13 lutego - UFC 258: Kamaru Usman vs Gilber Burns

Dla mnie trudny wybór w walce Usman vs Burns. Lubię obydwu i obydwaj mogą skończyć walkę przed czasem. Usman może wymęczyć Burnsa zapasami, ale Burns może go ustrzelić. To wszystko zależy od tego kto narzuci swój styl i kto pierwszy popełni błąd. Stawiałbym jednak na Usmana, ale ucieszę się jeśli wygra Burns.

Burns ma jeszcze dobre poddania więc jak Usman będzie chciał go obalić to tym ciekawiej

Ja postawiłem 3 dychy na Burnsa.

Hernandez poddał Vieirę wow, coś tak czułem ze może zaskoczyć ale poddanie to szok


Zmieniony przez - Darksheep w dniu 2021-02-14 03:54:23

No w prawdzie umęczył Vieirę tą obroną przed poddaniami a potem przed obaleniami i obił w stójce, ale i tak szok... szkoda liczyłem na to że Vieira będzie w stanie każdego obalić i skończyć na ziemi, no ale chyba nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Może ci od bjj powinni mocniej skupić się na gnp tak jak Kebab, żeby nie tracić pozycji i kontroli

Jeff Bottari/Zuffa LLC

UFC 258 Usman vs. Burns – bonusy i konferencja

Czworo zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.

Władze organizacji UFC zdecydowały by po wczorajszej gali oznaczonej numerem 258 przyznać cztery bonusy za najlepsze występy gali.

Kamaru Usman po raz trzeci obronił mistrzostwo wagi półśredniej. Nigeryjczyk podejmował wczoraj swojego byłego klubowego kolegę, Gilbert Burns rozpoczął od dobrych uderzeń w stójce i to na jego konto została zapisana pierwsza runda. Później do głosu doszedł mistrz, który w swoim stylu punktował oponenta. Na początku trzeciej odsłony Usman trafił uderzeniami, które mocno zachwiały rywalem i doprowadziły do knockdownu, po kilkunastu ciosach w parterze sędzia zdecydował o przerwaniu walki.

Julian Marquez nie radził sobie z agresją Makiego Pitolo i przegrywał na kartach sędziów po dwóch rundach. W trzeciej Amerykanin zachował w baku więcej paliwa niż oponent, gdy ten desperacko próbował obalać, Julian złapał gilotynę a następnie przeszedł do anakondy, którą poddał Hawajczyka.

Ogromną sensację sprawił Anthony Hernandez, który wczoraj odejmował w oktagonie niepokonanego w MMA wirtuoza parteru, Rodolfo Vieirę. Brazylijczyk rozpoczął starcie mocno ofensywnie i zdominował Hernandeza w walce na chwyty. Anthony przetrwał trudne chwile a gdy Vieira szybko opadł z sił zaatakował mocnymi uderzeniami. Wyczerpany Rodolfo próbował obalać, ale został złapany w gilotynę i odklepał.

Polyana Viana zanotowała drugą z rzędu wygraną w UFC przez poddanie, Brazylijka wczoraj zmusiła do klepania Mallory Martin.

Poniżej video z pogalowej konferencji.

Widać Kamaru dalej się rozwija, ma coraz lepszą stójkę

@UFC Twitter

Kamaru Usman po trudnym początku przejął inicjatywę i skończył Gilberta Burnsa przed czasem na UFC 258

Początek walki wieczoru gali UFC 258 zdawał się zapowiadać zmianę na miejscu mistrza wagi półśredniej, kiedy to pretendent do tytułu Gilbert Burns zaskoczył mistrza Kamaru Usmana, ale ostatecznie Usman obronił mistrzowski pas.

Kamaru Usman (18-1 MMA, 13-0 UFC) po mocnych ciosach Gilberta Burnsa na początku walki, zdołał przetrwać ataki i zaczął powoli przejmować kontrolę nad walką udowadniając, że jest na najlepszej drodze do zostania dominującym mistrzem w kategorii 170 funtów, jakiego nie było od czasu, gdy Georges St-Pierre zrzekł się pasa ponad siedem lat temu.

