SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

12 czerwca - UFC 263: Adesanya vs. Vettori 2

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4273

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Zawsze za #stockton209 ale będzie baaardzo ciężko, może nawet powtórka nauki latania jak z Rorym xD ALE może Leon zechce przetestować stójkę i tam się zdziwi i zamroczy? oby

Co ten Vettori gada że niby wygrał ich pierwszą walkę? Dupa a nie wygrał

A Maia będzie miał ciężko. Ten Belal jest i silny w chwytach i uderzenie ma... ale może się uda
1

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC 263: Adesanya vs. Vettori 2 – wyniki walk

Przedstawiamy wyniki walk gali UFC 263: Adesanya vs. Vettori 2, która odbędzie się w Gila River Arena w Glendale w Arizonie, a jej walką wieczoru będzie pojedynek rewanżowy o pas wagi średniej między mistrzem Israelem Adesanyą a Marvinem Vettori. W walce co-main event o pas wagi muszej zmierzą się w rewanżu mistrz Deiveson Figueiredo i Brandon Moreno. W wadze półśredniej zmierzą się Leon Edwards i Nate Diaz

Gala rozpocznie się o północy czasu polskiego.

Walka wieczoru:
185 lbs.: Israel Adesanya (c) pokonał Marvina Vettoriego przez jednogłośną decyzję – walka o pas wagi średniej

Karta główna (godzina 4:00 czasu polskiego):
125 lbs.: Brandon Moreno pokonał Deivesona Figueiredo (c) przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:26, runda 3 – walka o pas wagi muszej
170 lbs.: Leon Edwards pokonał Nate’a Diaza przez jednogłośną decyzję – walka 5-rundowa
170 lbs.: Belal Muhammad pokonał Demiana Maię przez jednogłośną decyzję
205 lbs.: Paul Craig pokonał Jamahala Hilla przez techniczne poddanie (balacha) 1:59, runda 1

Karta wstępna (godzina 2:00 czasu polskiego):
155 lbs.: Brad Riddell pokonał Drew Dobera przez jednogłośną decyzję
205 lbs.: Eryk Anders pokonał Darrena Stewarta przez jednogłośną decyzję
125 lbs.: Lauren Murphy pokonała Joanne Calderwood przez niejednogłośną decyzję
145 lbs.: Movsar Evloev pokonał Hakeema Dawodu przez jednogłośną decyzję

Karta przedwstępna (godzina 0:00 czasu polskiego):
135 lbs.: Pannie Kianzad pokonała Alexis Davis przez jednogłośną decyzję
155 lbs.: Terrance McKinney pokonał Matta Frevolę przez KO (ciosy) 0:07, runda 1
148,5 lbs.: Steven Peterson pokonał Chase’a Hoopera przez jednogłośną decyzję
155 lbs.: Fares Ziam pokonał Luigiego Vendraminiego przez większościową decyzję
265 lbs.: Carlos Felipe pokonał Jake’a Colliera przez niejednogłośną decyzję


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2021-06-13 12:33:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


UFC 263: Adesanya vs. Vettori II – bonusy i konferencja

Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.

Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Brada Riddella z Drew Doberem. Pojedynek lekkich był przyjemny dla oka, lepiej zaczął go Amerykanin, która naruszył rywala w pierwszej odsłonie. Z czasem częściej do głosu dochodził Nowozelandczyk, który odgryzał się dobrymi uderzeniami z także punktował obaleniami. Po 15 minutach starcia sędziowie jednogłośnie wskazali na wygraną reprezentanta City Kickboxing.

