Kamaru Usman kontra...?

Typowa medialna gadka, a Abdelaziz jest zawsze łasy na kasę.

Kamaru Usman Instagram

Kamaru Usman twierdzi, że walka z Canelo Alvarezem musi się odbyć i wyjaśnia, dlaczego będzie inna niż walka Mayweather vs McGregor

Kamaru Usman uważa, że istnieje możliwość, że w niedalekiej przyszłości zmierzy się z gwiazdą boksu Canelo Alvarezem.

Mistrz wagi półśredniej UFC uważa, że walka bokserska z Canelo jest koniecznością w sportach walki i uważa, że nie jest to tak trudne do zrealizowania, jak się to ludziom wydaje.

Obecnie Usman (20-1 MMA, 15-0 UFC) jest uważany przez większość za najlepszego zawodnika w wadze 170 funtów, jest mistrzem wagi półśredniej UFC i od trzech lat zajmuje to miejsce. Tymczasem Canelo jest niekwestionowanym mistrzem boksu w wadze super średniej – 168 funtów.

Usman jest przekonany, że walka bokserska z Canelo jest możliwa i nie unika tego wyzwania, mimo że nie jest bokserem.

Kamaru Usman

„Absolutnie, dlaczego nie miałoby być takiej możliwości?” powiedział Usman w rozmowie z MMA Junkie. „On sam to powiedział. Pound-for-pound vs. pound-for-pound. A to, co Ali (Abdelaziz) miał na myśli (nazywając Canelo „tchórzem”) to to, że oczekują od nas, że tam pójdziemy. Jesteśmy prawdziwymi wojownikami. Co by się stało, gdybyśmy ja i on wyszli na ulicę? Jesteśmy prawdziwymi wojownikami i oczekują, że przejdziemy (do boksu) będziemy uczestniczyć w ich sporcie, ich sztuce. Dlatego właśnie Ali tak powiedział. Ale na koniec końców jestem gotów tam wejść. Mam „cojones”, żeby tam wejść.

Jest jak jest, ale uważam, że ta walka musi się odbyć na 100 procent. Walka pound-for-pound vs. pound-for-pound. Wszyscy mówią, że nie da się tego zrobić, dopóki to się stanie. Ja już mówiłem, że go zatrzymam”.

W przeszłości doszło do niewielu sytuacji, w których spotkali się bokserzy wysokiego kalibru i czołowi fighterzy UFC. Były mistrz bokserski James Toney walczył z byłym mistrzem UFC Randym Couture w 2010 roku. W 2017 roku były dwukrotny mistrz UFC Conor McGregor stanął w ringu, by zmierzyć się z legendą boksu Floydem Mayweatherem.

To rzadki widok, aby zobaczyć mistrza UFC w ringu bokserskim, ale Usman nie sądzi, że jest to trudne do zrobienia.

Kamaru Usman

„Ja i Dana (White) jeszcze o tym nie rozmawialiśmy, ale chcę tej walki, jeśli Canelo chce walczyć, a on powiedział, że nie ma nic przeciwko temu” – powiedział Usman. „To nie jest zbyt trudne. Dana White nie bez powodu jest najlepszym promotorem w tej branży. Nie jest to zbyt trudne do zrobienia. Myślę, że możemy doprowadzić do tej walki”.

Krytycy obwiniali super walkę bokserską Mayweather vs McGregor za zabranie czasu z okresu świetności McGregora, za zastój w dywizji lekkiej UFC – ponieważ pretendenci czekali na swoją szansę na walkę o tytuł – i wiele innych rzeczy.

Usman twierdzi, że walka z Canelo byłaby zupełnie inna niż to, co fani przeżyli oglądając walkę Mayweather vs. McGregor. Usman, który jest jednym z najbardziej zapracowanych mistrzów UFC w ostatnich latach, uważa, że byłaby to o wiele bardziej rozrywkowa i konkurencyjna walka.

