SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

30 kwietnia - UFC on ESPN 35: Font vs. Vera

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1127

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC planuje walkę Donald Cerrone vs. Joe Lauzon na 30 kwietnia

Dwaj najdłużej walczący i jedni z najbardziej znanych zawodników w UFC Donald Cerrone i Joe Lauzon są na kursie kolizyjnym w pojedynku w wadze lekkiej.

Organizacja szykuje walkę pomiędzy Donaldem Cerrone i Joe Lauzonem na gali UFC Fight Night planowanej na 30 kwietnia w miejscu, które nie zostało jeszcze ogłoszone.

Obaj zawodnicy mają łącznie na koncie 64 występy w UFC.

Cerrone (36-16 MMA, 23-13 UFC) będzie chciał przerwać złą passę sześciu walk bez zwycięstwa, w tym pięciu porażek (cztery przez skończenie) i jednej walki nierozstrzygniętej. Ostatnia wygrana Cerrone miała miejsce w maju 2019 roku, kiedy zdominował Al’a Iaquintę w wygranej przez jednogłośną decyzję.

Lauzon (28-15 MMA, 15-12 UFC) nie rywalizował od października 2019 roku, kiedy to powrócił z 18-miesięcznego odpoczynku od rywalizacji. Przed swoją publicznością w Bostonie, Lauzon skończył Jonathana Pearce’a przez TKO, przerywając serię trzech porażek. Po walce, prezydent UFC Dana White powiedział, że była to ostatnia walka Lauzona, co zawodnik sam zakwestionował.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Marlon Vera jest pewny siebie po zwycięstwie na UFC on ESPN 35 i podoba mu się pomysł rychłego rewanżu z Jose Aldo

Marlon Vera stanął na wysokości zadania na gali UFC on ESPN 35 w Las Vegas, gdzie stoczył swoją pierwszą walkę wieczoru dla organizacji, pokonując Roba Fonta.

W pięciorundowym pojedynku wieczoru gali UFC on ESPN 35, Vera (21-7-1 MMA, 11-6 UFC) pokonał czołowego pretendenta Fonta (19-6 MMA, 9-5 UFC) jednogłośną decyzją (48-47, 49-46, 49-46). Ta wygrana prawdopodobnie włączy go do rywalizacji o tytuł wagi koguciej. Dla "Chito" ważniejsze jest jednak potwierdzenie, że wie, co robi.

Marlon Vera
„Za każdym razem, gdy tam wchodzisz, uczysz się pracy" - powiedział Vera dziennikarzom na konferencji prasowej po walce. "Czuję się więc pewnie z umiejętnościami, które dziś pokazaliśmy. Czuję, że jestem coraz lepszy. W przyszłym tygodniu wracam na siłownię i będziemy pracować dalej."


W każdej z ostatnich czterech rund, Vera rozbijał Fonta do tego stopnia, że prawie zakończył walkę przed czasem. Mimo to, Vera zachowywał się spokojnie i był opanowany. Jego bierność wywołała nawet kilka pytań od komentatorów i analityków, ale Vera powiedział, że fakt, iż nie wpadł w szał kończąc walkę, będzie mu dobrze służył na dłuższą metę.

Marlon Vera
"Mam doświadczenie, więc nie chciałem za bardzo szaleć i próbować go skończyć" - powiedział Vera. "Kilka łokci, które udało mi się wyprowadzić? Jutro będzie go bolała głowa. I to widać na jego twarzy. Pokazałam, że potrafię go zranić. Ale pokazałem też, że potrafię być opanowany. To trochę bardziej niebezpieczne niż facet, który po prostu szaleje i kończy rywala. Czasami nie jesteś w stanie go skończyć. Dzisiaj pokazałem, że potrafię być spokojny i opanowany w takich sytuacjach".


Jeśli chodzi o to, co będzie dalej, Vera ujawnił, że jedna opcja interesuje go bardziej niż wszystkie inne. Oczywiście, Henry Cejudo i T.J. Dillashaw są wymieniani w rozmowach jako potencjalni przeciwnicy dla mistrza Aljamaina Sterlinga. Ale głównym pretendentem, na którym Vera najbardziej się skupia, jest stary rywal: (były) mistrz wszech czasów w wadze piórkowej Jose Aldo.