Bonusy za najlepsze występy gali trafiły do Paula Craiga i Brandon Moreno. Szkot zaprezentował kapitalne umiejętności parterowe szybko znajdując drogę do balachy na rękę Jamahala Hilla, którą – jak się wówczas wydawało – doprowadziła do jej złamania. Amerykanin nie chciał się poddać jednak spora ilość uderzeń Szkota na głowę i widok nienaturalnie ułożonej ręki przekonał sędziego do przerwania walki. Z kolei Moreno dopiął swego i zdobył pas wagi muszej. Pierwszą rundę walki z Deivesonem Figueiredo wygrał dzięki lepszej dyspozycji bokserskiej, ale później zaprezentował także swoją parterową sprawność. W trzeciej odsłonie Meksykanin zaszedł za plecy próbującemu wracać do stójki rywalowi i poddał go duszeniem, zmiana na tronie dywizji 125 funtów stała się faktem.

Poniżej video z pogalowej konferencji.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

UFC

Israel Adesanya wypunktował Marvina Vettoriego i obronił pas mistrza wagi średniej na UFC 263

Mistrz wagi średniej UFC, Israel Adesanya obronił pokonując bez większych problemów swojego dwukrotnego rywala, Marvina Vettoriego w walce wieczoru na gali UFC 263.

Na UFC on FOX 29 w kwietniu 2018 roku, Adesanya (21-1 MMA, 10-1 UFC) pokonał Vettoriego (17-4-1 MMA, 7-3-1 UFC) przez niejednogłośną decyzję. Była to drugą walką Adesanyi w organizacji i piątą Vettoriego. Od czasu ich pierwszego spotkania, obydwaj toczyli między sobą trash talk w wywiadach i w mediach społecznościowych, doprowadzając do rewanżu.

Walka była w dużej mierze zdominowana przez Adesanyę. Mistrz wykorzystywał swoje kopnięcia na nogi jako główną broń, która osłabiała Vettoriego, który parł do przodu. Co prawda Vettori kilka razy obalał rywala, ale sprowadzeń do parteru było niewiele i często Adesanya odwracał pozycję.

Najlepszy moment Vettoriego nastąpił w 3 rundzie, kiedy to zdobył plecy Adesanyi i starał się o duszenie zza pleców. Nie trwało to jednak długo, ponieważ Adesanya skręcił się i zajął pozycję z góry.

Gdy zabrzmiała syrena kończąca walkę i odczytano decyzję sędziów, Vettori wyglądał na oszołomionego. Wymienił spokojne kilka zdań z Adesanyą, gdy obaj spierali się o to, czy decyzja była słuszna czy nie.

Israel Adesanya pokonał Marvina Vettoriego przez jednogłośną decyzję (50-45, 50-45, 50-45)

Po walce Adesanya zadedykował zwycięstwo swojemu zmarłemu przyjacielowi i partnerowi treningowemu z City Kickboxing Fau Vake’owi, który został brutalnie pobity i zmarł w maju. Następnie zwrócił uwagę na swoje kolejne potencjalne wyzwanie i wezwał do rewanżu z Robertem Whittakerem, człowiekiem, któremu odebrał tytuł w 2019 roku.

31-letni Adesanya powraca na ścieżkę zwycięstw po nieudanej próbie osiągnięcia statusu podwójnego mistrza. Na UFC 259 w marcu, Adesanya przegrał przez jednogłośną decyzję w walce tytuł wagi półciężkiej przeciwko mistrzowi Janowi Błachowiczowi. Przegrana ta była pierwszą w jego karierze.

Wracając do wagi średniej, Adesanya obronił tytuł po raz trzeci. Jego pierwsze dwie obrony były przeciwko Paulo Costa i Yoelowi Romero.

Dla Vettoriego przegrana przerwała passę pięciu wygranych walk. Przed sobotnią walką z Adesanyą, Vettori przegrał po raz ostatni w swojej pierwszej walce. Wszystkie porażki w karierze Vettori poniósł przez decyzję.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

UFC

Brandon Moreno historycznym mistrzem wagi muszej po skończeniu Deivesona Figueiredo na UFC 263

Brandon Moreno zapisał się w historii jako pierwszy urodzony w Meksyku mistrz UFC, po zdetronizowaniu w pięknym stylu Deivesona Figueiredo w walce o pas wagi muszej na UFC 263.