Usman użył precyzyjnych, wręcz zabójczych ciosów prostych, aby przejąć kontrolę w drugiej rundzie, a następnie dokończył dzieła i skończył Burnsa w trzeciej rundzie przez TKO zachowując tytuł mistrza.

Dzięki tej wygranej Usman ma serię 17 zwycięskich walk z rzędu, w tym 13 w UFC, czym pobił rekord St-Pierre’a w tej dywizji. Zrównał się tym samym z Khabibem Nurmagomedovem w liczbie zwycięstw z rzędu od początku kariery w UFC, ustępując jedynie Andersonowi Silvie (16).

Jeśli chodzi o Gilberta Burnsa (19-4 MMA, 12-4 UFC) agresywnie rozpoczął walkę i od początku punktował prawymi sierpowymi, z których jeden powalił Usmana. Burns był bardzo blisko skończenia walki przed czasem, ale mistrz przetrwał atak i chwilę później powalił Burnsa kopnięciem na głowę, po czym pozostał w stójce i przez następną minutę zasypywał powalonego Burnsa kopnięciami w udo.

Pozostała część pierwszej rundy była wyrównana, ale widać było, że Usman nabiera rozpędu. W drugiej rundzie mocne ciosy proste Usmana lądowały raz za razem na twarzy i głowie Brazylijczyka, powoli osłabiając Burnsa i pozbawiając go woli walki.

Burns był w niebezpieczeństwie pod koniec rundy po szarży Nigeryjczyka, ale zasłonił się i dotrwał do końca rundy. Usman nie tracił jednak czasu na dokończenie dzieła w trzeciej odsłonie, ponownie powalając Burnsa swoimi bombami i dobijając go w parterze, dopóki sędzia Herb Dean nie przerwał walki.

Kamaru Usman pokonał Gilberta Burnsa przez TKO (uderzenia) – runda 3, 0:34

Kamaru Usman

„To był bardzo, bardzo trudny pojedynek z powodu całej sytuacji w klubie” powiedział Usman. „Nie można nie szanować tego, co Burns zrobił. Zaczynaliśmy razem i on pokazał to dzisiejszej nocy.

Jestem zawodowcem. Moje fight IQ jest inne.”

Dzięki 10. skończeniu walki przed czasem w karierze, Usman z powodzeniem obronił swój tytuł trzy razy. Dla Burnsa, ta porażka przerwał passę sześciu wygranych walk.

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Alexa Grasso wypunktowała Maycee Barber w co-main evencie gali UFC 258

Po zwycięskim pojedynku nad Maycee Barber w co-main evencie gali UFC 258, Alexa Grasso nadal będzie piąć się w górę rankingu wagi muszej kobiet.

Alexa Grasso (13-3 MMA, 5-3 UFC) konsekwentnie rozbijała Maycee Barber (8-2 MMA, 3-2 UFC) w drodze po zwycięstwo przez jednogłośną decyzję od wszystkich trzech sędziów.

Pierwsza runda była bardzo zacięta w klinczu i w stójce. Grasso była spokojniejszą i bardziej opanowaną z dwóch zawodniczek, ponieważ trzymała się na dystans, kontrolowała klincz i zadawała lepsze ciosy w stójce, kiedy obie wymieniały się ciosami.

Najlepszy moment dla Grasso nastąpił w 2 rundzie, kiedy to mocnym lewym sierpowym trafiła Barber. Barber była oszołomiona, ale uniknęła dalszych ataków. W połowie rundy Barber odwróciła losy walki, trafiając kombinacją ciosów i obalając Grasso. Grasso jednak odwróciła pozycję i przejęła plecy Barber. Runda zakończyła się, gdy Grasso starała się założyć duszenie zza pleców.

W 3 rundzie Barber zwiększyła częstotliwość ataków. Po szybkiej próbie obalenia, Barber zasypała rywalkę ciosami, która starała się zachować spokój podczas odwrotu. Walcząc z poczuciem przewagi rywalki, Barber dążyła do skończenia walki przed czasem, ale bezskutecznie.

Alexa Grasso pokonała Maycee Barber przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)

27-letnia Alexa Grasso, odniosła drugie zwycięstwo od czasu przejścia do dywizji muszej. W sierpniu Grasso pokonała Ji Yeon Kim przez jednogłośną decyzję. Obecnie wygrała trzy z czterech ostatnich walk.

