Justin Gaethje kontra...

pubsportsradio.com

Dan Hooker chciałby zmierzyć się z Justinem Gaethje

Dan Hooker ma nadzieję, że w swoim następnym pojedynku stanie do walki z byłym tymczasowym mistrzem wagi lekkiej UFC Justinem Gaethje.

Odkąd Justin Gaethje został poddany przez Khabiba Nurmagomedova na UFC 254 w walce o tytuł wagi lekkiej, wielu zastanawiało się co będzie dalej z „The Highlight”. Jest on nadal czołowym zawodnikiem wagi lekkiej i prawdopodobnie będzie walczył z kimś z pierwszej piątki. I tutaj pojawia się Dan Hooker, który zaproponował siebie jako następnego przeciwnika dla Gaethje.

Dan Hooker

„Chciałbym mieć szansę rywalizować z Justinem, wielki szacunek dla niego.”

https://twitter.com/danthehangman/status/1331380234180980737?s=20

Na papierze spotkanie Justina Gaethje i Dana Hookera wydaje się mieć sens. Obydwaj zawodnicy przegrali swoje ostatnie walki i obydwaj znajdują się w pierwszej piątce dywizji lekkiej. Byłaby to również ekscytująca walka pomiędzy dwoma bardzo dobrymi uderzaczami. Pojedynek ten mógłby z powodzeniem być walką wieczoru karty Fight Night lub być mile widzianym dodatkiem do każdej gali pay-per-view. Obydwaj zawodnicy wezwali do zestawienia im walki na początku 2021 roku, otwierając drzwi do możliwej walki między nimi. Nie wiadomo jednak, czy Gaethje jest zainteresowany tą walką.

Gaethje, jak wspomniano, ma za sobą przegraną z Khabibem Nurmagomedovem o pas. Wcześniej odniósł imponujące zwycięstwo przez TKO nad Tonym Fergusonem i ma nokauty w pierwszej rundzie nad Donaldem Cerrone, Edsonem Barbozą i Jamesem Vickiem.

Dan Hooker przegrał z Dustinem Poirierem w czerwcu. Przedtem miał trzy zwycięskie walki. Wygrał przez KO z Jamesem Vickiem i pokonał Al Iaquintą i Paula Feldera przez decyzję i niejednogłośną decyzję. Zwyciężył także nad Gilbertem Burnsem i Jimem Millerem.

W tym momencie nie wiadomo, czy Justin Gaethje i Dan Hooker będą ze sobą walczyć, czy też nie. Ale wydaje się prawdopodobne, że w przyszłości skrzyżują rękawice w Oktagonie.

Justin Gaethje planuje operację nosa przed "ostatnią próbą zdobycia tytułu"

Justin Gaethje nie przestał gonić za mistrzostwem wagi lekkiej UFC, ale zanim podejmie kolejną próbę zdobycia tytułu, przejdzie operację.

Gaethje (23-4 MMA, 6-4 UFC) dwukrotnie przegrał w walkach o niekwestionowany tytuł mistrza wagi lekkiej UFC w pojedynku z Khabibem Nurmagomedovem, a ostatnio z Charlesem Oliveirą na UFC 274 w kwietniu. Milczał po drugiej porażce, ale teraz jest gotowy, by mówić o swojej przyszłości.

Były tymczasowy posiadacz tytułu UFC powiedział, że będzie wyłączony z akcji jeszcze przez kilka miesięcy, ponieważ przygotowuje się do nadchodzącej operacji nosa, co jest uciążliwością, z którą, jak powiedział, boryka się od grubo ponad dekady. Kiedy będzie już zdrowy i gotowy do rozpoczęcia obozu treningowego, Gaethje powiedział, że zamierza dokonać ostatecznego podejścia w kierunku szczytu.

Justin Gaethje

„Będę miał operację nosa 14 lipca”, powiedział Gaethje w czwartek na czerwonym dywanie przy okazji gali UFC Hall of Fame. „Poświęcę dobry miesiąc na rekonwalescencję i wrócę do pracy. Myślę, że wrócę pod koniec roku, lub najprawdopodobniej na początku przyszłego roku. Jest kilka walk, które się odbędą, więc pozwolę, aby się rozegrały. Chcę oczyścić ścieżkę dla dwóch lub trzech walk na powrót do walki o tytuł. Chcę na niego zapracować, tak jak powinienem, ale mam świetnego menadżera, więc nie martwię się o to zbytnio. Będę gotowy do walki.

