SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nasze Hobby : historia : bitwy & bunkry

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3305

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10031 Napisanych postów 30375 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728727
Co prawda na mapie była info,że cytadela jest na razie zamknieta ale postanowiłem obejrzeć ja z bliska,jak się da.

Dlaczego jest taka ciekawa?
Ma niesamowita historię :

W XV wieku zbudował tą twierdzę na najwyższej górze w okolicu Karol V.
Montmedy wtedy należała do ksiestwa Luksemburg,który należał wtedy do Holandii.
W XVII wieku Montmedy została przekazana Francji,gdzie została mocno rozbudowana i wzmocniona.

Ciekawa historia wydarzyła się po wybuchu Rewolucji we francji.
W cytadelii chciał się schronić król Ludwik XVI ale został złapany 50 km od Montmedy.

Jeszcze parę fragmentów z wikipedii francuskiej :

-Montmédy było ostatnim miejscem docelowym wybranym przez Ludwika XVI na jego ucieczkę z Paryża w czerwcu 1791 r., a garnizon twierdzy pozostał wierny. Stamtąd on i inni lojalni rojaliści mieli nadzieję poprowadzić opór przeciwko reżimowi, który obalił go podczas rewolucji francuskiej w 1789 r. Jednak wraz z żoną Marią Antoniną i ich świtą został rozpoznany i aresztowany w Varennes-en-Argonne , około pięćdziesiąt kilometrów od Montmédy.


-Pierwszy poważny test linii zbudowanej przez Vaubana miał miejsce po bitwie pod Waterloo , pod koniec wojen napoleońskich. Twierdza była oblężona przez aliantów od 16 lipca do22 września 1815. Po klęsce twierdza została poważnie uszkodzona.


-W czasie wojny francusko-pruskiej ważny węzeł kolejowy był oblegany przez pruską XIV Dywizję dowodzoną przez generała Georga von Kameke z7 grudnia 18704 . Szacuje się, że podczas oblężenia Montmédy wystrzelono około 6000 pocisków w stronę około 3000 obrońców, a miasto zostało ponownie poważnie zniszczone, zanim garnizon poddał się 14 grudnia. Ratusz i podprefektura uległy zniszczeniu i nigdy nie zostały odbudowane w Montmédy-Haut, lecz zastąpione nowymi budynkami w dolnym mieście


-W 1914 roku, na początku I wojny światowej, w twierdzy Montmédy znajdował się garnizon. Od początku bitwy podjęto decyzję o ewakuacji twierdzy i garnizon liczący 2300 ludzi próbował dotrzeć do Verdun . Ostatecznie cel ten osiągnął jedynie 20 ludzi i jeden oficer 6 .

Montmédy było w czasie wojny ważnym centrum logistycznym dla niemieckich okupantów. Rzeczywiście, od początku 1914 roku miasto było połączone z Verdun koleją wąskotorową, która miała ogromne znaczenie dla zaopatrzenia wojsk i sprzętu na front w Verdun. Ewakuację rannych z frontu zorganizowano także przez Montmédy, gdzie znajdowało się kilka lazaretów. W Montmédy pochowanych jest także ponad 2500 żołnierzy niemieckich, niektórzy w masowych grobach, większość na cmentarzu żołnierskim, mniejsza liczba także na cmentarzach miejskich. W czasie okupacji Niemcy skonfiskowali piszczałki organowe kościoła św. Marcina w górnym mieście, aby je przerobić na potrzeby wojny . Pozbawiony piszczałek organowych instrument popadł w całkowity rozkład. Prawie 100 lat później, po dziesięciu latach kampanii i zbierania funduszy przez lokalną organizację non-profit, w pełni odrestaurowane organy bufetowe można było poświęcić27 października 2013 rz koncertem inauguracyjnym Oliviera Verneta .


Aktualnie cytadela jest zamieszkała przez różnego rodzaju artystów i podobno dzieją się tam dziwne rzeczy na różnych próbach artystycznych.
Gdy tam byłem,też dziwne dźwieki słyszałem :)
Zresztą zobaczcie sami na filmie :)



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10031 Napisanych postów 30375 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728727
Wczoraj znów pojechałem w moje ulubione rejony eksploracyjne-czyli do Liege.
Przed I wojną światową Belgia starała się bardzo dobrze zabezpieczyc przed agresywnym sasiadam,jakim były Niemcy.

A że Liege jest blisko granic i niemieckich i holenderskich-automatycznie stało się idealnym punktem oporu.

Co ciekawe-sama nazwa Liege otym świadczy juz od stulecie-Liege znaczy korek.
Miasto korkuje tą ogromna doline otoczona niskimi ale stromymi górami i żebu iśc w głąb Belgii-trzeba ten teren przejść.

Fachowcy od budowli umocnień obronnych tak to sobie wymyślili.

W Liege wybudowano potężną cytadele na wzgórzu górującym nad miastem.

