SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

1 vs 1

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 6491

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 3044 Wiek 34 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 32840
1vs1 trudniejsze??? DUDEK co ty mówisz 5vs5 jest duzo TRUDNIEJSZE!! a czemu nie ma solowych akcji? to proste bo przewaznie jest obrona strefowa takze przy wejsciu masz na sobie 3 obrońcow i dlatego malo jest solowych akcji pozatym jest duzo wiecej rozwiazan technicznych i trzeba sie duzo napracować zeby wykonac skuteczna akcje a w 1vs1 jest tych zagran dosc mało i masz tylko 1 przeciwnika ktorego musisz "zrobic"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 581 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3911
Co do trudności to dla mnie łatwiejsza jest gra 1 vs 1. Wtedy liczę tylko na siebie i mogę wykorzystać pełnię moich możliwości, czego nie robię w meczu 5 vs 5, gdzie mam konkretną pozycję. Najczęściej staram się wejść pod kosz i jeśli jest wyższy gracz to go przelobuję, jeśli niższy to po prostu przeskocze. Rzucać z półtystansu lubię głównie w grze z wyższymi graczami, jak podchodzi pod kosz - myśli, że nie trafię, a ja mam czystą pozycję.

www.discples2.webpark.pl - Kronika Nevendaar - strona o serii Disciples
http://www.sbs.friko.pl/strona/nfoto/adi.htm - foty moich wsadów
>>>SFD BASKET SQAD<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 215 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3654
1 na 1 jest w gruncie rzeczy bardzo proste - atak najskuteczniejszy jest tylem do kosza i to wlasciwie wszystko. Mowimy tu oczywiscie o typowym streetballu, w prawdziwej koszykwce nie jest praktycznie mozliwe pogranie tylem do kosza przeciwko jednemu przeciwnikowi (podwajanie, potrajanie - vide Shaq ).
I nie zgodze sie ze malo gra sie 1 na 1 w koszykowce piecioosobowej - po prostu tego nie widac, a 1vs1 to podstawa wpajana od najwczesniejszych treningow. Nie wiem czy pamietacie kiedys we Wroclawiu gral niejaki Randy Holcomb. Dosc czesto (a moim zdaniem i tak zbyt rzadko) wroclawianie ustawiali mu izolacje i nie bylo na niego bata 1 na 1 (i nie gral nawet wcale tylem do kosza bo nie mial po temu warunkow fizycznych).
Co do strefy. Naturalnie ogranicza ona gre 1 na 1, co bylo jedna z przyczyn jej wprowadzenia. W dobrej strefie cala sztuka polega na tym ze kazdy atakujacy moze byc kryty przez 2-3 potencjalnych obroncow. Tam juz sie nie pogra 1vs1, ale umiejetnoisci 1na1 okazuja sie przydatne zwlaszcza w wykonczeniowej fazie akcji (w przypadku gry blizej kosza - bo naturalnie prosciej puscic trojeczke).

Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie dziw się, że kobiety ziewają na Twój widok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 187 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 634
Czasami można rozwalić najlepszego rzutami za 3 (czy też 2). Koleś sie męczy i 4 razy wchodzi pod kosz i ma 4 punkty, ja sobie rzucę 2 razy i mam też 4. Łatwe ale nie ma zabawy

Zachodzące słońce często zazdrości wschodzącemu księżycowi.
Pozdrawiam ja, Juzew.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 581 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3911
Co do trójek to zabawa jest, kiedy ty je rzucasz, bo jeśli przeciwnik to można k*rwicy dostać Ale przynajmniej wtedy już jest poziom jak w lidze zawodowej - stała czujność bo można zarówno wejść pod kosz, jak i rzucić z dystansu.

www.discples2.webpark.pl - Kronika Nevendaar - strona o serii Disciples
http://www.sbs.friko.pl/strona/nfoto/adi.htm - foty moich wsadów
>>>SFD BASKET SQAD<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wiem jak wam, ale mi jest łatwiej przejść 2 kolesi, którzy są oddaleni odemnie 1m niż kolesia, który cały czas "na mnie leży". Dużo bardziej lubie grę zespołową.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 187 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 634
A ja na odwrót, wole żeby ktoś na mnie ostro nacierał, łatwiej wtedy zrobic go w bambuko. Bo jak sie defender oddala i oddala to kicha :-/

P.S Dzisaj grałem 2 vs 2 w mocnej ulewie naprawde super, polecam.

Zachodzące słońce często zazdrości wschodzącemu księżycowi.
Pozdrawiam ja, Juzew.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 374
Chodzi mi o to że grać tyłem do kosza jest o wiele łatwiej, wystarczy duży niedołęga i trafi za każdym razem bo zmiażdży słabszebo fizycznie przeciwnika. Co do gry jeden na jeden to jest dosyć okrutna pod tym względem że jak celnie rzucasz z dystansu to przeciwnik musi być blisko a wtedy mijasz go jak chcesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 215 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 3654
Nie zgodze sie ze w grze tylem mozna wygrac dzieki samej przewadze fizycznej. Poprzez odpowiednia prace nog mozna nie dopuscic takiego kolesia pod kosz. I wcale nie jest takie trudne wybronienie wejscia pod kosz w dalszej odleglosci od tablicy. Mozna to tez osiagnac dzieki odpowiedniej pracy nog (kat 90 stopni miedzy udem a lydka, tulow wyprostowany).

Jeśli nie masz nic do ukrycia, nie dziw się, że kobiety ziewają na Twój widok

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 99 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 374
Keep dreamin'

Jak grubas cię tyłkiem zaatakuje to nie masz szans. Wystarczy że będzie się przesuwał pod kosz zygzakiem, obrońca jest bez szans.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening XC

Następny temat

Jak wyleczyć naderwany dwugłowy uda !!!

WHEY premium