Czekam od 13 lat na to, żeby ktoś w MMA złamał mi nos i to się nie stało. Złamałem go na treningu zapaśniczym 13 lat temu i od tego czasu życie jest piekłem. Muszę nosić zakraplacz do nosa dziś wieczorem, każdej nocy, kiedy kładę się do łóżka. Jedzenie, spanie, życie, trening, walka. Nie jestem pewien. Nie wiem nawet jak brzmi mój je**ny głos. Długo czekałem na to, żeby się przełamać. Nikt tego nie zrobił, więc zamierzam zrobić to sam i podjąć ostatnią próbą zdobycia tytułu.”

Gaethje był o krok od zdobycia tytułu od Oliveiry podczas szalonej walki na UFC 274. Powalił Brazylijczyka ciosem we wczesnej fazie walki, ale powiedział, że poszedł na żywioł i popełnił kilka kosztownych błędów w drodze do porażki przez poddanie.

Walcząc przed własną publiką w Phoenix, Gaethje powiedział, że ten moment go pokonał i spowodował jego porażkę.

Justin Gaethje

„To szalona gra, w którą gramy” – powiedział Gaethje. „To jest powód, dla którego to kocham. To jest gra o centymetry. Na koniec dnia, będąc w domu przed moją publiką – czasami tracisz kontrolę nad swoimi emocjami. Nie jestem dokładnie pewien, co się stało. Miałem najlepszą okazję swojego życia. To szalona gra.”

https://twitter.com/MMAFighting/status/1542865873588953094?s=20&t=1io-pwa5mD9_tneXRshcdA 

mmajunkie.com

Justin Gaethje chce walczyć o tytuł ze zwycięzcą pojedynku McGregor vs Poirier 2

Niedawny pretendent do tytułu wagi lekkiej UFC Justin Gaethje zamierza bacznie obserwować główny pojedynek wieczoru gali UFC 257 w którym Conor McGregor i Dustin Poirier zmierzą się w rewanżu.

Po tym jak Khabib Nurmagomedov ogłosił zakończenie kariery po zwycięstwie nad Justinem Gaethje, wielu fanów MMA zastanawiało się, jak UFC poukłada walki w czołówce dywizji lekkiej. Jeśli pas zostałby zwakowany, wskazywano na rewanż Conora McGregora z Dustinem Poirierem jako logiczną opcję walki o wolny tytuł.

Jednak dla Gaethje celem jest walka z kimś na początku 2021 roku, a następnie stoczenie walki o pas ze zwycięzcą pojedynku McGregor vs Poirier 2.

Justin Gaethje

„Jestem numerem jeden, więc oczywiście chcę walczyć o ten pieprzony pas, dlatego tu jestem. Poirier i McGregor wkrótce zawalczą, więc chcę walczyć ze zwycięzcą tego starcia”, powiedział Gaethje w rozmowie z The Schmo. „Z całego serca wierzę, że powinieneś wygrać, by walczyć o pas. Więc teraz moim zadaniem jest wygrać walkę.”

Chociaż Justin Gaethje uważa, że musi odnieść zwycięstwo, nie miałby nic przeciwko temu, żeby teraz nie walczyć, żeby dostać natychmiastowy pojedynek o tytuł.

Justin Gaethje

„Chcę walczyć o pas i jeśli miałby to być pojedynek ze zwycięzcą tej walki, to z kolei ja musiałbym najpierw kogoś pokonać. Ale na pewno będę walczył ze zwycięzcą o pas i na to też jestem gotów.”

Justin Gaethje przegrał w drugiej rundzie przez poddanie w walce o tytuł z Khabibem Nurmagomedovem. Wcześniej zdobył fantastyczne zwycięstwo przez TKO w piątej rundzie nad Tonym Fergusonem zdobywając tytuł tymczasowego mistrza.

„The Highlight” ma obecnie bilans 5-3 w UFC, ale jest jednym z najlepszych zawodników wagi lekkiej. Jeśli tytuł zostanie zwakowany, to ma sens, aby walczył ze zwycięzcą walki McGregor vs. Poirier 2. Wydaje się, że wszyscy trzej zasługują na to by otrzymać szansę powalczenia o pas.

Według Dana White’a, Justin Gaethje „prawdopodobnie” stoczy swoją kolejną walkę z Charlesem Oliveirą

Justin Gaethje w swojej kolejnej walce najprawdopodobniej zmierzy się z Charlesem Oliveirą o czym poinformował prezydent UFC Dana White.
https://twitter.com/mma_kings/status/1346627875013849088?s=20

Justin Gaethje nie ma jeszcze zarezerwowanej następnej walki i sugeruje poczekanie na zwycięzcę pojedynku Dustin Poirier vs Conor McGregor 2 na gali UFC 257. Jednak szef UFC ujawnił, że ma inny plan i chce zestawić walkę Gaethje vs Oliveira.

