Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1312
Cześć,
mam sylwetkę skinny fat, tendencję do szybkiego odkładania się tłuszczu i niestety wolnych przyrostów masy mięśniowej.
Przez ostatnie lata ulałem się dość mocno, w listopadzie ważyłem 83 kg przy wzroście 173, do tej pory zjechałem do 69. Na mięchu na razie się nie skupiam ze względu na to, że trenuję do biegu na dychę, a tak duża ilość kardio i tak zjada mięśnie.
Cel mam jeden: do końca kwietnia pozbyć się jak najwięcej tłuszczu. Chcę sześciopak na lato, wiem że przy tak małej masie mięśniowej i tak nie będzie szału, ale chcę przynajmniej brzuch mieć dobry.
Aktualnie jestem na diecie redukcyjnej ok 1900 kcal (ponad 300 kcal deficytu). 170B, 70T, 140W i śledzę to w apce. Oprócz treningów biegowych staram się codziennie pójść na spacer i zrobić 10 tysięcy kroków. Poziom fatu oceniam na 16-18%. Chcę zjechać do 10 lub lekko poniżej.
Pytanie: czy jest to już czas na ECA? Czy próbować coś innego?
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1312
1. WIEK: 31 2. WAGA: 69 3. WZROST: 173 4. WYMIARY: -biceps: -klatka: -udo: -talia: 5. STAŻ NA SIŁOWNI: teraz ciągiem 4 miesiące, wcześniej treningi przerwał covid i kontuzja barku 6. DIETA: -białko: 170 -węglowodany: 140 -tłuszcz: 70 7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: brak 8. TRENING: siłowy 2 razy w tygodniu, cardio tak często jak się da (spacery codziennie, bieganie min 3 razy w tygodniu) 9. CEL CYKLU: zrzucenie maksymalnie ile się da fatu 10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: brak 11. POZIOM BF%: 16-18 12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): ektomorfik, skinny fat, tłuszcz szybko odkłada się w okolicy pasa 13. STAN ZDROWIA: bdb 14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: nie łysieje, nie mam też dużo owłosienia 15. PPM (podstawowa przemiana materii): 2400 kcal 16. WYNIKI SIŁOWE: -klata: 50x8 -martwy ciąg: nie robię (dyskopatia) -przysiad: jw
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1312
Jakiś czas temu robiłem teścia i tarczycowe - wyszło mi na granicy Hashimoto, ale póki co utrzymuje się w takim stanie że tylko kontroluję co jakiś czas.
Pod koniec tamtego tygodnia robiłem morfologię i wszystko w porządku.
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
1312
Nie dodałem jednej ważnej informacji... :D te 1900 kalorii wcinam w dni kiedy nie biegam. Jak biegam dorzucam te 500-700 kcal w zależności od tego ile spalonych kalorii pokazuje mi smartband.
W takim razie lecę na Sally z Androchemu (8mg) z kofą i johą.
Zacznę od dzielenia tabletek na pół i tak to chcę rozpisać: Zaczynam od 4 mg Sally, 200 mg kofy i 10 mg johy. Od 4 dnia 2x4 Sally, 200 kofy i 10 johy Od 7 dnia 2x8 Sally, 300 kofy i 10 johy Od 2 tygodnia 3x8 Sally, 400 kofy i 10 johy Od 3 tygodnia 4x8 Sally, 600 kofy i 10 johy Od 4 tygodnia 4x8 Sally, 600 kofy i 20 johy 5 i 6 tydzień 5x8 Sally, 800 kofy i 20 johy
Chyba będzie git :D
Gdzie dorwać legitną johę? Jest jakiś polecany producent/sprzedawca?