SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Testosteron - pierwszy cykl. Warto?

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3657

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Wiek 2 lata Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 372
Witam wszystkich. Może zacznę od początku. Mam 30 lat, na siłowni trenuje około 13 lat. Od 8 lat jestem ciągle na diecie z wyliczonym makro. Ustępstwa robię sobie w weekendy żeby psychika odpoczęła. Mój styl życia całkowicie podporządkowany jest pod siłownię, żyję w większym reżimie niż nie jeden zawodowy sportowiec. Nie jest to dla mnie żaden problem bo po tylu latach przywykłem do tego i nie mógłbym już inaczej żyć. Na przestrzeni 13 lat nie odpuściłem ani jednego treningu. W skali roku robię sobie około 1-2 tygodni przerwy od treningu. Nawet jak mam ciezkie dni, zaciskam zęby i robię ciężki trening jak każdego innego dnia. Nie piję, nie palę, nie ćpam. Śpię po 7-8 h. Nigdy nie brałem sterydów. Sylwetkowo wygląda to dobrze. Moja normalna waga to 87 kg na dość fajnej żyle. Obecnie 101 kg, sylwetka raczej podlana, ale duża. Wiele osób nie wierzy ze jestem naturalem. I teraz dochodzimy do sedna. Mimo, że ze swoim ksiazkowym życiem, zewnętrznym wyglądam, wyglądam na super zdrowego osobnika z kipiącym do granic możliwość testosteronem, to niestety tak nie jest. Od kilku lat zacząłem czuć się fatalne, fatalne samopoczucie, stany depresyjne, kiepskie libido mimo że wcześniej było zupełnie odwrotnie, problemy z pamięcią, brak regeneracji i wyspania mimo 8h snu, ogólnie brak chęci i wigoru do życia. Początkowo to bagatelizowałem bo bywało raz lepiej, raz gorzej. Podejrzewam, że zniszczyłem swój organizm nieumiejętnym podejściem do redukcji. Raczej mam charakter typu im więcej tym lepiej. Najpierw byłem kilka miesięcy na low carb, później ckd, później znowu low carb. Generalnie zrzuciłem wtedy jakieś 30 kg w bardzo krótkim czasie i od wtedy się wszystko zaczęło. Było to kilka lat temu i już raczej tego nie naprawię. W ostatnim czasem próbowałem coś zdziałać, zrobiłem komplet badań, krew idealna. Zrobiłem hormony, estraidol, prolaktyna, kortyzol. Wszystko w normie, raczej dolne wartości. Niestety i testosteron byl w dolnej, a wręcz poniżej normy, zarówno wolny jak całkowity. Wynik jakoś 2.1 przy normie 2.8-8. Udałem się do endokrynologa, ale wiadomo jak w Polsce działają Ci "specjalisci". Dostałem clomid na 1.5 miesiąca. Po 4 tygodniach wynik 9.5, odczułem dość sporą różnicę w życiu. Endo stwierdził, że przysadka i jądra prawidłowo zareagowały na clomid, więc jest wszystko ok.Niestety po kilku tygodniach problem zaczynał wracać. Znowu złe samopoczucie, brak energii itp. Byłem zdecydowany na HTZ. Skontaktowałem się z tym endokrynologiem w tej sprawie, ale nawet nie chciał słuchać nic na temat testosteronu twierdząc że pogorszy sprawę, a u mnie jak widać jest wszystko ok bo gonadotropiny działają, a terapia clomidem tak wygląda, że robi się ją okresowo lub dłużej ale z mniejszymi, podtrzymującymi dawkami. Więc zaufałem specjaliście. Jedyny plus tej terapi że udało mi się podbić testosteron do połowy i wyniki po kilku miesiącach to coś koło 4.3. Na jakiś ziołach typu pokrzywa, maca i zma udało mi sie podbić do 4.9 w skali 2.8 na 8. Ale niestety nie jest to taki poziom, przynajmniej dla mnie, żeby komfortowo żyć. Skontakowalem się ostatnio z kolejnym endo, ale wynik ten sam. Przepisał clomid na 3 miesiące. Po dwóch miesiącach zacząłem się czuć jak kapeć, średnie samopoczucie, libido spadło prawie do 0. Odstawiłem to i doszedłem do wniosku że nie ma co liczyć na naszych lekarzy. I zacząłem zastanawiać nad cyklem testosteronem. Pomyślałem że co mam do stracenia skoro czyje się ciągle jakbym był po nieudanym odbloku, to chociaż na cyklu poczuje się jak Bóg. Kontaktowałem się że znajomym kulturystą. Oczywiście bez wahania kazał mi się nie zastanawiać tylko wchodzić na bombę to zobaczę co to w końcu znaczy żyć. Ja zaliczam się do osób nim coś zrobią, sto razy do przeanalizuje, przemyśle, nim podejmę decyzję. Wiem że to decyzja dość poważna. Dla takiego wieloletniego koksiarza, wiem że to jest nic, bo zaproponował mi cykl ma enanthanie, 20 zastrzyków po 250mg co piąty dzień. Ale mnie jako naturala trochę przeraża ta perspektywa, bo zdaje sobie sprawę że na jednym cyklu się nie skończy. Najbardziej boję się efektu odstawienia. Obecnie czuje się neutralnie, nie ma tragedii, ale nie ma też fajerwerków. Boję sie ze po cyklu będzie gorzej. Mam mega mętlik w głowie, ponieważ z jednej strony chciałbym fajnie pożyć i dodatkowo polepszyć sylwetkę i wyniki na siłowni, a z drugiej strony mam jednak obawy ze po cyklu nie uda mi się dobrze odblokować i będzie gorzej. Moim głównym priorytetem jest poprawa jakości życia, ale również chciałbym połączyć przyjemne z pożytecznym i poprawić wygląd. Co byście zrobili na moim miejscu? Zależy mi głównie na opini osób które używają testosteron i mają doświadczenie. Czy faktycznie warte jest to wszystko? Człowiek czuje się niezniszczalny? Może za bardzo się nakręcam i przy takich dawkach organizm normalnie będzie funkcjonował? Największym paradoksem jest dla mnie to że nigdy nic nie brałem, a mam takie problemy jakbym nie wiadomo ile niumiejetnych cykli przeszedł. Gdybym wiedział że tak skończę to mogłem już dawno zacząć koksic i mieć takie same problemy jak obecnie, ale z konkretną sylwetką . Sorry za taki dlugi elaborat. Mam nadzieję że ktoś to przeczyta i doradzi. Pozdrawiam.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94766 Napisanych postów 364747 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1669983
wrzuć ankietę działu
a czy chcesz przechodzić na ciemną stronę mocy to już twoja decyzja , nikt jej za ciebie nie podejmie