Brandon Moreno (19-5-2 MMA, 7-2-2 UFC) wyszedł zwycięsko z rewanżowej walki o tytuł w wadze muszej z Deivesonem Figueiredo (20-2-1 MMA, 9-2-1 UFC) w sobotnią noc, doprowadzając do szału radości fanów zgromadzonych w Gila River Arena w Glendale w Arizonie.

Moreno rozpoczął walkę gotowy do częstego wyprowadzania ciosów, podczas gdy mistrz Figueiredo pozostawał w defensywie. Cierpliwość Brazylijczyka w niektórych momentach działała na jego korzyść, gdyż znalazł miejsce na kilka dobrych kontr. Jednak konsekwentna agresja Moreno doprowadziła do mocnego, dobrze wymierzonego ciosu, który na krótko powalił mistrza. Pierwsza runda należała do pretendenta, który wyglądał na dobrze przygotowanego do walki.

Figueiredo zmienił plan walki w drugiej rundzie, sprowadzając Moreno do parteru, ku rozczarowaniu publiczności. Moreno zachował spokój na macie, odpierając kilka prób duszenia gilotynowego, zanim podniósł walkę do stójki. Chwilę później Moreno sam poszedł po obalenie, kończąc rundę w pełnej gardzie mistrza.

W trzeciej odsłonie obydwaj zawodnicy spotkali się na środku klatki, wymieniając się kopnięciami i ciosami. Moreno poszedł po obalenie, a następnie zajął plecy mistrza i od razu zaczął szukać duszenia zza pleców. Mistrz przez chwilę dobrze się bronił, ale po skorygowaniu chwytu, Moreno ponownie zacisnął duszenie, zmuszając Figueiredo do odklepania.

Brandon Moreno pokonał Deivesona Figueiredo przez poddanie (duszenie zza pleców) – runda 3, 2:26

Pierwsze spotkanie Moreno i Figueiredo na UFC 256 było nie tylko walką wyróżnioną bonusem Fight of the Night, ale i jedną z najlepszych walk 2020 roku. Sobotni rewanż nie był może tak spektakularnym starciem, ale skończenie Moreno przez poddanie uczyniło ten moment wyjątkowym.

Brandon Moreno
„Do każdego w Meksyku, marzenia mogą się spełnić, marzenia mogą się spełnić. Spójrzcie na mnie teraz” – powiedział Moreno po hiszpańsku podczas wywiadu po walce. „Jestem zaj**iście szczęśliwy! Viva Mexico!”


Dywizja musza ma nowego króla i po raz pierwszy w jakiejkolwiek dywizji pod szyldem UFC, mistrz urodził się w Meksyku. W związku z tym, że UFC stawia ostatnio na rozwój talentów w Ameryce Łacińskiej, zwycięstwo Moreno może być dla tego regionu potrzebnym impulsem.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Tylko ja mam wrażenie że decyzja w walce Mai równie dobrze mogła iść w drugą stronę? Co prawda Belal bronił obaleń ale poza tym to co on tam zrobił? A Demian mu chyba nawet nos uszkodził i ciągle wywierał presję. Na szczęście nie skończyło się jak z Burnsem

Spodziewałem się że twarz Nate'a będzie porozbijana ale też myślałem że (niestety) Leon go totalnie zdominuje - a jednak nie było tak źle. No i w końcówce tak jak przewidywałem że może się stać, Nate go na moment zamroczył i szkoda że nie poszedł za ciosem tylko zaczął sobie jaja robić, to może by go skończył...
W ogóle Leon chyba był trochę wystraszony że wali wszystkim co ma a Nate dalej stoi na nogach :D Myślę że nie da rady Colby'emu i Usmanowi ale mogę się mylić

Adesanya - Vettori to jak powtórka ich pierwszej walki, Vettori się ponapinał, niewiele mu zrobił i na końcu myślał że wygrał

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Mark J. Rebilas-USA TODAY Sports

Leon Edwards porozbijał i pokonał Nate’a Diaza po przetrwaniu horroru w końcówce walki na UFC 263

Leon Edwards wygrał pojedynek z Nate’em Diazem na UFC 263 i w dużej mierze dominował w walce, ale niewiele brakowało w końcówce starcia, by Diaz skończył go przed czasem.