Jeśli ta walka się odbędzie, to na pewno będzie to niesamowicie interesujące stylistycznie starcie fenomenalnego stójkowicza Gaethje z Oliveirą, który znany jest ze swojego grapplingu, chociaz w stójce również bardzo dobrze radzi. Brazylijczyk został w tym roku prawowitym pretendentem do tytułu wagi lekkiej i jeśli pokona Gaethje, nie ma wątpliwości, że będzie zasługiwał na walkę o pas. Jeśli walkę wygrałby Gaethje, wróciłby na ścieżkę zwycięstw i zakończyłby serię zwycięstw Oliveiry oraz prawdopodobnie dostałby walkę ze zwycięzcą pojedynku Poirier vs McGregor 2.

Justin Gaethje ma za sobą porażkę przez poddanie w drugiej rundzie z Khabibem Nurmagomedovem w walce o tytuł. Wcześniej odniósł dominujące zwycięstwo przez TKO w piątej rundzie nad Tonym Fergusonem, zdobywając tytuł tymczasowego mistrza. UFC posiada również zwycięstwa nad Michaelem Johnsonem, Donaldem Cerrone i Edsonem Barbozą. Jego trzy przegrane w UFC to porażki z Dustinem Poirierem, Eddie Alvarezem i Khabibem Nurmagomedovem.

Charles Oliveira ma za sobą serię ośmiu zwycięstw, z godnymi uwagi ostatnimi wygranymi nad Tonym Fergusonem i Kevinem Lee. Podczas tej serii pokonał także Nika Lentza, Jareda Gordona i Jima Millera. Brazylijczyk ma również bilans 9-1 od czasu przejścia do wagi lekkiej z jeną porażką z Paulem Felderem.

Nie ma pewności, czy pojedynek Justina Gaethje z Charlesem Oliveirą dojdzie do skutku. Byłoby to znakomite starcie w walce wieczoru gali Fight Night lub co-main event numerowanej gali pay-per-view. Jednak ta walka bez wątpienia zasługuje na pięć rund.

Jennifer Stewart/Getty Images

Justin Gaethje chce dostać możliwość zrewanżowania się Dustinowi Poirierowi

Justin Gaethje ma nadzieję na rewanż z Dustinem Poirierem w bardzo niedalekiej przyszłości. „The Highlight” chce wyrównać rachunki po porażce w pierwszej walce.

W kwietniu 2018 roku Gaethje i Poirier byli bohaterami walki wieczoru gali UFC on FOX 29, która była jedną z najlepszych walk roku. Obydwaj zawodnicy mieli świetne momenty w walce, ale Gaethje wydawał się bardziej zmęczony i ostatecznie został pokonany przez TKO w czwartej rundzie.

Od czasu tej walki obaj zawodnicy zostali tymczasowymi mistrzami wagi lekkiej i obaj przegrali z Khabibem Nurmagomedovem przez poddanie w walce unifikacyjnej. Jednak w związku z tym, że Nurmagomedov najprawdopodobniej zrzeknie się tytułu mistrza, a Poirier prawdopodobnie będzie walczył o pas w następnej kolejności, Gaethje chce tej walki, aby móc się zrewanżować.

Justin Gaethje

„To był niesamowity weekend dla nas zawodników wagi lekkiej. To naprawdę wstrząsnęło dywizją i sprawi, że matchmakerzy UFC zbiorą się razem i wymyślą kilka pomysłów. Jest wiele opcji” – powiedział Gaethje w rozmowie z ESPN. „Widziałem, że przesunęli Dustina przede mnie w rankingach, zasłużenie. On jest pierwszy, ja jestem drugi, Charles (Oliveira) jest trzeci, (Michael) Chandler jest czwarty. Bez względu na wszystko, muszę dostać swój rewanż z Poirierem. Zamierzam do tego doprowadzić bez względu na to, jak się tam dostanę”.

Chociaż Justin Gaethje jest sklasyfikowany na drugim miejscu w rankingu, to prawdopodobnie będzie potrzebował jeszcze jednej wygranej przed walką z Dustinem Poirierem o tytuł. Gaethje ma za sobą porażkę, a UFC mogłoby zestawić walkę Poirier vs Chandler lub Oliveira, a Gaethje zmierzyłby się z kimkolwiek, kto przegrałby ten pojedynek.

Niezależnie od tego, rewanż pomiędzy Gaethje i Poirierem byłby fenomenalną walką, na którą wielu fanów czekałoby z niecierpliwością.

