...
To kopia ze znanej strony trojbojowej.
MAJ 2004
Drodzy internauci i sympatycy trójboju siłowego w Polsce, jak wiecie już prawie 10 lat jestem zawodnikiem również jestem sędzią startującym i czegoś takiego doświadczyłem po raz pierwszy. Sprawa sędziowania jest już tak brudna i nie przyzwoita, że takie traktowanie zawodników prze osoby sędziujące jest co najmniej nie zrozumiałe, dziwne, wręcz podłe i wstrętne.
To opinia z grudnia"
Grudzień 2003
Problem następny, który się sam nasuwa po wielokrotnych obserwacjach to fakt niskiego poziomu sędziowania w Polsce na zawodach trójboju i wyciskania.
Jak sami zauważyliście niektórzy sędziowie, którzy sędziują zawody najwyższej rangi mam na myśli Puchar Polski lub Mistrzostwa Polski nie są kompetentnymi sędziami.
Przykładem jest fakt nie zaliczenia podejścia Mirowskiego (300.5kg)w
Rykach gdzie byłem jednym z gospodarzy.
Sam też jestem sędzią i nie zauważyłem tu żadnego błędu takiego, który by prowadził do nie zaliczenia podejścia.
Obserwowałem kiedyś w odległych czasach jak Wszenderowski wyciskał 300kg i to wtedy sędziowie klasy mm zaliczyli bój, który był wyciśnięty treningowo. Każdy sędzia powinien sędziować na korzyść zawodnika to w końcu są zawody dla startujących, a nie sędziujących.
Popisywanie się sędziów po to, ażeby zwrócić na siebie uwagę jest po niżej krytyki i dobrego smaku, rywalizacji czysto sportowej. Jestem dość często na zawodach w kraju i za granicą i poziom sędziowania jest znacznie różny. Polscy sędziowie w kraju wypadają, bardzo blado. To my zawodnicy jesteśmy gwiazdami i to nam podcina się skrzydła, nie kompetencją, szpanem i pychą. Drogie Sędziny i Sędziowie trochę pokory, bo bez nas nie będzie Was."
Jak widać nie wiele się zmieniło ba powiem więcej jest coraz gorzej. Czym to jest spowodowanie? Ja uważam, że pychą szpanem, chęcią pokazania, KTO RZĄDZI NA ZAWODACH, kto jest numerem jeden.
Panowie i Panie sędziowie nie jesteście u siebie w domu, to nie jest Wasz prywatny związek, to nie jest Wasze prywatne zgromadzenie, wreszcie to nie jest Wasza prywatna sprawa. To co pokazujecie od zeszłego roku po ostanie zawody w Warszawie woła o pomstę do nieba. Wasze zachowanie wygląda na tajne zgromadzenie wzajemnej adoracji wspólnego popierania się to wygląda na państwo w państwie tak nie może dłużej być.
Podcinacie skrzydła dyscyplinie, którą kochamy, jesteście czarna owcą w stadzie. Panie i Panowie w czerni nie burzcie tego czego wspólnie się dorobiliśmy, psujecie wizerunek dyscyplinie, chełpicie się własnymi dokonaniami, kto więcej podejść spali.
Dlaczego nie bierzemy przykładu z Rosji, gdzie nawet na Mistrzostwach kraju sędziowie sędziują liberalne, po to aby podwyższyć poziom imprezy, po to aby zawodnicy uwierzyli w siebie itd.
Jednak nie nakłąniam do takiego sędziowania, bo widać w Waszej pracy dużo błedów, są zaliczane boje tragiczne, a są też palone podejscia nie zrozumiałe dalczego. Jak trener pyta co było źle to jest odganiany od sędziego i nawet łaskawie nie zostaje pokazana kartka co było źle. To w głowie sie nie mieści.
Na Waszym miejscu było by mi wstyd siąść wspólnie z zawodnikami przy jednym stole na bankiecie. Panowie i Panie w czerni to nie żałoba, to raczej kolor świadczący o Waszych charakterach. Musicie nauczyć się patrzeć na startujących przez pryzmat dobrego stosunku miedzy zawodnikiem, a sędzią między człowiekiem, a człowiekiem, tu spokojnie ma zastosowanie maksyma "człowiek człowiekowi wilkiem". Zawodnik to nie twój wróg drogi sędzio, to człowiek, który liczy, że będziesz sprawiedliwy, surowy nie do przesady, a jak nie jesteś pewny czy bój powinien być zaliczony, to daj werdykt na korzyść zawodnika, a nie na swoje "ego".
Wstyd mi jest za Was, że coraz więcej z Was reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej. Jesteście pozbawieni ludzkich uczuć, ciekawe czy tak samo widniałby werdykt, gdyby to był ktoś z Waszych bliskich startował, sądzę że tak bo nie macie sumienia...
W każdym, czy prawie każdym regulaminie zawodów na, których jesteście, widnieje popularyzacja dyscypliny trójboju siłowego w tym przypadku.
Ciekawe jak to się ma do Waszych decyzji na zawodach. Moim zdaniem rujnujecie tą dyscyplinę
Przypominam Wam ,że bez nas nie będzie Was, a podcinacie gałąź na, której siedzicie. My zawodnicy domagamy się poprawy z Waszej strony lub rezygnacji jeżeli nie jesteście w stanie inaczej patrzeć na startujących.