Czy ktoś słyszał o reakcji alergicznej na oxandrolone? Bo wydaje mi sie ze mam takie nietypowe cos.
Ogolnie dla mnie to jeden z najlepszych srodkow i robilem do niego juz ze 4 podejscia. Uchodzi za jeden z bardziej lightowych orali. Jednak za kazdym razem mam z nim to samo... Na poczatku pare dni jest zaj**iscie, ksiazkowe dzialanie. Momentalnie mnie utwardza i wycina. Idzie sila i poprawia sie stan skory. Po kilku dniach stosowania nawet w malych dawkach 20-40mg ed zaczyna sie jazda... Zaczynam rzygać jak po niczym innym w zyciu. Rzygam mimo ze nawet juz nie mam czym rzygac i tak przez pare dni. Biegunka. Drgawki calego ciala. Gorączka...za pierwszym razem prawie umarlem, albo wydawalo mi sie ze bylem bardzo bliski tego. Po jakichs 4-5 dniach przechodzi i jestem skrajnie wykonczony. Kiedys to opisalem na jednym forum i oni wciskali mi ze wcale nie mam oxy tylko winko, antka czy mete itp... Tylko problem w tym ze ja moge normalnie jesc wino antka mete ture i wszystkie inne orale i nic takiego mi sie nie dzieje. Na poczatku tez tak myslalem i zrobilem 2 podejscie do oxy innej firmy... Po czym bylo to samo. Pozniej na przestrzeni lat robilem jeszcze 2 podejscia mniejszych dawek i to samo. Jedyne info jakie znalazlem na ten temat bylo na ulotce oxy bodajze unigena i byla opisana dokladnie taka reakcja alergiczna jak moja. Od ostatniego podejscia minelo 8 lat i zaczalem sie zastanawiac czy to byly jakies przypadki czy po 8 latach teraz jak wezme bedzie znowu to samo? Czy mozliwe ze organizm sie uodpornil? Teraz podjadam delikatnie ture pulsacyjnie 20mg e2d i jest ok ale zastanawiam sie nad zmiana. Na inne orale nie mam alergi ale za bardzo juz ryja mi bebechy wiec jedyna opcja z takich ktore na mnie dzialaja to ta oxa... Efekty jakie po niej zawsze mialem na poczatku sa kuszace.
Wiec pytanie takie czy ktos slyszal zeby ktos jeszcze mial taka reakcje? Jak nie na oxe to moze na inne srodki? Bo ja wsrod znajomych nie slyszalem o czyms takim i wydaje mi sie to dziwne