Kamaru Usman

„To jest właśnie to – przychodzimy, aby się bawić” – wyjaśnił Usman. „Mayweather-McGregor, oni zabawiali ludzi sposobem, w jaki mówili i jak chodzili. Znamy sposób, w jaki Conor zabawia ludzi, podobnie jak Floyd. Rozumiem to. Ale Floyd jest absolutnie najlepszym defensywnym bokserem, jakiego kiedykolwiek widzieliśmy, mimo że w tamtej walce przyjął zupełnie inne podejście. To wciąż był ten typ walki.

Jestem zawodnikiem, będę podejmował walki. Zawsze maszeruję do przodu, by walczyć, podobnie jak Canelo Alvarez. On maszeruje do przodu, żeby walczyć. Nie będzie siedział i próbował unikać ciosów. Zdarza mu się wyprowadzać ciosy, ale nie stara się robić tylko tego, żeby to była walka defensywna. Ja przychodzę, aby walczyć i on przychodzi żeby walczyć. I nie chodzi tylko o to, że obaj jesteśmy najlepszymi zawodnikami w swojej kategorii wagowej w tym sporcie. Tego jeszcze nie było. To byłoby najwspanialsze wydarzenie w historii, oczywiście z Daną White’em za mną”.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Kamaru Usman o tym, jak będzie wyglądała jego walka z Leonem Edwardsem - "Będę bił go po twarzy, dopóki się nie podda"

Kamaru Usman wyjawił swój plan walki w obronie tytułu w starciu z Leonem Edwardsem. Usman powiedział wcześniej, że chciałby bronić tytułu przeciwko Anglikowi w lipcu podczas międzynarodowego tygodnia walk.

„Nigeryjski Koszmar" wypowiedział się ostatnio na temat tego, jak może wyglądać zapowiadany rewanż z Edwardsem.

Po raz pierwszy ci dwaj zmierzyli się w 2015 roku, kiedy to Usman zwyciężył przez jednogłośną decyzję. W rewanżu panujący mistrz wagi półśredniej zapowiedział, że nie będzie starał się walczyć z "Rocky'm" w stójce, co robił w ostatnich walkach.

Odkąd w 2020 roku rozpoczął współpracę z trenerem Trevorem Wittmanem, Usman znacznie poprawił swoją stójkę, wygrywając przez brutalne uderzenia z Jorge Masvidalem i Gilbertem Burnsem. Mimo, że Usman potrafi utrzymać walkę w stójce, twierdzi, że wykorzysta swoje atuty i przeniesie walkę do parteru.

W rozmowie z MMA Junkie urodzony w Nigerii Usman powiedział:

Kamaru Usman

"Powiedział, że jeśli wyjdę z nim do walki, to nie będę uderzał tak jak teraz, więc będę zobowiązany. Powiem wam, że nie będę uderzał. Idę tam, żeby pokazać zapasy, będę go obalał, będę bił go po twarzy, aż się podda, więc nie oczekujcie, że będę uderzał. Nie, zamierzam walczyć zapaśniczo, nie oczekujcie, że będę uderzał, nie oczekujcie, że będę wyprowadzał ciosy, bo nie jestem dobrym uderzaczem. Nie spodziewajcie się, że będę uderzał, będę go obalał i będę bił po twarzy".

Heidi Fang /Las Vegas Review-Journal

"Wszystko w temacie tej walki jest okropne" – Dana White przedstawił swoje zdanie na temat walki bokserskiej Kamaru Usman vs. Canelo Alvarez

Dana White wyraził swoją opinie na temat proponowanej walki bokserskiej mistrza wagi półśredniej UFC Kamaru Usmana z mistrzem boksu Canelo Alvarezem.

„Nigeryjski Koszmar" dyskutował o możliwej walce w boksie jeszcze w tym roku. Choć Alvarez najpierw odrzucił tę propozycję, to ostatnio stwierdził, że walka może się odbyć, jeśli będzie miała sens. Alvarez ma obecnie zarezerwowane walki z Dmitrijem Bivolem i Giennadijem Golovkinem, ale Usman ma nadzieję, że uda mu się stoczyć walkę w boksie w tym roku.