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Wiek 2 lata Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 372
1. WIEK: 30
2. WAGA: 101 kg
3. WZROST: 184
4. WYMIARY:
-biceps: 50 cm
-klatka: 130 cm
-udo: 67 cm
-talia: 95 cm
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 13 lat
6. DIETA:
-białko: 230
-węglowodany: 350g
-tłuszcz: 100g
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: 0
8. TRENING: split
9. CEL CYKLU: poprawa jakości życia, poprawa sylwetki, siły
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:
11. POZIOM BF%: 20%
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): tycia, endomorfik
13. STAN ZDROWIA: niski testosteron
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: zakola
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 6x 115 kg
-martwy ciąg: 6x 170 kg
-przysiad: 6x 130 kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94766 Napisanych postów 364747 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1669983
Ja bym wszedł na testa I zaczął od redukcji a później budował już czysty miesien

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Wiek 2 lata Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 372
A jak kwestia moich pozostałych dylematów? Czy faktycznie bycie na testosteronie to niebo, a ziemia w porównaniu do normalnego życia? Czy w mojej sytuacji taki cykl to dobre rozwiązanie? Czy po cyklu nie będzie gorzej? Dodam, że będę pod pełną kontrolą kulturysty, mam robić sobie badania podczas cyklu, również przed kazał mi zrobić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94766 Napisanych postów 364747 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1669983
No bycia na testosteronie to inny wymiar samopoczucia
Patrząc na Twój problem nie robił bym pct tylko schodził na htz lub na mostek i trzymał testa w okolicach 1000 ,jak prowadzi cie ktoś ogarnięty to na pewno pomoze
Kluczowe będzie twoje zdrowie i wyniki morfologi

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 55 Wiek 52 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12587
Wydaje mi się że trochę wpadasz ze skrajności w skrajność, bo ani na tesciu nie jest aż tak jak w niebie ani samo wbijanie to nie jest żadne piekło. Jeśli zdecydujesz się na koks to co w tym złego, sam piszesz że trzymasz reżim jak zawodowy sportowiec i pewnie zamierzasz tak żyć do emerytury więc dodając element wspomagania ja osobiście traktuje to jako lek na starość i nie zamierzam rezygnowac z pomocy farmakologii bo życie jest zbyt kruche i nie do zaplanowania, nie bede sobie odmawiał dobrego samopoczucia i dobrej formy bo nie wiem kiedy ono się dla mnie skończy, tak samo jak nie odmawiam sobie kawy, czy innych przyjemnosci ale każdy ma swoje przemyślenia i sam musi zdecydować o tym czy to jest w zgodzie z jego podejsicem do życia, nie mozna robic czegoś na siłe, ani samego siebie oszukiwać. Takie moje kilka słów :) pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Wiek 2 lata Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 372
Jeśli chodzi o moją osobę to dylematy bardziej wynikają z obawy o ewentualne późniejsze powikłania, bo jeśli zdecyduję się wziąć to dlatego żeby polepszyć sobie życie i nie chciałbym żeby później wyniknęły jeszcze większe problemy. Co do zgody z własnym sumieniem, to kompletnie mi to nie przeszkadza że przez cale życie trenowałem naturalnie, a teraz miałbym coś zacząć brać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Wiek 35 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2483
Sorry, że odkopuję temat, ale pierwszy post tak jak bym czytał samego siebie :) Ciekaw jestem czy zdecydowałeś się na cykl i jak efekty?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 66 Wiek 2 lata Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 372
jesz
Sorry, że odkopuję temat, ale pierwszy post tak jak bym czytał samego siebie :) Ciekaw jestem czy zdecydowałeś się na cykl i jak efekty?


Znalazłem innego Endo i udało mi się go namówić na testosteron i jestem obecnie na TRT. O swoim dawkowaniu mam osobny post bo chlopaki z forum pomogli mi w tej kwestii bo dawki według medycyny są dalekie od tych żeby prowadzić komfortowe życie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jakich spadków można spodziewać się po Enanie?

Następny temat

Pytanie początkującego w temacie odbloku

WHEY premium