Świetne połozenie,ciężkie uzbrojenie,potężne mury uczyniło z niej twierdzę nie do zdobycia.
Do tego wokół miata zbudowano na okręgu 12 super fortów,które nawzajem kryły sie ogniem artyleryjskim,także bardzo poteznie uzbrojone i zbudowane z nowatorkiego materiału-betonu z dużą domieszką skalnych kamieni.
Do tego pancerne wysuwane i chowane kopuły z działami-przez to były praktycznie nie do zniszczenia.
Stalowe pancerze 25 cm były wtedy nie do przebicia przez uwczesną artylerię.

Na mapie widać pierścień fortów wokół Liege.

Tym razem odwiedziłem Fort Loncin,budynek muzeum przy forcie,model całego fortu opartego na trójkoncie oraz wejście do fortu

















...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10031 Napisanych postów 30375 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728727
Uzbrojenie Fort Loncin wg wikipedia Belgia:

Dwie pojedyncze wieże haubic 21 cm, Grüsonwerke / Krupp [8]
Jedna podwójna wieża z armatą 15 cm, Creusot /Van de Kerkhove [9]
Dwie podwójne wieże dział 12 cm, komentarz Châtillon / Krupp [10]
Cztery pojedyncze wieżyczki z armatami 57 mm, Grusonwerke [11]
Jedna wieżyczka obserwacyjna z reflektorem
Dziewięć szybkostrzelnych dział Nordenfeld kal. 57 mm w kazamatach do obrony rowów i poterny [12] [13] [14]
Duża broń była w całości produktem niemieckim, wyprodukowanym przez firmę Krupp w Essen , ale zbroja pochodziła z Cockerill (Belgia), Ateliers de Creusot (Francja) lub Grüson (Niemcy). [13] Fort wyposażono w światła sygnalizacyjne umożliwiające komunikację z sąsiednimi Fortami de Lantin i Fort de Hollogne . Z armat strzelano prochem czarnym, a nie bezdymnym , co powodowało wytworzenie gazu dławiącego w ograniczonych przestrzeniach strzelniczych rozsianych po całym forcie. [15]















Zmieniony przez - masti w dniu 2024-04-14 15:56:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
masti M.P. w Kulturystyce Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 10031 Napisanych postów 30375 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 728727
Pewnie się teraz chcecie zapytać-co się stało,że ten fort jest tak poteżnie zniszczony a miał być nie do zdobycia?

Podobnie mamy my podczas robienia planów treningowych : na papierze wszystko wydaje sie idealne a w praktyce okazuje się ,że trening jest do niczego-albo za trudny albo pop prostu nie wchodzi ale przemecza jakies grupy mieśni i nie pozwala dopracować tych o których myślimy.
Dopiero po kilku treningach modyfikujemy i jest lepiej.

Mnie się też to w pewnym stopniu udzieliło,bo jadąc do fortu rozmawiałem z siostrą i się tel rozładował,bo nie podłączyłem go do ładowarki.
Uważałem ,że ma 100 % naładowania i dobra baterie 5000 ma ,spokojnie starczy.
Ale do tego tez była włączna nawigacja i w połowie zwiedzania telefon się rozładował :).


Tak samo mieli projektanci i budowniczy tego fortu:

-okazało się ,że pomieszczenia gospodarcze i wypoczynkowe w tylnym boku trójkąta to kiepski pomysł-był łatwy do zdobycia przez wejście oraz nie do obrony przez uzbrojenie fortu,do tego słabo wyposarzony-żołnierze 522 osoby byliby nie zregenerowani i nieodżywieni.

-nowa technika uzycia betonu spowodowała,że łatwo pekał podczas ostrzału.
Powodem byłokładzenie jednej warstwy w dzieńa w nocy prace przerywano.
Powstawał gruby ale niejednolity blok,który łatwo pękał.
Poprawiono go w kolejnych faortach-tu niestety juz nie szło poprawić.

-i najwiekszy błąd,który zniszczył ten fort.
Pomieszczenia amunicyjne byłe w środku obiektu ale miały za słaba grubość betonu-4 metry.
Gdy Niemcy ściągneli chułbicę Gruba Berta o kalibrze 420 mm ,jeden z pocisków przebił się przez strop i wysadził 12 ton amunicji tam zgromadzonej.
Zgineło wtedy 300 ludzi załogi,odnaleziono do dziś ok 37 ciał żołnierzy-reszta jest pod gruzami fortu i co jakiś czas znajduje sie jakiś szkielet.
Stad jest to pomnik i zarazem grób żołnierzy.

Niesamowite jest zwiedzanie podziemii w środkowej cześci-tych co ocalały.
Wszedłem tam sam,automatycznie zapalały się słabe światła i nagle usłyszałem ogromny huk,łomot spadających cieżkich brył-tak mnie to zaskoczyło,że się wzdrygnąlem.
Okazało ,że jest to symulacja dźwiekowa trafienia i wybuchu tego magazynu amunicji.
Naprawdę robiło to wrażenie.
Nagrałbym film ale niestety tel się rozładował do zera.





















Zmieniony przez - masti w dniu 2024-04-14 17:30:33
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Witamy nowego Doradcę

Następny temat

Nasze hobby

WHEY premium