Marlon Vera
"Z chęcią zawalczyłbym z Aldo, zwłaszcza w pięciorundowym pojedynku, bo on odmówił walki na dystansie pięciu rund, kiedy walczył w grudniu (2020r.)" - powiedział Vera. "Bardzo chciałbym skopać mu tyłek. Jeśli zostaniemy zestawieni, wykończę go. Mogę ci to zagwarantować".


Vera i Aldo po raz pierwszy walczyli w trzyrundowej walce na UFC Fight Night 183 w grudniu 2020 roku, którą Aldo wygrał przez jednogłośną decyzję. Zwycięstwo to zapoczątkowało zwycięską passę trzech wygranych Aldo, który od tego czasu zgarnął zwycięstwa nad Pedro Munhozem i Robem Fontem. W ostatnich tygodniach Aldo przekonywał, że jest następny w kolejce do walki o tytuł mistrzowski w wadze koguciej.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Gerald Meerschaert vs. Krzysztof Jotko na UFC Fight Night 208

Doświadczeni średni zawalczą na kwietniowej gali.

Jak poinformował portal MMAJunkie, podczas UFC Fight Night 208 dojdzie do konfrontacji w wadze średniej pomiędzy Geraldem Meerschaertem (34-14, 9-6 w UFC) i Krzysztofem Jotko (23-5, 10-5 w UFC). Obaj zawodnicy potwierdzili zestawienie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Meerschaert ma za sobą świetny rok, w 2021r. Amerykanin przez poddania odprawił Bartosza Fabińskiego, Makhmuda Muradova i Dustina Stoltzfusa. Przy tej okazji Gerlad zainkasował dwa bonusy za najlepsze występy gal.

Jotko powróci do rywalizacji po wygranej na punkty w starciu z Mishą Cirkunovem. Wcześniej Polak musiał uznać wyższość Seana Stricklanda.

Gala UFC Fight Night 208 odbędzie się 30 kwietnia w UFC Apex w Las Vegas, jak na razie nie ogłoszono jeszcze walki, która będzie najważniejszym wydarzeniem eventu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Chris Unger/Zuffa LLC

Rob Font vs. Marlon Vera na UFC Fight Night 208

Starcie czołowych kogucich w karcie kwietniowej gali.

Jak poinformowała stacja ESPN, podczas gali UFC Fight Night 208 Rob Font (19-5, 9-4 w UFC, #5 w rankingu UFC) zmierzy się z Marlonem Verą (18-7-1, 12-6 w UFC, #8 w rankingu UFC). Pojedynek w kategorii koguciej będzie walką wieczoru i odbędzie się na dystansie 5 rund.

Font w ostatniej walce rywalizował z Jose Aldo, pojedynek z Brazylijczykiem przegrał decyzją sędziów po 5 rundach. Wcześniej Rob zanotował najważniejsze zwycięstwo w karierze pokonując Cody’ego Garbrandta na dystansie 25 minut.

Vera ma za sobą udany 2021r., Ekwadorczyk pewnie wypunktował Daveya Granta i efektownie znokautował Frankie Edgara. Po obu tych występach Marlon został nagrodzony bonusami odpowiednio: za najlepszą walkę i najlepszy występ gali.

Gala UFC Fight Night 208 odbędzie się 30 kwietnia, póki co nie ogłoszono oficjalnie lokalizacji eventu, ale najprawdopodobniej będzie to UFC APEX w Las Vegas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC on ESPN 35: Font vs. Vera

Data: 30.04.2022
Miejsce: UFC Apex, Las Vegas, Nevada – USA

Karta główna (godzina 1:00)

Walka wieczoru
135 lbs.: Rob Font vs. Marlon Vera

Co-main event
265 lbs.: Andrei Arlovski vs. Jake Collier

145 lbs.: Andre Fili vs. Joanderson Brito
155 lbs.: Jared Gordon vs. Grant Dawson
145 lbs.: Darren Elkins vs. Tristan Connelly
185 lbs.: Krzysztof Jotko vs. Gerald Meerschaert

Karta wstępna (godzina 22:00)
125 lbs.: Daniel Silva vs. Francisco Figueiredo
170 lbs.: Gabe Green vs. Yohan Lainesse
155 lbs.: Natan Levy vs. Mike Breeden
125 lbs.: Gina Mazany vs. Shanna Young
125 lbs.: Tatsuro Taira vs. Carlos Candelario
265 lbs.: Chase Sherman vs. Alexandr Romanvov
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Po trzech wygranych walkach były mistrz UFC Andrei Arlovski nie wyklucza kolejnej walki o tytuł mistrzowski

Nie powinno być zaskoczeniem, że Andrei Arlovski kontynuuje serię zwycięstw, ale to, że weteran poluje na kolejną okazję do wywalczenia tytułu mistrz już robi wrażenie.