W pierwszej w historii UFC pięciorundowej walce, nie będącą walką o tytuł lub pojedynkiem wieczoru, Leon Edwards (19-3 MMA, 11-2 UFC) wykorzystał cały arsenał ataków, aby pokonać Nate’a Diaza przez cztery rundy. Pomimo późnego ataku Diaza (20-13 MMA, 15-11 UFC) w piątej rundzie, Edwards zwyciężył przez jednogłośną decyzję.

W początkowych dwóch rundach Edwards od razu wdrożył taktykę wykorzystującą kopnięcia na nogi i wykorzystał swój boks. W międzyczasie na pierwszy plan wysunął się klasyczny showman Diaz. Diaz odwracał się plecami do Edwardsa, podnosił ręce sygnalizując, „No dalej”, a nawet pokazał rywalowi środkowy palec.

W dalszej rywalizacji, brutalny cios łokciem z góry w wykonaniu Edwardsa rozciął Diazowi prawą stronę głowy. Rozcięcie to nie było pierwsze, ale największe, bo Diaz miał wiele mniejszych ran w tym inne rozcięcie lewej brwi po kolejnym łokciu. W przerwie między rundami, lekarz zbadał Diaza. Po krótkim spojrzeniu, pozwolił na kontynuację walki i akcja została wznowiona.

Przez 3 i 4 rundę różnica w punktacji i ofensywie stawała się coraz większa. Edwards kontynuował obijanie Diaza, a nawet trafił go potężnym, ogłuszającym lewym sierpowym. Diaz z trudem odpowiadał, choć nie ustawał w zaczepkach i popisach.

Kiedy wydawało się, że szanse na wygraną są już marne, Diaz wyprowadził mocny cios, który zamroczył Edwardsa, który mocno chwiał się na nogach. Zaskakująca była decyzja Diaza, który nie kwapił się do skończenia rywala. Diaz szedł za oszołomionym Edwardsem i wyprowadzał kolejne mocne ciosy, ale zabrakło czasu na skończenie.

Pomimo odniesionych obrażeń i widocznego oszołomienia, Edwards przetrwał na tyle długo, by zabrzmiał końcowy gong. Diaz miał idealną okazję na odniesienie zwycięstwa w końcówce walki, ale poprzednie cztery rundy dały Edwardsowi zwycięstwo przez decyzję.

Leon Edwards pokonał Nate’a Diaza przez jednogłośną decyzję (49-46, 49-46, 49-46)

Dla Edwardsa zwycięstwo to podtrzymuje jego dobrą passę. Nie przegrał od sześciu lat, czyli od 10 walk. Przed UFC 263, ostatnią porażką Edwardsa była przegrana przez jednogłośną decyzję z Kamaru Usmanem na UFC on FOX 17 w grudniu 2015 roku.

Przed UFC 263, prezydent organizacji Dana White powiedział, że zwycięzca pojedynku Edwards vs. Diaz będzie następny w kolejce do zwycięzcy rewanżu o tytułu mistrza wagi półśredniej Kamaru Usmana z Colbym Covingtonem, który spodziewany jest jeszcze w tym roku.

Stając do walki na UFC 263, Diaz wrócił do rywalizacji po 19-miesięcznej przerwie. Do tej pory przegrał dwie z trzech ostatnich walk. Po walce z Conorem McGregorem, Diaz pokonał Anthony’ego Pettisa, a następnie przegrał z Jorge Masvidalem w jedynej walce o tytuł BMF w historii UFC.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Jeff Bottari/Zuffa LLC via Getty Images

„Jeśli ja nie zasługuję na walkę o pas, to kto inny na nią zasługuje?” – Leon Edwards jest przekonany, że należy mu się walka o pas

Jeśli to nie on będzie następnym pretendentem do tytułu w wadze półśredniej UFC, to Leon Edwards zastanawia się kto inny może nim być.