Oprócz tego, że Alvarez zajął inne stanowisko, jego promotor Eddie Hearn również wypowiedział się na temat walki. Szef Matchroom Boxing zaznaczył, że chciałby przedyskutować tę walkę z Daną White’em i UFC, jeśli będą chcieli ją zorganizować. Cóż, można śmiało powiedzieć, że prezydent UFC nie jest zainteresowany taką dyskusją.

White omówił proponowany pojedynek bokserski w wywiadzie dla Sky Sports. Zamiast po prostu odrzucić propozycję pojedynku, zwrócił uwagę na to, jak "głupia" jest ta walka.

Dana White

"Myślę, że (Usman) poważnie o tym myśli - on nie powinien poważnie o tym myśleć. W ogóle nie podoba mi się ta walka... Wszystko, co jej dotyczy jest okropne. Usman nie jest bokserem. Canelo jest prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem w tej chwili. To głupia walka, która nie ma sensu. Nie wiem nawet, ile osób byłoby zainteresowanych jej obejrzeniem. To tak jak w przypadku walki Conora (McGregora) z Floydem (Mayweatherem), która zaczęła żyć własnym życiem."

White kontynuował, a także postanowił odrzucić pomysł walki pomiędzy Tysonem Furym a Francisem Ngannou. Obaj mistrzowie wagi ciężkiej powiedzieli, że zamierzają walczyć w 2023 roku, kiedy "The Predatorowi" wygaśnie kontrakt z UFC.

Dana White

"Mówi się też o Tysonie Furym i Francisie (Ngannou). Jak myślicie, co się stanie w tych walkach? Ci faceci są najlepsi na świecie w boksie".

Chris Unger/Zuffa LLC

Kamaru Usman omówił incydent z udziałem Jorge Masvidala i Colby’ego Covingtona - i wskazał, kto wygrał a kto przegrał

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman uważa, że zarówno Jorge Masvidal jak i Colby Covington są winni tego, co zaszło między nimi kilka dni temu w jednej z restauracji w Miami.

W zeszłym tygodniu Masvidal został zatrzymany przez policję hrabstwa Miami-Dade (Floryda) po tym, jak rzekomo dwukrotnie uderzył Covingtona w twarz przed restauracją. Posiadacza pasa „BMF” oskarża się o pobicie, które spowodowało poważne uszkodzenie ciała oraz o dokonanie przestępstwa. Został zwolniony za kaucją w wysokości 15 000 dolarów.

Działania Masvidala miały miejsce po tym, jak przegrał przez jednogłośną decyzję z byłym przyjacielem, a obecnie największym wrogiem Covingtonem (17-3 MMA, 12-3 UFC) na gali UFC 272 w marcu. Masvidal (35-16 MMA, 12-9 UFC) źle przyjął niektóre komentarze Covingtona w przededniu ich walki, co skłoniło go do napaści na rywala.

Mistrz UFC w wadze półśredniej Usman, który pokonał każdego z nich po dwa razy, miał do czynienia ze słownymi wybrykami Covingtona przed rewanżem na UFC 268, w którym Covington uderzał w ojca Usmana. Mistrz był w stanie opanować się przed i po walce, co Masvidalowi przychodziło z trudem.

Kamaru Usman

„Po pierwsze, jest to niefortunne, bo to się przyjęło, to teraz wyrasta poza sport i przechodzi do rzeczywistości” – powiedział Usman w niedawnej sesji na żywo na Instagramie. „Niebezpieczeństwo polega na tym, że to, co mówisz, jest próbą zbudowania walki lub przygotowania do niej. Trzeba uważać na słowa. Nie można po prostu rzucać się w oczy i mówić, co się chce lub robić, co się chce, i oczekiwać, że przeciwnik zachowa sportowy klimat.

