Cele na wakacje?

Dudek co ty kurna robot ? Jakies skakanki przed i po treningiem, do tego gergy, siłka, rower i kosz

Ja zobacze...moze zaczne jednak od dzisiaj cwiczyc...ale biegac zaczne od 1 lipca dopiero. Jak dzisiaj zaczne robic ten gergy to juz nie opuszcze ani 1 treningu do konca wakacji, chyba ze mi sie cos stanie bardziej powaznego

Aha i jak jest ta rozpiska na kolejne tygodnia i ja np zaczynam dzisiaj i bede cwiczył NOGI I to tylko z tej rozpiski wybieram cwiczenia z NOGI I i wykonuje je.

A czy jest sens 5 razy na tydzien (od poniedziałku do piątku) cwiczyc NOGI I i NOGI II ? (czyli co dzien wszystko...) ?

Adi nie polecam od razu od 2 tyg. bo tydzien 0 jest taki przygotowawczy bo jak widzisz najłatwiejszy i o to chodzi zeby miesnie sie nastawily na wysiłem

And ja za pierwszym razem źle zromiałem rozpiske i zrobiłem na raz NOGI 1 i NOGI 2 z tygodnia 0 potem miałem prze***ane zakwasy i cos kolana zaczeły pobolewac nie mowiac o tym ze juz ćwiercskokow nie byłem w stanie zrobic bo nie wiem czy bym po schodach wyszedł tzn teraz sadze ze byłbym w stanie zrobic ale jak mowie ... lepiej trzymac sie rozpiski .....tylko DUDEK to cyborg

Przekonałes mnie

Wiecie ile mi zają dzisiaj trening Nogi I, tydzień numer 1 ? 20 min, coś mi się zdaje, że troche to zmodyfikuje, bo się nawet nie spociłem .

Zakładamy odzielnego posta, żeby nie zaśmecać tego??

Załózmy osobny temat i gadajmy tam tylko o tym treningu i o osiągnieciach wyskoku dzieki niemu.

DUDEK ostatnia wypowiedz na ten temat bo musze nawiazac do twojego niespocenia bo ja jak dzisiaj zrobiłem te ćwiczenia to byłem zlany potem jak spod prysznica i wogóle zmachany straszne a ty qrde sie nawet nie spociłes?? centralnie chyba cyborg jesteś

Też mnie to zdziwiło, bo normalnie to się strasznie poce .

Ja to bym chciał już zacząć ćwiczyć ale w czwartek mam egzamin i chce poczekać. Miałem ostatnio rozkminke czy dało by coś zrobienie sobie pięciu dni pod żąd bardzo ostrego trenigu, czyli rano bieganie, przysiady ze sztangą, na łydki dużo i martwy ciąg. Wiem że psychicznie i fizycznie dałbum rade. Boje się raczej o jakos kontuzje, naderwanie ściegien, problemy z kolanami, kregosłupem. Co o tym myślicie? .Może dobrym treningiem było by robienie naprzemiennie tydzień bardzo intensywnych ćwiczeń, tydzień lekich ćwiczeń. Ja osobiście niesłyszałem jeszcze o tego typu rozkładzie treningu.
Jakie jest Wasze zdanie?

Za******lisz się stary! Gdzie ci się tak śpieszy? Zwolnij, szkoda zdrowia . Wakacje są długie, zdążysz ze wszystkim.