Były mistrz UFC w wadze ciężkiej i wieloletni zawodnik MMA, który w ciągu ostatniego roku odniósł trzy zwycięstwa z rzędu, w sobotę spróbuje odnieść czwarte. Arlovski (33-20 MMA, 22-14 UFC) powróci do klatki w co-main evencie gali UFC on ESPN 35 w walce z Jakiem Collierem (13-6 MMA, 5-5 UFC).

To pierwszy raz, kiedy Arlovski ma więcej niż dwa zwycięstwa z rzędu od czasu jego serii 6-0 pretendenta do tytułu UFC w latach 2013-2015. W wieku 43 lat Arlovski nie wyklucza kolejnej próby zdobycia pasa UFC.

Andrei Arlovski
„Chcę znów być mistrzem, walczyć z najlepszymi zawodnikami” – powiedział Arlovski podczas środowego dnia medialnego. „Jestem pracownikiem UFC i będę walczył z tym, kogo mi dadzą. Jake to kolejny twardy, młody ogier i niebezpieczny zawodnik obdarzony ciężkim uderzeniem. Muszę być czujny i muszę trzymać się swojego planu gry, jak zwykle – trzymać ręce wysoko i poruszać się.”


Oprócz tego, że Arlovski ma szansę przedłużyć swoją passę zwycięstw do czterech, to może również pobić rekord największej liczby zwycięstw w historii UFC. Obecnie Arlovski ma 22 zwycięstwa, a Donald Cerrone i Jim Miller mają ich po 23.

Arlovski docenia fakt, że znajdzie się w księdze rekordów, ale pokonanie Colliera w sobotę jest dla niego o wiele ważniejsze.

Andrei Arlovski
„Dla mnie jest to oczywiście miłe. Ale ważniejsze jest to dla mojego trenera od stójki Paulino Hernandeza” – powiedział Arlovski. „Dla niego liczą się statystyki, takie jak ilość uderzeń na rundę, itp. itd. Dla mnie ważniejsze jest, żeby pokonać przeciwnika”.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Krzysztof Jotko nazywa Geralda Meerschaerta "ludzkim kocem" i spodziewa się trudnej walki na UFC on ESPN 35

Krzysztof Jotko nie miał łatwego starcia w październiku, kiedy pokonał Mishę Cirkunova i teraz szykuje się na równie wymagający pojedynek z Geraldem Meerschaertem na gali UFC on ESPN 35.

Kiedy podczas obozu treningowego Jotko (23-5 MMA, 10-5 UFC) zachorował, a dodatkowo miał połamane żebra, większość otoczenia zachęcała go do wycofania się z tamtej walki. On jednak nie poddał się i wygrał przez niejednogłośną decyzję, co dało mu cztery zwycięstwa w ostatnich pięciu walkach. Ta wytrwałość, jak sam mówi, nauczyła go wiele o tym, kim jest jako zawodnik.

Do sobotniej walki z Geraldem Meerschaertem (34-14 MMA, 9-6 UFC) przystąpi po obozie, na którym nie było takich przeszkód jak ostatnio i ma nadzieję, że wszystko pójdzie jeszcze lepiej.

Krzysztof Jotko
„Ostatnim razem, przy okazji ostatniej walki, to były dla mnie dwie walki. Między Mishą Cirkunovem a moim ciałem, ponieważ byłem wtedy w bardzo, bardzo złym stanie. Byłem chory, wymiotowałem na obozie, złamałem żebra na cztery tygodnie przed walką. A mimo to pojawiłem się i wygrałem walkę. Tym razem jestem bardzo pewny siebie, bo jestem zdrowy, gotowy, chcę tu być i wygrać tę walkę” – powiedział Jotko.