Oczywiście niektórzy ludzie, np. ja, są na tyle inteligentni, że rozumieją, iż można powiedzieć wszystko, co się chce. Ostatecznie, gdy wejdziemy na ring, będę przemawiał rękoma, bo po to tam jestem, żeby rywalizować. Możecie mówić i robić, co chcecie, aby zepchnąć mnie z mojej przewagi, którą jest mój umysł, ale koniec końców, nie możecie. Pójdę tam i nadal będę załatwiał sprawy. Ale w tym przypadku powiedziałeś wiele rzeczy, które przekroczyły granicę, a niektórzy ludzie nie są na tyle mądrzy, by nie ryzykować tego wszystkiego poza sportową rywalizacją.”

Usman przyznał, że to Covington zaognił sytuację, ale uważa, że Masvidal poradził sobie z nią w niewłaściwy sposób.

Kamaru Usman

„Teraz (Masvidal) ponosi konsekwencje i możesz potencjalnie odejść” – dodał Usman. „Więc taka jest niefortunna natura tej sytuacji. Nie podoba mi się to. Uważam, że obaj panowie są w błędzie. Nie można robić, co się chce i mówić, co się chce, tylko dlatego, że chce się coś sprzedać i ja uważam, że to jest złe – bardzo złe.

Ale nie można też robić tego jako sportowiec – jako elitarny sportowiec, jeden z najlepszych na świecie – atakować kogoś na ulicy. Rozumiem, że chodzi o innego sportowca, ale nie można tego robić poza rywalizacją. Obydwaj panowie ponieśli w tej sprawie wielkie „porażki”. Modlę się za obu. Mam nadzieję, że jest z nimi w porządku”.

Jeśli Masvidal zostanie uznany za winnego, może mu grozić do 15 lat więzienia i/lub grzywna w wysokości 10 000 dolarów za pobicie drugiego stopnia, a dodatkowe kary mogą wynikać z oskarżenia o dokonanie przestępstwa. Natomiast w przypadku oskarżenia o pobicie pierwszego stopnia za rzekome ukrywanie swojej tożsamości poprzez noszenie maski, potencjalna kara może wynieść nawet 30 lat.

Kamaru Usman daje radę Khamzatowi Chimaevowi dotyczącą hype'u wokół jego osoby

Mistrz UFC w wadze półśredniej Kamaru Usman uważa, że Khamzat Chimaev być może za bardzo uwierzył w swój własny hype.

Po raz pierwszy w swojej karierze w UFC Chimaev (11-0 MMA, 5-0 UFC) zmierzył się z wymagającym topowym zawodnikiem, zanim pokonał Gilberta Burnsa jednogłośną decyzją na UFC 273, ale Usman docenił jego zwycięstwo.

Kamaru Usman

"Masz takiego dzieciaka, który przychodzi i ma cały ten hype, i wszyscy o nim mówią" - powiedział Usman w wywiadzie dla TMZ. "To jest wspaniałe. To wspaniałe dla sportu. To wspaniałe dla takich jak ja. To bardzo dobrze.

Khamzat wychodząc do walki, zdecydowanie pokazał, że wykonuje świetną robotę. Brawa dla tego chłopaka. Świetnie poradził sobie z tym, co mu przedstawiono i z przeciwnikami. Niczego mu nie ujmuję".

Do momentu walki z Burnsem, niepokonany Chimaev był kompletnym dominatorem. W czterech walkach w UFC przyjął tylko jedno znaczące uderzenie, a w walce z Burnsem ponad 100, ale Usman powiedział, że w pewnym momencie Chimaev będzie musiał przejść ciężką próbę.

Niezachwiana pewność siebie Chimaeva wynika z jego przygotowania, ale Usman uważa, że media również mają w tym duży udział.

Kamaru Usman

"Myślę, że to wina mediów" - mówi Usman. "Media budują cię, a potem zostawiają w momencie, gdy nie spełniasz ich oczekiwań. Gdybym miał dla niego jakąś radę, to żeby się na tym nie przejechał, bo wyglądało na to, że tak się zaczyna dziać. Nie przejedź się na tym, bo nie każdy dzień jest twoim dniem. W pewnym momencie ktoś się pojawi i to będzie jego dzień".