Leon Edwards (18-3 MMA, 10-2 UFC) pokonał Nate'a Diaza przez jednogłośną decyzję (49-46, 49-46, 49-47) na gali UFC 263. Była to pierwsza w historii organizacji pięciorundowa walka, nie będąca starciem o tytuł lub walką wieczoru. Edwards podtrzymał swoją sześcioletnią passę bez porażki, która trwa już od 10 walk.

Mistrz wagi półśredniej Kamaru Usman ma stoczyć rewanż z Colbym Covingtonem jeszcze w tym roku. Po tym pojedynku nie wiadomo, co będzie dalej, ale Edwards uważa, że walka ze zwycięzcą zdecydowanie należeć będzie do niego.

Leon Edwards
"Czuję, że powinienem być następny w kolejce do walki o pas" - powiedział Edwards na konferencji prasowej po walce. "To jest dziewięć zwycięstw z rzędu lub dziesięć z rzędu. Nikt inny nie robi tego co ja. Zaproponowałem walkę z każdym: Khamzat, Diaz, Belal. Ci faceci nie są w pierwszej dziesiątce. Jestem jedynym, który mówi: "Tak". Wszyscy inni siedzą i narzekają. Ja jestem tym, który staje do walki, bije się i walczy z tymi twardzielami. Czuję, że zasługuję na następną walkę o pas, na pewno."


Po odczytaniu decyzji, Usman (19-1 MMA, 14-0 UFC) nie był pod wrażeniem - i dał temu wyraz w komentarzu, którego udzielił ESPN.

Kamaru Usman
"To ci nie pomoże. Myślę, że nikt na to nie zasługuje."


29-letni Edwards odpowiedział i nie zgodził się z tym. W jego odczuciu spuścił głowę, wziął się do pracy i to przyniosło efekty. Skrytykował również ostatnie walki Covingtona, które zapewniły mu walkę o pas.

Leon Edwards
"Wszyscy ci faceci robią wymówki" - powiedział Edwards. "Oni wiedzą, że ja jestem prawdziwą gratką. Jestem człowiekiem do walki o tytuł. Oni wszyscy narzekają i robią wymówki. Mówią, „On na to nie zasługuje”. A kto na to zasługuje? Covington nie zasługuje. Woodley doznał kontuzji i teraz zasługuje na walkę o tytuł? Nie narzekałem. Nie jęczałem. Przyjąłem moje porażki na klatę. Wypracowałem sobie drogę powrotną z serią dziewięciu zwycięstw. Kto inny na to ku**a zasługuje?"



Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2021-06-13 17:44:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Adesanya wygrał na luzie bo Vettori zawalczył słabiutko. Brak pomysłu na walkę. Sądziłem, że będzie większym wyzwaniem.

Mam tylko jedno pytanie... Adesanya, co jest kuhwa z tobą nie tak?
https://twitter.com/UFCEurope/status/1403942889432956928?s=20

Moreno stoczył kolejną świetną walkę. Zawalczył na luzie i bardzo mądrze. Dodatkowo niesamowita szybkość. Podoba mi się coraz bardziej ten gość.

Diaz zj**ał walkę, zamiast tyle pajacować i czekać mógł więcej pracować przez 4 rundy. Końcówka świetna i niewiele brakowało do wygrania walki, ale znowu zwalił bo zamiast iść za akcją, to odpuścił. Dobry boks i niskie kopnięcia Edwardsa. Niech walczy ze zwycięzcą walki Usman vs Covington, ale nie sądzę, by wygrał z nimi.
1

Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1

http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
No co, Vettori wąchał mu jaja to ten go poklepał po dupie :D

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

21 marca - RIZIN 27: Nagoya

Następny temat

FEN 33: LOTOS Fight Night odbędzie się 27 marca

WHEY premium