22-letnia Maycee Barber przegrała drugą walkę z rzędu, po tym jak w styczniu 2020 roku poniosła porażkę przez niejednogłośną decyzję z byłą pretendentkę do tytułu wagi muszej, Roxanne Modafferi. W tamtej walce Barber zerwała ACL – kontuzja, która wymagała operacji i wykluczyła ją z rywalizacji na ponad rok.

UFC

Kamaru Usman wskazał kolejnego rywala. Chce wsadzić Jorge Masvidala do trumny w walce rewanżowej

Mistrz wagi półśredniej UFC Kamaru Usman jest żądny krwi Jorge Masvidala po udanej obronie tytułu w walce z Gilbertem Burnsem na gali UFC 258.

Po pokonaniu Gilberta Burnsa przez TKO w trzeciej rundzie w sobotniej walce wieczoru na UFC Apex w Las Vegas, Usman dał do zrozumienia, że interesuje go przede wszystkim walka rewanżowa z Masvidalem.

Kamaru Usman (18-1 MMA, 13-0 UFC) wygrał przez jednogłośną decyzję z Jorge Masvidalem (35-14 MMA, 12-7 UFC) w lipcu zeszłego roku na gali UFC 251, ale walka nie spełniła oczekiwań wielu osób – w tym samego mistrza – po tym jak odbyła się z zaledwie sześciodniowym wyprzedzeniem dla Masvidala wchodzącego do walki jako zastępstwo. Usman nie jest zadowolony z tego starcia i chce, aby drugi pojedynek z Masvidalem nie pozostawił żadnych wątpliwości.

Kamaru Usman

"Miał przygotowaną wymówkę" - powiedział Usman dziennikarzom podczas konferencji po gali. "To jedyny powód, dla którego wziął tę walkę. Próbowaliśmy zrobić tę walkę dwa razy wcześniej; on powiedział nie ... On ciągle mówi nie. Jedynym powodem, dla którego wziął tę walkę na „Fight Island” jest to, że była już gotowa wymówka. Trenował przez cały czas, ale powiedział: „Och, miałem tylko sześć dni do walki, więc dlatego tak wyszło”. Cóż, zgadnij co? Dam ci przejść cały obóz treningowy, i tym razem go zatrzymam przed czasem. Obiecuję ci to.

Dlatego byłem rozczarowany sobą w tej ostatniej walce, bo wiem, że mogę go skończyć. Ale w tych wszystkich okolicznościach, które miały miejsce, po prostu wyszedłem tam i zdominowałem go od początku do końca. Więc tym razem go skończę, jeśli będzie chciał podjąć walkę, ale gwarantuję ci, że nie będzie chciał. Będzie siedział cicho."

Od jakiegoś czasu trwają dyskusje na temat kolejnej walki Masvidala w której miałby zmierzyć się z byłym przyjacielem, a obecnie zajadłym wrogiem Colbym Covingtonem. Jednak w związku z żądaniem Usmana, istnieje możliwość, że organizacja zmieni plany.

Prezydent UFC, Dana White, nie powiedział nic konkretnego, ale dał do zrozumienia, że przynajmniej wysłucha prośby Usmana.

Kamaru Usman

"Jest wiele opcji dla niego w tej chwili. Jeśli to jest walka, której on chce, i to jest walka, której chce Masvidal, a jestem pewien, że ludzie też chcieliby to zobaczyć. ... Nie wiem."

Usman powiedział, że ostatecznie znokautuje każdego kogo mu zestawią, ale oczywistym jest, że Masvidal najbardziej do niego przemawia. Jeśli zostanie spełnione jego życzenie, obiecał, że skończy się to gorzej dla "Gamebreda".

Kamaru Usman

"Tym razem wsadzę go do trumny. On nie chce tej walki. On nie chce tej walki. Gwarantuję, że nie chce tej walki. Nie mówiłbym tego, gdybym jej nie chciał. Czy ja kłamałem? Czy okłamałem was już w jakiejkolwiek sprawie? Nie. Powiedziałem, co chcę zrobić i to jest to, co zamierzam zrobić. Zobaczymy, czy to się zmaterializuje".