Usman (20-1 MMA, 15-0 UFC) ma bronić swojego tytułu przeciwko Leonowi Edwardsowi w następnej walce, ale widzi siebie mierzącego się z Chimaevem w dalszej kolejności.

Kamaru Usman

"Wyszedł tam i pokonał zawodnika numer dwa w dywizji," powiedział Usman. "Wygrał, więc trudno mi powiedzieć, że nie zasługuje na nic. Zmierzył się z Gilbertem Burnsem i potrafił wyjść do walki i zrobić to, co do niego należało. Nic mu nie ujmuję. Jeśli to ma być ta walka, to niech będzie ta walka. Jeśli to nie jest walka, to nie będzie tej walki. W tej chwili mamy tam Leona Edwardsa.

Ten dzieciak wykonał kawał dobrej roboty wychodząc tam i pokonując gościa numer dwa w dywizji, więc jeśli to będzie następna walka po Edwardsie, to będzie to następna walka, ale Edwards jest teraz naszym celem."

Kamaru Usman krytykuje Conora McGregora za rzucanie mu wyzwania: "Musi próbować połączyć swoje nazwisko z kimś istotnym"

Kamaru Usman uważa, że Conor McGregor wyzywa go do walki tylko po to, aby samemu pozostać istotnym i zauważonym w rywalizacji.

McGregor obecnie rehabilituje złamaną nogę po kontuzji, której doznał podczas trylogii z Dustinem Poirierem na UFC 264 w lipcu ubiegłego roku. Ostatnio Irlandczyk zaczął publikować filmy z treningów, co wskazuje na to, że jest bliski powrotu do rywalizacji. Wielu myślało, że powróci w wadze lekkiej, ale McGregor udzielił wywiadu w którym powiedział, że chce zmierzyć się z Usmanem w swoim powrocie do oktagonu.

Conor McGregor

„Wierzę, że w walce powrotnej zmierzę się z Usmanem o tytuł w wadze 170 funtów” – powiedział McGregor w wywiadzie dla The Mac Life. „Zeszedłem do wagi lekkiej, ale jestem już duży. Czuję się duży, silny, zdrowy i mam dużo energii. Wracając po makabrycznej kontuzji, nie chcę się wyniszczać. Nie ma potrzeby, aby się wyniszczać. Czuję się pewnie w starciu z Usmanem – zapaśnikiem ortodoksyjnym, który nie ma żadnych poddań. Co on może zrobić? Gdzie tu jest zagrożenie? Ja nie widzę w nim zagrożenia.”

Po wyzywaniu Kamaru Usman wydawał się zainteresowany, ale teraz uważa, że Conor McGregor wyzywa go tylko po to, aby pozostać istotnym. Mistrz wagi półśredniej, nie jest pewien, czy Irlandczyk chce tej walki, ponieważ uważa, że McGregor wyzywa go tylko dla zyskania rozgłosu.

Kamaru Usman

„W tej chwili mamy Leona Edwardsa, mamy tego drugiego krzykliwego dzieciaka, jak on się nazywa, Irlandczyka, Irlandczyka. Mamy tego Irlandczyka, zapomniałem jak się nazywa” – powiedział Usman w rozmowie z TMZ Sports. „Dlatego właśnie zapomina się, że ten gość nie ma znaczenia, nie zrobił nic w tym sporcie. Robi to dlatego, aby być istotnym, musi spróbować dołączyć swoje nazwisko do kogoś, kto jest istotny i tego właśnie media nie rozumieją, nie łapią.”

Chociaż Usman mówi, że nie pamięta nazwiska McGregora i jego zdaniem nie jest już istotny w tej grze, walka między nimi byłaby jedną z największych w historii UFC. Byłby to pierwszy raz, gdy ktoś próbuje zostać mistrzem trzech wag, więc być może Usman wykaże zainteresowanie tym pojedynkiem w najbliższym czasie.

Canelo Alvarez skupia się na swoim dziedzictwie, które nie obejmuje walki z Kamaru Usmanem: "Nie teraz"

Mistrz boksu Canelo Alvarez nie widzi siebie w najbliższym czasie w walce z mistrzem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem - o ile w ogóle. To z kolei psuje plany Usmana dotyczące debiutu w boksie zawodowym.