Justin Gaethje, jak już wspomniano, jest po przegranej z Khabibem Nurmagomedovem. Wcześniej wygrał przez TKO w piątej rundzie z Tonym Fergusonem, po tym jak znokautował Donalda Cerrone, Edsona Barbozę i Jamesa Vicka w pierwszej rundzie.

Gejczi zasługuje na walkę z Poirierem a rudy niech w kolejce staje
A Chandler niech sobie wywalczy title shota



Zmieniony przez - bane158 w dniu 2021-01-28 23:02:27

Tak byłoby najuczciwiej, ale wiadomo, że UFC zestawi najbardziej kasowe walki. McGregor powinien teraz zawalczyć z kimś i wygrać jeśli chce walczyć o pas.

bane158

Gejczi zasługuje na walkę z Poirierem a rudy niech w kolejce staje
A Chandler niech sobie wywalczy title shota




Zmieniony przez - bane158 w dniu 2021-01-28 23:02:27

Gaethje nie zasługuje na walkę z Poirierem, jest po przegranej przed czasem, za to Dustin ma dwie wygrane nad zawodnikami z top 5.
Oliveira vs Dustin o pas
Gaethje vs Chandler - wygrany walczy o pas
Tony vs Conor

Faktycznie, zapomniałem o Oliveirze, który ma niezłą serię zwycięstw i też zasługuje na walkę o pas.

Gregory Payan/Associated Press // Esther Lin / MMA Fighting

Justin Gaethje jest gotowy na pojedynek z Nate’em Diazem jeśli otrzyma ofertę walki od UFC

Justin Gaethje twierdzi, że nie otrzymał oferty walki z Nate’em Diazem, ale gdyby taką propozycję dostał, to chętnie zmierzyłby się z Diazem i nie dałby mu żadnych szans.

Niedawno prezydent UFC, Dana White oznajmił, że Nate Diaz wróci do wagi lekkiej i zawalczy z czołowym pretendentem. Wielu fanów MMA myślało, że będzie to Justin Gaethje, ale on sam twierdzi, że nie dostał takiej propozycji i pomyślał, że może Diaz zawalczy z Diego Sanchezem.

Jednak Gaethje twierdzi, że Sanchez jest szykowany dla Conora McGregora więc on wziąłby pojedynek z Diazem jeśli zostanie mu on zaoferowany.

Justin Gaethje

„Wezmę walkę (z Nate’em Diazem). Diego Sanchez dostał swoją ostatnią walkę, która się zbliża, to walka dla Conora McGregora” – powiedział Gaethje w rozmowie z ESPN. „On chciał tej walki w zeszłym roku, oto twoja szansa. To świetna walka do zrobienia, weź Diego, czyjeś pieniądze, on może skopać mu tyłek, bo Conor jest suką.

To nie była oferta walki z Nate’em Diazem. Jeśli zadzwonią do mnie w sprawie walki z Nate’em Diazem, to zawalczę z Nate’em Diazem. Będę go zwijał i palił jak blanta. Mógłbym wypalić Nate’a Diaza w każdy dzień tygodnia, gwarantuję to. Nie jestem z tego zbyt dumny, ale on myśli, że jest Mr. 420*, zwinę go i wypalę”.

Gaethje ma za sobą przegraną z Khabibem Nurmagomedovem. Wcześniej odniósł zwycięstwo przez TKO w piątej rundzie nad Tonym Fergusonem, po tym jak znokautował Donalda Cerrone, Edsona Barbozę i Jamesa Vicka w pierwszej rundzie. Jest drugim w rankingu pretendentem do tytułu wagi lekkiej, więc walka z Diazem nie ma być może większego sensu, ale jeśli doszłaby do skutku, to byłaby interesującym starciem.

Nate Diaz natomiast nie walczył od czasu, gdy przegrał przez TKO z Jorge Masvidalem w walce o tytuł BMF. Wcześniej pokonał Anthony’ego Pettisa w swoim powrocie do Oktagonu po dwóch walkach z Conorem McGregorem zakończonych zwycięstwem i porażką.