Drużyna Jotko prosiła go o przełożenie walki ze względu na wszystkie problemy, z jakimi się borykał, ale żadna z osób nie była głośniejsza niż jego żona.

Krzysztof Jotko
„Moja żona była pierwszą osobą, która powiedziała: „Nie, nie jedź! Nie możesz walczyć! Nie możesz nawet iść na dobry trening”. Ale ja się nie zgodziłem. Wiem, kim jestem, wiem, że mogę walczyć, mogę wygrać z Mishą i to właśnie zrobię”.


Po sześciu miesiącach przerwy między walkami można by pomyśleć, że Jotko wziął wolne, aby się wyleczyć, ale to niekoniecznie była prawda.

Krzysztof Jotko
„Nie, byłem gotowy do walki. Zacząłem trenować w styczniu, by walczyć w lutym. Miałem nawet propozycję walki z Alexem Pereirą, ale on wycofał się z pojedynku ze mną. Wybrał innego przeciwnika, więc czekałem na kolejną propozycję walki. I tak się stało.”


W sobotnim pojedynku zmierzy się z Meerschaertem, który ma za sobą trzy wygrane walki.

Krzysztof Jotko
„Myślę, że to bardzo twardy zawodnik. Jest bardziej gościem od jiu jitsu, ludzkim kocem. Wiem, że to będzie ciężka walka. Walczył wcześniej z Polakami (Oskar Piechota i Bartosz Fabiński), udusił ich obu, udusił też Makhmuda Muradova. Dwa lub trzy razy próbowali zestawić ze mną walkę. On był kontuzjowany albo ja byłem kontuzjowany i nigdy nie udało nam się zawalczyć. Wiem, że to twardy facet, ale trenowałem z najtwardszymi jak on, takimi jak Marcus Buchecha, Antonio Carlos Junior czy Jonny Eblen, z super potworami. Więc nie obchodzi mnie, co on wniesie do oktagonu.

Ja tam będę. W ten weekend będzie wielka eksplozja”.


Dzięki wygranej w ten weekend Jotko przedłuży swoją passę zwycięstw do dwóch, ale w dywizji średniej, w której szuka się pretendentów dla mistrza Israela Adesanyi, może być o kilka walk od walki o tytuł.

Krzysztof Jotko
„Skupiam się na tej walce, ale w przyszłości chcę zawalczyć z kimś z mojego rankingu, albo może powtórzyć walkę z Uriah Hallem. Walczyłem z nim, obijałem mu tyłek przez pięć rund, a on zadał jeden cios i mnie znokautował. Dobrze byłoby się zrewanżować” – powiedział Jotko.


Walka Jotko z Meerschaertem otworzy kartę główną gali UFC on ESPN 35, która odbędzie się w sobotę w UFC Apex w Las Vegas.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC on ESPN 35: Font vs. Vera - wyniki ważenia

Ważenie przed galą UFC on ESPN 35 w UFC Apex w Las Vegas na której walką wieczoru jest pojedynek w wadze koguciej między Robem Fontem a Marlonem Verą rozpocznie się o godzinie 18:00.

Karta główna (godzina 1:00)

Walka wieczoru
135 lbs.: Rob Font (138.5)* vs. Marlon Vera (136)

Co-main event
265 lbs.: Andrei Arlovski (246) vs. Jake Collier (265)

145 lbs.: Joanderson Brito (145.5) vs. Andre Fili (145.5)
155 lbs.: Grant Dawson (155.5) vs. Jared Gordon (155.5)
145 lbs.: Tristan Connelly (146) vs. Darren Elkins (145.5)
185 lbs.: Krzysztof Jotko (186) vs. Gerald Meerschaert (185)

Karta wstępna (godzina 22:00)
265 lbs.: Alexandr Romanov (236.5) vs. Chase Sherman (247)
125 lbs.: Daniel Silva (125) vs. Francisco Figueiredo (125.5)
170 lbs.: Gabe Green (170.5) vs. Yohan Lainesse (169)
155 lbs.: Mike Breeden (155.5) vs. Natan Levy (155)
125 lbs.: Gina Mazany (126) vs. Shanna Young (125)
125 lbs.: Carlos Candelario (126) vs. Tatsuro Taira (125.5)

*- Rob Font przekroczył limit wagi koguciej o 2,5 funta za co został ukarany odjęciem 20 procent wynagrodzenia.