Choć nie wykluczył całkowicie tego pomysłu, to panujący mistrz kategorii IBF, WBA, WBC, WBO i The Ring w wadze półśredniej nie jest tak entuzjastycznie nastawiony jak Usman.

Usman (20-1 MMA, 15-0 UFC) od kilku miesięcy zabiega o walkę bokserską z numerem 1 w rankingu pound-for-pound Alvarezem i choć nie uzyskał poparcia prezydenta UFC Dany White'a, to takie osoby jak Joe Rogan chcą, aby do tej walki doszło.

Canelo powiedział jednak, że to może poczekać - jeśli w ogóle do niej dojdzie.

Canelo Alvarez

„Nigdy nie mów nie, ale w tej chwili to nie jest w moich planach na przyszłość" - powiedział Alvarez w rozmowie z TMZ. "Nie w tej chwili. Tak, teraz chodzi tylko o dziedzictwo, ale nigdy nic nie wiadomo".

Usman, który obecnie leczy się po kontuzji ręki, jest szykowany na rewanż z Leonem Edwardsem w lipcu. Tymczasem Alvarez zmierzy się z Dmitrijem Bivolem o tytuł mistrzowski w wadze półciężkiej 7 maja na gali DAZN.

Innym zawodnikiem, który chętnie przejdzie do boksu, jest mistrz UFC w wadze ciężkiej Francis Ngannou, który był obecny na sobotniej gali podczas której Tyson Fury znokautował Dilliana Whyte'a na stadionie Wembley. Fury znokautował White'a w 6. rundzie i jeszcze przed zejściem z ringu promował hybrydową walkę z Ngannou.

Jednak zarówno Usman, jak i Ngannou potrzebowaliby wsparcia White'a jeszcze w ramach kontraktu z UFC, gdyby mieli boksować, tak jak Conor McGregor, gdy w 2017 roku zmierzył się z Floydem Mayweatherem.

Canelo Alvarez odpowiada po tym, jak Kamaru Usman ostrzegł go przed drwinami z jego menedżera Aliego Abdelaziza

Canelo Alvarez odpowiedział na ostrzeżenie mistrza wagi półśredniej UFC Kamaru Usmana po tym, jak menadżer Usmana, Ali Abdelaziz zarzucił Alvarezowi tchórzostwo.

Mistrz UFC i mistrz boksu od kilku miesięcy prowadzą dyskusje w sprawie potencjalnej walki. Alvarez początkowo nie zgodził się na walkę z Usmanem, ale od tego czasu jest na nią bardziej otwarty. Jednak zaznaczył również, że nie zamierza z nim walczyć w najbliższym czasie.

Taka odpowiedź meksykańskiej gwiazdy boksu nie spodobała się menadżerowi Usmana, Aliemu Abdelazizowi. Menadżer wielokrotnie wypowiadał się na temat boksera za odmowę walki z jego zawodnikiem. W wywiadzie udzielonym w zeszłym miesiącu Abdelaziz powiedział:

Ali Abdelaziz

„On (Usman) nie chce walczyć z Jakiem Paulem, ani z Loganem Paulem. Powiedział: „Jestem królem rankingu pound for pound w MMA i chcę walczyć z królem pound for pound” – tchórzem w boksie. Myślę, że ci wszyscy bokserzy są tchórzami, bo nie chcą walczyć w MMA, chcą, żebyśmy wszyscy przyszli do boksu. Ale koniec końców, w ulicznej walce, kto jest najgroźniejszym człowiekiem na świecie? Nie mogą nazwać Canelo Alvareza najgroźniejszym człowiekiem na świecie. Nie mogą go tak nazywać, bo gdyby obaj spotkaliby się na ulicy, kto by wygrał? Kamaru obiłby mu dupę”.

Ten komentarz nie zwrócił uwagi Canelo Alvareza. Wczoraj jednak menadżer doczekał się odpowiedzi od boksera w mediach społecznościowych. Abdelaziz ponownie nazwał Alvareza tchórzem.