*- 20 kwietnia przypada w USA nieformalne narodowe święto „Smoke Weed Every Day” podczas którego entuzjaści palenia marihuany z całego świata mają powód do świętowania. Inną popularną teorią na temat znaczenia 420 jest to, że pochodzi ono z utworu Boba Dylana „Rainy Day Women #12 & 35”. Jeśli pomnożysz 12 przez 35, otrzymasz 420.

mmajunkie.com

Zdaniem Justina Gaethje, UFC nie poradziło sobie z sytuacją na szczycie dywizji lekkiej

Justin Gaethje uważa, że UFC zawiodło w kwestii tego, jak obecnie wygląda sytuacja na samym szczycie dywizji lekkiej. Gaethje, były pretendent do tytułu i obecny pretendent, uważa, że sytuacja związana z tytułem 155 funtów jest źle zarządzana przez UFC i prezydenta Dana White'a w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Obecnie UFC nie pozbawiło jeszcze Khabiba Nurmagomedova tytułu mistrza, mimo że przeszedł on na emeryturę w październiku, a pretendent numer jeden Dustin Poirier wyraził niezadowolenie i odmawia walki z byłym mistrzem Bellatora Michaelem Chandlerem.

Justin Gaethje (22-3 MMA, 5-3 UFC) uważa, że te problemy rozpoczęły się na UFC 256 jeszcze w październiku, kiedy rzucił wyzwanie Nurmagomedovowi o tytuł w Abu Zabi.

Justin Gaethje

"Powodem, dla którego dzieje się to z Poirierem, jest to, że Dana White próbował wykorzystać, właściwie zrobił to, on wydymał Tony’ego Fergusona i Dustina," Gaethje powiedział w rozmowie z MMA Junkie. "Powiedział, pie***lę was chłopaki, wezmę Chandlera, on będzie rezerwowym w tej walce o tytuł. To wszystko wydarzyło się cztery miesiące temu. Jesteśmy ludźmi, mamy zasady, mamy moralność i tak to wygląda. Dlatego Dustin Poirier mówi że nie będzie walczył z Chandlerem. Cóż, ja tak przypuszczam. Nie rozmawiam z tym gościem.

On nie tylko wydymał Dustina Poiriera, czy Tony’ego Fergusona. On wydymał każdego pojedynczego fightera, który chce robić to dobrze i chce uczciwości w tym sporcie, i dlatego Dustin Poirier mówi tak jak mówi."

Gaethje uważa, że decyzja UFC o uczynieniu z nowo zakontraktowanego Chandlera zawodnika rezerwowego w walce o tytuł na gali UFC 256, przy jednoczesnym niepodjęciu niezbędnych kroków do sfinalizowania walki pomiędzy Tonym Fergusonem i Dustinem Poirierem w co-main evencie, umieściło wielu lekkich na złych pozycjach.

Ferguson, niezadowolony z tej sytuacji, walczył i przegrał z Charlesem Oliveirą w grudniu ubiegłego roku, kilka tygodni po UFC 256. Tymczasem Poirier stoczył walkę w zeszłym miesiącu i pomścił swoją porażkę z 2014 roku z Conorem McGregorem wygrywając przez TKO na UFC 257. Po wszystkim, Poirier wyraził utratę zainteresowania rywalizacją i powiedział, że odmawia walki z Chandlerem.

Justin Gaethje

"To jest po prostu prawda. Pamiętacie, jak zdenerwowani byli Tony i Dustin, kiedy nie zestawili tej walki (na UFC 256). Byli prawdopodobnie o 50 000 lub 100 000 dolarów od sfinalizowania kontraktu z jednym z nich, ale nie przedstawili kontraktu, a ci faceci byli gotowi do walki.

Upublicznili to, a to nie jest w porządku. Nie podoba mi się to jako zawodnikowi. Nie podoba mi się to jako pracownikowi. Cóż, nie jestem je**ym pracownikiem, jestem kimś, kto oferuje swoje usługi firmie. To nie jest fajne. Nie chcesz tego widzieć. ... Wiem tylko, że dlatego Dustin mówi to co mówi i dlatego nie będzie walczył z Chandlerem o tytuł teraz, bo zrobili to w październiku. Nie wiem tego, ale jestem prawie pewien".

Pomimo tego, że Gaethje uważa, że UFC nie poradziło sobie odpowiednio z sytuacją na szczycie dywizji lekkiej, zapewnia, że nie jest w żaden sposób niezadowolony z UFC. Cieszy się, że dostał dobrą wypłatę za walkę o tytuł na UFC 254 i liczy na to, że wkrótce będzie zestawiony na kolejne walki, aby mógł odbić się od porażki z Nurmagomedovem.

Justin Gaethje

"Jestem szczęśliwy. Nie jestem niezadowolony. Nie chcę walczyć nigdzie indziej. To jest firma, w której można pokazać swoje umiejętności na najwyższym poziomie. Staram się być człowiekiem firmy od pierwszego dnia".

Podobno może być Gaethje kontra Chandler. Jeśli do tego dojdzie to zarąbiście, bo w jakimś stopniu by to odpowiedziało na to jak Chandler by sobie poradził (albo nie poradził) z Kebabem