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2022-04-29 20:25:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC on ESPN 35: Font vs. Vera – wyniki walk

Wyniki walk gali, która odbędzie się w UFC APEX, w Las Vegas. Event rozpocznie się o godzinie 22:00 czasu polskiego. W walce wieczoru Rob Font podejmie Marlona Verę.

Walka wieczoru
138,5 lbs.: Marlon Vera pokonał Roba Fonta przez jednogłośną decyzję

Karta główna (godzina 1:00):
265 lbs.: Andrei Arlovski pokonał Jake’a Colliera przez niejednogłośną decyzję
145 lbs.: Joanderson Brito pokonał Andre Filiego przez TKO (ciosy) 0:41, runda 1
155 lbs.: Grant Dawson pokonał Jareda Gordona przez poddanie (duszenie zza pleców) 4:11, runda 3
145 lbs.: Darren Elkins pokonał Tristana Connelly’ego przez jednogłośną decyzję
185 lbs.: Krzysztof Jotko pokonał Geralda Meerschaerta przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (godzina 22:00):
265 lbs.: Alexandr Romanov pokonał Chase’a Shermana przez poddanie (klucz na rękę) 2:11, runda 1
125 lbs.: Francisco Figueiredo pokonał Daniela Silvę przez poddanie (balacha na kolano) 1:18, runda 1
170 lbs.: Gabe Green pokonał Yohana Lainesse przez TKO (ciosy) 4:02, runda 2
155 lbs.: Natan Levy pokonał Mike’a Breedena przez jednogłośną decyzję
125 lbs.: Shanna Young pokonała Ginę Mazany przez TKO (ciosy) 3;11, runda 2
125 lbs.: Carlos Candelario vs. Tatsuro Taira – walka odwołana z powodu choroby Candelario


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2022-05-01 11:53:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC on ESPN 35: Font vs. Vera – bonusy i konferencja

Trzech zawodników otrzymało dodatkowe pieniądze.

Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Marlona Very z Robem Fontem jednak 50 000 dolarów przeznaczone dla Amerykanina powędrowało na konto zawodnika z Ekwadoru, ponieważ Rob przed walką nie wypełnił limitu wagowego. Podczas walki Amerykanin w swoim stylu starał się punktować akcjami bokserskimi, w pierwszych minutach początkowych rund był bardziej aktywny jednak to Vera zadawał większe szkody rywalowi posyłając go kilkukrotnie na deski i będąc bliski zakończenia starcia przed czasem. Po 25 minutach sędziowie nie mieli wątpliwości i zgodnie wskazali na wygraną Marlona.

Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Francisco Figueiredo i Joandersona Brito. Brat mistrza wagi muszej będąc z pleców w parterze znalazł drogę do balachy na kolano, którą zmusił Daniela da Silvę do poddania. Brito zanotował pierwszą wygraną w UFC, Brazylijczyk potrzebował jedynie 41 sekund by ciosami odprawić faworyzowanego Andre Filiego.

Poniżej video z pogalowej konferencji.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Nieustępliwy Marlon Vera wywalczył sobie zwycięstwo w starciu z Robem Fontem na gali UFC on ESPN 35

Rob Font miał w tym tygodniu problemy z wagą, a następnie w sobotę miał problemy z nieustępliwym Marlonem Verą, który co prawda był gorszy w statystykach, ale zadał więcej obrażeń przeciwnikowi.

Font wyglądał świetnie przez pierwsze 10 minut i zadał niemal rekordową ilość znaczących uderzeń jak na walkę w wadze koguciej UFC. Jednak w późniejszych rundach Vera doszedł do głosu i odniósł zwycięstwo dzięki czterem ważnym momentom, zadaniu większej ilości widocznych obrażeń i umiejętności przejścia przez ciągłą presję Fonta.

Font zadawał jedne z najlepszych znaczących ciosów w historii wagi koguciej. Wyprowadził ich ponad 200. Jednak Vera nie był aż tak daleko w tyle i trafiał mocniej. W dodatku po 25 minutach walki twarz Fonta wyglądała jak po przepuszczeniu przez maszynkę do mięsa, a twarz Very była w miarę czysta i o wiele świeższa.