Ali Abdelaziz

„Canelo jest absolutnym tchórzem, walczy z facetami posiadających 5000 obserwujących na Instagramie, ci goście nigdy nie zrobią nic dla jego dziedzictwa. Teraz rozumiem, dlaczego nie chce przegrać z kimś takim jak Usman. To jest w stylu tchórza, bez ryzyka – bez nagrody.”

To skłoniło boksera do zadania dobrze znanego pytania retorycznego.

Canelo Alvarez

„Kto to ku**a jest?”

https://twitter.com/Canelo/status/1519089946031656960?s=20&t=IoVOCMW6TEL3sA2VHb40qA

Abdelaziz kontynuował:

Ali Abdelaziz

„Wiesz kim jestem, wiesz jaka jest różnica między tobą a Usmanem? Od 2 lat unikasz GGG, ale Kamaru walczył ze wszystkimi, których zestawiło mu UFC. Jestem dla ciebie bardzo miły, bo trwa ramadan.”

https://twitter.com/AliAbdelaziz00/status/1519097119751122945?s=20&t=nAAV4q_Nqo2hOcWCUxES6g

Kamaru Usman, zareagował na komentarze Alvareza. Powiedział on bokserowi, aby wszyscy się uspokoili, zanim komuś stanie się krzywda. Alvarez odpowiedział Usmanowi, mówiąc zawodnikowi MMA, że to nie on będzie tym, któremu stanie się krzywda.
https://twitter.com/Canelo/status/1519429762925572096?s=20&t=V7oCP8nM9echYnpEzGmtLA

Jak na razie nie ma nadziei na to, że ci dwaj zawodnicy będą walczyć ze sobą w niedalekiej przyszłości. Nie przeszkodziło im to jednak w wymianie zdań w mediach społecznościowych.

Ponura informacja o powrocie do zdrowia Kamaru Usmana po operacji ręki

Droga Kamaru Usmana, mistrza UFC w wadze półśredniej, do powrotu do zdrowia po operacji ręki, napotkała na przeszkodę.

Brett Okamoto z ESPN poinformował we wtorek, po rozmowie z menadżerem Usmana, Ali Abdelazizem, że Usman jest bezterminowo wykluczony z rywalizacji z kontuzjowaną ręką.
https://twitter.com/bokamotoESPN/status/1526641138454519808?s=20&t=sRYZZY1kwtvKnV3CIVJZgA

Usman przeszedł operację naprawiającą więzadło w ręce na początku tego roku, a początkowo planowany powrót do walki miał nastąpić na International Fight Week w lipcu. Teraz nie wiadomo, kiedy król wagi półśredniej UFC powróci do pełnej sprawności i do walki w oktagonie.

„Nigeryjski Koszmar” po raz ostatni walczył w rewanżowej walce z Colbym Covingtonem na UFC 268 w listopadzie ubiegłego roku, gdzie zwyciężył przez jednogłośną decyzję. Tym samym zakończył rok kalendarzowy, w którym znokautował m.in. Gilberta Burnsa i Jorge Masvidala.

Usman ma zmierzyć się z Leonem Edwardsem w swojej kolejnej obronie tytułu w wadze półśredniej. Oficjalna rezerwacja na tę walkę nie została jeszcze dokonana, a ostatnie informacje dotyczące ręki Usmana wydają się wskazywać na to, że właśnie to jest powodem opóźnienia.

Usman zapowiada również potencjalną walkę z mistrzem świata w boksie Canelo Álvarezem. Obie strony podkreślały, że zależy im na tym, aby taka walka doszła do skutku.

Nie wiadomo, czy UFC poczeka z planowanym pojedynkiem Usman vs. Edwards 2, czy też zorganizuje tymczasową walkę o tytuł z udziałem Edwardsa i innego czołowego pretendenta. Jeśli zdecydują się na walkę o tymczasowy pas, to sensowne byłoby zestawienie z Khamzatem Chimaevem lub Colbym Covingtonem.