szpagacik...

No z takimi ćwiczeniami Tomczyk zrobisz szpagat na pewno. Przyślij zdjęcie jak siedzisz w szpagacie:)Trzymam kciuki

Nie czytalem wszystkich postow (wiec byc moze ktos to juz napisal), ale oprocz rozciagania warto miec rozluznione biodra. To daje szybka poprawe i pozwala nawet nierozciagnietemu kopac na zadowalajaca wysokosc. Oczywiscie do akrobacji nie wystarczy, ale... Ze spietymi biodrami (niewazne, czy ze strachu, czy dlaczegokolwiek - neologizm nie da rady kopac wysoko. Poza tym rozluznione biodra daja dobra kontrole i sile kopniecia. Tyle od laika Szczesia...

do haihe:przysle przysle ale z braku czasu zamierzam moj cel osiagnac po wakacjach(bede sie rozciagal,nie popuszcze....) teraz robie to co dwa dni(podtrzymuje swoj rozkrok -nie robie postepow z braku czasu - ale sie za siebie wezme) zreszta jak ktos juz pisalto im blizej pelnego szpagatu tym trudniej......u mnie jest na max po rozciagnnieciu jakies 160-170 stopni....ale to sie zmieni....a do szczesia:jak owe bioderka rozluznic....?!na czym to polega?!

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.

Otoz rozluznianie bioderek polega glownie na tym, zeby ich nie spinac bez potrzeby... Okolice tylka maja tendencje do spinania w wyniku strachu (a tak dziala na nie-zawodowcow walka) i utworzony gorset miesniowy powoduje sztywnosc, co niweczy sile i nie daje szansy na wysokie kopanie. Dodatkowo niektorzy ludzie sa sztywni z natury, majac przy tym zwykle silne miesnie co poteguje efekt... Rozluznianie - to po prostu wyczucie roznicy pomiedzy miesniami spietymi i rozluznionymi i nauczenie sie powodowania rozluznienia zgodnie z wlasna wola. To dziala dla kazdego jednego miesnia. W moim przypadku dobry efekt daje tez rozmasowanie miesni nad panewkami biodrowymi w pozycji lezacej z podkurczonymi nogami (jak do brzuszkow). Z poczatku moze troche bolec, ale jednoczesnie wywolywac hihot (khem, glupie uczucie)...

Widze chlopcy ze tez zawziecie probujecie zrobic szpagat. - Ja to juz chyba moge napisac o tym ksiazke :) "Male sukcesy i wielkie porazki w stretchingu pana Irka"

Zaczalem jak mialem 17 lat i robilem to na foliowych workach. W sumie nawet nie zla metoda - tylko trzeba uwazac. - Wtedy niestety jeszcze o tym nie wiedzialem i raz sie kurczylem raz rozciagalem. Ogolnie skonczylo sie na 10 cm do sznurka i podobnie do zwyklego.
Pozniej niestety przyszly studia :( i 3 letnia przerwa. - Nie daruje sobie tego do konca zycia.
W zeszlym roku - gdy pojawilo sie nieco wiecej wolnego czasu - poszedlem sobie na karate. Tak mi sie dobrze schylalo do przodu z prostymi nogami ze naciagnalem sobie chyba miesien krawiecki - no i pol roku nie moglem sie w ogole schylac. - Teraz dochodze powoli do siebie. Cwicze codziennie, o wiele wiecej wiem i prawie doszedlem do dawnej formy ;)) Szkoda tylko ze nie wiem dla czego ostatnio znowu jakby sobie cos naciagnalem (bo mnie cos pobolewa) a raczej nic takiego nadzwyczajnego nie robilem :(
- Niestety starosc nie radosc (mam 25 lat) ale sie nie poddaje i wy tez tego nie robcie ) !!!!!!!!!!

pozdrawiam

Iras

Tomczyk, CODZIENNIE, wakacje nie są przeszkodą do tego nie trzeba sprzętu. Rozciąganie to nie trening siłowy żeby jakieś plany układać, poprostu rób to tak często jak możesz.

Dla pocieszenia powiem wam, ze nie kazdy moze zrobic szpagat turecki :) To kwestia budowy miednicy i kosci udowej. Jezeli macie duza glowe(chodzi o kosc oczywiscie) i krotka szyjke moze sie okazac, ze bedziecie sie blokowac jak zejdziecie juz bardzo nisko. Ja rozciagam sie od 5 lat z przerwami na kontuzje. Pierwsza sie zdazyla po 6 miesiacach rozciagania, gdy juz prawie robilem szagat turecki. Brakowaly z 3-4 cm, a jak van dame zrobil to ja tez :) Potem pol roku przerwy i od nowa. Szczerze mowiac to tureckiego nigdy nie udalo mi sie zrobic, zawsze brakowalo tych kilka cm.

Jezeli moge wam cos polecic to u mnie najlepsze efekty byly jak robilem tak: wieczorem krotka rozgrzewka, kilka sklonow itp. a potem 5-10 razy najwiekszy rozkrok jaki mozecie i trzymacie tak przez ok. minute. Rozkrok musi byc taki, zebyscie nie mogli wytrzymac tej minuty. UWAGA na kontuzje. To cwiczenie jest dosyc niebiezpieczne.

Do I.C.E'a: Szpagat francuski (ten nie na boki) jest wazniejszy jezeli chodzi o kopniecia wiec nie odpuszczaj go sobie. Znam kilku kolesi, ktorzy robia turecki a kopac zupelnie nie potrafia bo zaniedbali francuza. Jak poszly zawody, jakie kluby przyjechaly?

mi zrobienie szpagatu(tureckiego) zajelo 5 miechów prawie,wczesniej rozciagalem sie sporadycznie i nieregularnie
------------------------------
Pozdrawiam

Old Stats: 6 stars, 34 SGI

"Mięśniami nie steruje żadna siła. Sposób ich działania i w konsekwencji efektywność tego działania, zależy całkowicie od tego, jak system nerwowy nimi kieruje"

Zmieniony przez - van damme w dniu 2002-04-18 22:21:29

Van Damme: Trenujesz gdzies we Wroclawiu? I gdzie chodzisz na silke?

cwicze w szkole,wypasna silka w 1LO we Wrocku 5razy w tyg,a jesli chodzi o sztuki walki to zamierzam trenowac kicka w Gwardii/w Figterze oraz BJJ na Worcela

------------------------------
Pozdrawiam

Old Stats: 6 stars, 34 SGI

"Mięśniami nie steruje żadna siła. Sposób ich działania i w konsekwencji efektywność tego działania, zależy całkowicie od tego, jak system nerwowy nimi kieruje"