nie jestem jakiś masta-blasta, ale po prostu trzeba umieć wykorzystać swoje warunki fizyczne. W tym przypadku on był większy i silnieszy, więc próbował się dopchać pod kosz, a ja byłem mniejszy, ale szybszy i to wlaśnie wykorzystałem.

www.discples2.webpark.pl - Kronika Nevendaar - strona o serii Disciples
http://www.sbs.friko.pl/strona/nfoto/adi.htm - foty moich wsadów
>>>SFD BASKET SQAD<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 215 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3654
Oj, Stuart
Stajesz na nogach a 'jak cie grubas walnie tylkiem' to sie przewracasz i jest ofens

Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie dziw się, że kobiety ziewają na Twój widok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 374
Ludzie wiecie kto to jest Shaq? Pokażcie mi gościa który przy nim ustoi. O to mi chodzi. Chcecie robić przechwyt? Duży gość robi dwa ruchy tyłem i już rzuca kosza. Zasada jest taka że jak masz dużego to umawiacie się że nie gra tyłem bo tak jest honorowo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 581 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3911
" Zasada jest taka że jak masz dużego to umawiacie się że nie gra tyłem bo tak jest honorowo. " Nie no, tym tekstem to mnie rozwaliłeś . To może od razu się umówić, że gramy bez odrywania się od ziemi, a maksymalna prędkość biegu to 10 km/h?
Stuart, Szaq to jeden z najlepszych (a jak dla mnie) najlepszy center wszechczasów! Gdyby swoją dominację zawdzięczał masie to już dawno wszyscy centrzy świata prowadziliby dietę McDonaldową. Jest dobry, dlatego, że poświęcił mnówstwo czasu na treningi, że chce grać jak najlepiej, a nie dlatego, że waży 150 kilo!

www.discples2.webpark.pl - Kronika Nevendaar - strona o serii Disciples
http://www.sbs.friko.pl/strona/nfoto/adi.htm - foty moich wsadów
>>>SFD BASKET SQAD<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 215 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3654
No pewnie, bylo wielu ogromnych i ciezkich zawodnikow a nie zrobili takiej kariery jak Sraq.
Poza tym atakujacy jest zawsze w uprzywilejowanej pozycji w koszykowce - kontakt miedzy nim a obronca konczy sie w wiekszosci przypadkow faulem tego drugiego, wiec nie ma uniwersalnej metody na zatrzymanie atakujacego, zwlaszcza jesli zna sie na tym co robi.

Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie dziw się, że kobiety ziewają na Twój widok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 374
Ale chłopaki, mylicie grę 1vs1 z grą 5vs5. Jakby wysocy jedli MCdonalda to by wygrali 1vs1 z każdym. A Szak jest dobry bo jest sprawny przy swoim wzroście i masie i wszystko. Rzutu nie ma za grosz. Dla mnie nie jest najlepszym centrem wszech czasów. Bardziej lubiłem King-Konga i Zo, którzy mieli manewry centra opracowane do perfekcji. A Szak się głównie przepycha i rozwala gości.
Z tym graniem tyłem to chodziło mi o to, że taka gra jest nudna, dlatego się jej unika. 1vs1 powinno się opierać na minięciach i rzucie a nie wpychaniu pod kosz. Najlepszy jest system amerykański, tracisz kosza- piłkę ma przeciwnik.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 581 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3911
Szaq nie ma rzutu dobrego? A widziałeś jego haki? Pozatym on nie jest od tego żeby siekać trójki, czy nawet rzucać z półdystansu, on jest stworzony do gry pod koszem. Skoro system przepychania się jest dla niego najskuteczniejszy i najlepszy to czemu ma go nie stosować? To jakby zabronić Jordanowi skakać, a Iversonowi biegać. 1vs1 powinno się opierać na tym, aby wygrać, widzałeś, żeby Yao Ming grając przeciwko Iversonowi czy Jordanowi obiegał ich? Jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić, jeśli gracz jest dobry w danym elemencie gry to go stosuje, to jest logiczne. Kidd nie będzie stał pod koszem, a Szaq nie będzie rozgrywał.

www.discples2.webpark.pl - Kronika Nevendaar - strona o serii Disciples
http://www.sbs.friko.pl/strona/nfoto/adi.htm - foty moich wsadów
>>>SFD BASKET SQAD<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 215 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3654
Shaq jest jednym z zawodnikow ktorzy najczesciej popelniaja faule w ataku. Taka sama sytuacja jest kiedy grasz przeciwko wielkiemu kolesiowi ktory nie jest zbyt zwrotny. Da sie go w miare latwo zlapac na ofensie, choc przy grze 1vs1 moze to byc trudniejsze bo rzadko kiedy jest obecny sedzia.

Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie dziw się, że kobiety ziewają na Twój widok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 374
Ludzie czy wy w ogóle gracie w kosza? Łapać na ofensy to można jak się gra szybko na całe boisko i jest zamieszanie. A jak grasz 1vs1 to nie jest tak łatwo złapać na ofens. Jak oglądaliście finał olimpady to polecam grę Argentyńczyka Luisa Scoli. Gość jest duży i gra inteligentnie. Nawet z własnych doświadczeń wiem że jak gram tyłem z zawodnikiem niższym i słabszym fizycznie to go ogrywam na 100%. Graliśmy na treningu mecze w systemie 2vs2 i miałem niższego obrońcę. Wystarczy jeden prosty piwot (spin move) i ani razu nawet nie był w stanie mnie sfaulować. Wygraliśmy 15:0.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 187 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 634
Podchodzicie za bardzo, ze tak powiem "komercyjnie" do gry 1 na 1. Jakie ofense? Gra jest dla przyjemności, nikt nikogo nie będzie gonił za kroki, czy jakis tam faul (oczywiście wszystko ma swoje granice). Właśnie w tym temacie widac różnice pomiędzy pojęciami streetball, a koszykówka. Tak sądzę

Chce dodać, ze np. jak gram 1na1 to nie cieszy mnie zwycięstwo jak rzucę połowę pkt. z trójek, to łatwizna jak cholera, trzeba umiec wchodzić pod kosz.

P.S A jeśli chodzi o porównywanie co jest trudniejsze 1 na 1 czy 5 na 5, to uważam, że to cos jakby porównywać: co jest trudniejsze, piłka nożna czy koszykówka.

peace

Zmieniony przez - juzew w dniu 2004-08-30 21:44:38

Zachodzące słońce często zazdrości wschodzącemu księżycowi.
Pozdrawiam ja, Juzew.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening XC

Następny temat

Jak wyleczyć naderwany dwugłowy uda !!!

WHEY premium