...
Napisał(a)
Walcz, walcz..."...dobra wojna uświęca każdą sprawę...", ja po Nietzschem, a Nietzche po Zaratustrze...;)
...
Napisał(a)
Kaspar w takim razie postaraj sie namowic kolege do udzialu w naszym forum, tym bardziej ze na GDL ostatnio nic sie nie dzieje. Jestem ciekaw co MK mysli o ostatnich zmianach w BOA-ZOA, w koncu poza nazwo wymieniono rowniez troche personelu, zwlaszcza tych odpowiedzialnych za szkolenie.
You Can Run, But You'll Just Die Tired!
...
Napisał(a)
Tank, mysle ze to zbyt szczegolowe pytanie do niego. Skontaktuj sie z nim osobiscie i pogadajcie sobie o tym. Masz namiar na niego? Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Wczoraj w "Faktach" znowu był MK, pokazywali jak to polacy szkolą rosyjskie JS, wypowiadał się Pałkiewicz i Kossek. Pana marcina odznaczyli orderem (chyba Witaź) za zasługi dla rosyjskich JS. Kiedy docenią go w Polsce ? Chyba nigdy...
Kaspar skakałeś w Rudnikach ?
Kaspar skakałeś w Rudnikach ?
...
Napisał(a)
Order Ksiecia Aleksandra jedyny dla cudzoziemca za szkolenie rosyjskich AT. Do tej pory w Rosji Orderem tym nagrodzono 10 osob. Jest to jedno z chyba 4 odznaczen jakie od nich dostal.
W Polsce wyobraz sobie ze 3 osoby z BOA namawialy Zastepce Komendanta Glownego Policji aby wydal polecenie zakazujace treningow z MK przez polskie AT po tym jak zrobil trening z AT Wroclaw ( uznano ze byly to zajecia jakich jeszcze nie robilo polskie AT, bylo tam obecnych kilka jednostek z Polski o roznym rodowodzie ). Argumentowali to tym, ze nie po to jestesmy centralna jednostka aby mniejsze oddzialy byly od nas lepiej przygotowane i mialy nowoczesniejsze procedury reagowania. Jak tego sluchalem to nie moglem w to uwierzyc, tym barziej, ze wiem z sami wczesniej chcieli od MK dostac plany Ataku na Metro ale nieoficjalnie, czyli w "knajpie". K nie zgodzil sie motywujac to tym ze nie nie przekazuje pod stolem dokumentow o klauzuli niejawnej ( taktyka AT ) i ze chetnie pomoze jednosce ale tylko w oficjalny sposob. Wiec znow na niego wsiedli.
Wiec jak ma byc dobrze?
Wiem ze BOA bylo na jego zajeciach w Lublinie z AT na autobusie, stwierdzono u nas w jednosce ze nie jestesmy w stanie zrobic takich zajec - wszystko na ostro ( snajperzy, ladunki na okna, ostra amunicja wewnatrz autobusu i pozoranci w srodku ).
Nagrali to na video i na tym sie skonczylo.
Pozdrawiam
W Polsce wyobraz sobie ze 3 osoby z BOA namawialy Zastepce Komendanta Glownego Policji aby wydal polecenie zakazujace treningow z MK przez polskie AT po tym jak zrobil trening z AT Wroclaw ( uznano ze byly to zajecia jakich jeszcze nie robilo polskie AT, bylo tam obecnych kilka jednostek z Polski o roznym rodowodzie ). Argumentowali to tym, ze nie po to jestesmy centralna jednostka aby mniejsze oddzialy byly od nas lepiej przygotowane i mialy nowoczesniejsze procedury reagowania. Jak tego sluchalem to nie moglem w to uwierzyc, tym barziej, ze wiem z sami wczesniej chcieli od MK dostac plany Ataku na Metro ale nieoficjalnie, czyli w "knajpie". K nie zgodzil sie motywujac to tym ze nie nie przekazuje pod stolem dokumentow o klauzuli niejawnej ( taktyka AT ) i ze chetnie pomoze jednosce ale tylko w oficjalny sposob. Wiec znow na niego wsiedli.
Wiec jak ma byc dobrze?