Vera (21-7-1 MMA, 11-6 UFC) pokonał Fonta (19-6 MMA, 9-5 UFC), który w piątek nie zmieścił się w limicie wagi koguciej, dwoma punktacjami 49-46 i 48-47. Walka była głównym wydarzeniem gali UFC on ESPN 35, która odbyła się w hali UFC Apex w Las Vegas.

Vera rozpoczął walkę kopnięciami na łydki, ale Font odpłacił się kopnięciem na korpus i ciosem lewą ręką. Już po 45 sekundach Font trafił celnym ciosem. Vera musiał szukać niskich kopnięć, aby utrzymać Fonta na dystans.

Font jednak nie zważając na kopnięcia, parł do przodu, zadawał ciosy i uderzał łokciami. Lewy sierpowy i prawy bity z góry były w jego zasięgu. Font zadawał również ciosy na korpus, co sprawiało, że Vera nie wiedział, gdzie trzymać ręce.

Vera próbował odwrócić sytuację w drugiej odsłonie, napierając do przodu ciosami i kopnięciami. Font zadbał jednak o to, by nie doprowadzić do rozkręcenia się swojego rywala. Font znowu się ruszył i trzymał Verę w niepewności poprzez regularne zmiany postawy. Na dwie minuty przed końcem rundy Vera wyprowadził mocne kopnięcie na korpus, które jednak nie spowolniło Fonta. W drugiej odsłonie Vera miał więcej okazji, ale Font nadal rzucał się do ataku, a większość uderzeń zadawał jako pierwszy.

Na 25 sekund przed końcem rundy Vera wyprowadził lewy sierpowy, który zranił Fonta i położył go na deski. Ten, będąc w defensywie, zdecydował się na obalenie za pojedynczą nogę, a Vera zasypał go pięściami i ciosami młotkowymi, gdy ten się zasłaniał. Jeśli sędziowie ocenili drugą rundę jako wyrównaną, to późny zryw Very prawdopodobnie dał mu zwycięstwo.

W trzeciej odsłonie Font zrezygnował z uderzania i poszedł po obalenie. Nie udało mu się jednak sprowadzić Very do parteru i walka wróciła na środek oktagonu. Font pracował nad kopnięciami na korpus, ale mimo, że jego skuteczność była wysoka, Vera kontynuował ofensywę.

Pod koniec trzeciej odsłony walki Vera zaatakował kolanem z wyskoku, które zachwiało Fontem. Po kilku sekundach Font padł na deski. Gdy do końca walki pozostało mniej niż 10 sekund, Vera wymierzył kilka ciosów łokciami, ale nie na tyle mocnych, by sędzia Jason Herzog przerwał walkę. Mimo to, być może wystarczyło to, aby sędziowie przychylili się do decyzji dla Very.

W czwartej rundzie Vera był lżejszy na nogach i wyglądał na świeższego od Fonta. Wyglądał też na znacznie mniej rozbitego niż Font, którego twarz była poobijana i porozcinana.

Jednak na dwie minuty przed końcem czwartej rundy, Vera wyprowadził kopnięcie w twarz. Font zareagował z opóźnieniem, ale po kilku sekundach padł na deski. Zamiast dużej ofensywy, gdy do końca walki pozostało zaledwie kilka sekund, Vera miał dużo czasu na wypracowanie swojej najlepszej akcji tego wieczoru. Vera wyprowadzał kopnięcia na nogi Fonta, ale nie padł z nim na deski. Być może dało to Fontowi czas na dojście do siebie i po minucie Herzog pozwolił mu wrócić do stójki na resztę rundy.

W piątej rundzie Font nadal nacierał, ale Vera miał więcej energii i kontynuował wyprowadzanie własnych ciosów. I choć Font mógł zadać więcej ciosów w tej rundzie, to jednak Vera zadawał mocniejsze uderzenia. Gdy do końca walki pozostała minuta, Vera pokazał swoją pewność siebie, tańcząc i popisując się.

Na 20 sekund przed końcem walki Vera zrobił to, co robił już kilka razy wcześniej. Wyprowadził kopnięcie, które zachwiało Fontem – i po raz kolejny mógł wygrać rundę.