Wiem ze BOA bylo na jego zajeciach w Lublinie z AT na autobusie, stwierdzono u nas w jednosce ze nie jestesmy w stanie zrobic takich zajec - wszystko na ostro ( snajperzy, ladunki na okna, ostra amunicja wewnatrz autobusu i pozoranci w srodku ).
Nagrali to na video i na tym sie skonczylo.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Kaspar nie odp. mi na pyt. W tym roku skakałeś w Runikach ?
Aaaaaa, sorry za błąd, nie "Witaź" tylko "Witiaź"...
Aaaaaa, sorry za błąd, nie "Witaź" tylko "Witiaź"...
...
Napisał(a)
Tak już na poważnie, to ciężka sprawa z tym Twoim przyjacielem, Kaspar. Ten chlopak ma naprawdę związane ręce i niewiele może zdziałać w tym naszym dziwnie ułożonym kraju. Tę niezdrową sytuację potęguje fakt, że jesteśmy zaprogramowani na egoizm, a wszelka współpraca wymaga zaufania, a tego brakuje obu stronom. Ktoś się musi wyzbyć tego donikąd prowadzącego samolubstwa, bo w przeciwnym razie nic nie drgnie w żadną stronę, a animozje, zawiści, zazdrości bedą narastały. Trzeba obudzić w sobie instynkt współpracy, kosztem obniżenia poziomu rywalizacji. Skoro MK jest i czuje się lepszy, niech i w tym przełamywaniu instynktów będzie lepszy. Niech obłaskawi jakoś wrogie sobie środowisko, tym bardziej, że ma tylu zwolenników wokół - osób, które mu wierzą i podziwiają go oraz media. Przecież są różne sposoby...kogoś poprosić o przysługę, innemu podziękować za coś publicznie. Tak już jest, że w Polsce w pojedynkę niewiele się zdziała, tu trzeba mieć za sobą partie albo pieniądze...jak widać nawet media nie pomogą. Szansą dla sukcesu człowieka, jako gatunku jest egoizm oświecony, tlący się w człowieku instynkt współpracy, który najbardziej się ujawnia w stanach zagrozenia, a przecież wystarczy tylko chcieć i zroumieć, by przynosił korzyści w innych sytuacjach.
...
Napisał(a)
Dokladnie. Wydaje mi sie ze jedna z przyczyn konfliktu pomiedzy MK i powiedzmy BOA moze byc ta nieszczesna kampania marketingowa. Bo skoro ktos kogos publicznie krytykuje, to nie moze sie spodziewac ze ta dumna osoba czy instytucja (zwlaszcza w naszym dziwnym kraju) przyjdzie do niego na kolanach proszac o pomoc. Kolejna spraw. Juz pare razy gdzies slyszalem czy wyczytalem ze "praca" MK jest poza granicami kraju. W takim razie skad chec wspolpracy z polskimi jednostkami AT? Chyba nie pieniadze. Mam nadzieje ze nie sa to jakies chore ambicje. Patriotyzm ? jesli tak, to niech pierwszy wyciagnie reke i po klopocie.
Zmieniony przez - Tank123 w dniu 2004-06-14 21:42:31
Zmieniony przez - Tank123 w dniu 2004-06-14 21:42:31
You Can Run, But You'll Just Die Tired!
...
Napisał(a)
Klopot w tym, ze on rzeczywiscie pracuje tylko poza krajem a rodzime jdnostki same sie do niego zglaszaja, do czego BOA staralo sie nie dopuscic. Jest kilka jednostek w Polsce, ktore na stale z nim wspolpracuja.
Z tego co wiem, ma tak napiety kalendarz zagraniczny, ze rzeczywiscie nia ma czasu i ochoty na polskie pieklo a krytyka jesli sluszna, powinna byc tworcza.
Z tego co wiem, ma tak napiety kalendarz zagraniczny, ze rzeczywiscie nia ma czasu i ochoty na polskie pieklo a krytyka jesli sluszna, powinna byc tworcza.
Poprzedni temat
Co dały wam ...
Następny temat
PASZW - na poprawe humoru
Polecane artykuły