Marlon Vera pokonał Roba Fonta przez jednogłośną decyzję (48-47, 49-46 49-46)

Vera, Ekwadorczyk, wygrał po raz trzeci z rzędu po przegranej z byłym mistrzem Jose Aldo. Font po przegranej przez decyzję z Aldo w grudniu ubiegłego roku przegrał po raz drugi z rzędu. Wcześniej odniósł cztery zwycięstwa z rzędu.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Andrei Arlovski pokonał Jake'a Colliera na UFC on ESPN 35 i zrównał się z dwoma innymi weteranami pod względem liczby zwycięstw w UFC

W wieku 43 lat Andrei Arlovski dzięki niełatwemu zwycięstwu nad Jake’em Collierem na gali UFC on ESPN 35 zrównał się z Donaldem Cerrone i Jimem Millerem pod względem ilości zwycięstw w historii UFC.

Arlovski (34-20 MMA, 23-14 UFC), były mistrz UFC w wadze ciężkiej, pokonał Jake’a Colliera (13-7 MMA, 5-6 UFC) przez niejednogłośną decyzję w sobotnim pojedynku w wadze ciężkiej. „The Pitbull” przez większość trzech rund wymieniał ciosy ze swoim przeciwnikiem i ostatecznie otrzymał lepszą punktację od dwóch sędziów z dwoma kartami punktowymi 29-28. Trzeci sędzia orzekł, że walka zakończyła się wynikiem 30-27 dla Colliera.

Walka w wadze ciężkiej była co-main eventem gali UFC on ESPN 35, która odbyła się w UFC Apex w Las Vegas.

Collier od razu wszedł w klincz na początku pierwszej rundy i przycisnął Arlovskiego do siatki. W końcu udało im się rozdzielić prawie w połowie rundy i od tego momentu rozpoczęła się wymiana ciosów. Collier zadał kilka mocnych ciosów, ale Arlovski zachował opanowanie i odpowiedział własną ofensywą w postaci ciosów, kolan i kopnięć w tej zaciętej, otwierającej walkę rundzie.

Przez pierwsze trzy minuty drugiej rundy obaj panowie byli w pełni zaangażowani w uderzenia. Arlovski i Collier zdecydowali się na wymianę ciosów na bliskim dystansie, każdy z nich trafiał, ale nie udało im się zastopować siebie nawzajem i przejąć kontroli nad przebiegiem walki. Collier zdobył pierwsze obalenie na niecałe dwie minuty przed końcem, ale nie zdołał skutecznie przytrzymać rywala i Arlovski wstał. W dalszej części kolejnej wyrównanej rundy doszło do krótkiej wymiany ciosów, co wywołało głośny doping niewielkiej publiczności.

Collier rozpoczął trzecią rundę bardzo agresywnie. Naciskając i wymierzając ciosy, zepchnął Arlovskiego do defensywy, ale gdy ten zaczął się rozpędzać, doszło do trzeciego nieumyślnego zderzenia głowami, w wyniku którego sędzia Marc Smith przerwał akcję i udzielił obu panom ostrzeżenia. W ostatnich trzech minutach walki obaj zawodnicy wykazali się desperacją. Po obu stronach nie brakowało mocnych ciosów, ale zmęczenie zaczęło dawać o sobie znać i siła uderzeń osłabła. W tym momencie walka zaczęła się toczyć na punkty, a każda ze stron zadawała znaczące ciosy. Collier zaliczył też późne obalenie, ale zabrakło już czasu, aby cokolwiek zrobić.

Andrei Arlovski pokonał Jake’a Colliera przez niejednogłośną decyzję (27-30, 29-28, 29-28)

Ostatecznie dwóch z trzech sędziów uznało pracę Arlovskiego za bardziej znaczącą i w rezultacie odniósł on 23. zwycięstwo w UFC, co plasuje go obok Donalda Cerrone i Jima Millera na liście rekordów pod względem największej liczby zwycięstw.

Andrei Arlovski
„To była piekielnie dobra walka” – powiedział Arlovski w rozmowie po walce z Michaelem Bispingiem. „Mam dla niego dużo szacunku. Powodzenia w przyszłości.”




Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

19 marca - GLORY 80: Wrzosek vs Hari 2

Następny temat

6 maja - Bellator 280 - Ryan Bader vs Cheick Kongo 2

WHEY premium