...
Napisał(a)
zawodnikiem WW nie jestem, ale podgądałem Was trochę. Wydaje mi się ze jeśli na komendy ma być wycisk, to lepszego patentu niż z zegarem, który byl na tegorocznym Spartan Cup, nie znajdziecie. Zegar nie ma sympatii i nikogo nie oszuka
Problem pojawi się wtedy gdy w danym limicie czasowym zmieści się więcej niż jeden zawodnik. Tu bym poszukał jak "utrudnić". Komendy sędziego faktycznie powodują że kogoś moga puszczać szybciej,kogoś wolniej. Rolę sędziów bym ograniczył do liczenia ruchów i oceny ich poprawności
Problem pojawi się wtedy gdy w danym limicie czasowym zmieści się więcej niż jeden zawodnik. Tu bym poszukał jak "utrudnić". Komendy sędziego faktycznie powodują że kogoś moga puszczać szybciej,kogoś wolniej. Rolę sędziów bym ograniczył do liczenia ruchów i oceny ich poprawności
1
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
QUEBLO
To sędziowanie źle nie wygląda w porównaniu z innymi zawodami WW w kraju cały czas są postępy
Te szczegóły nie każdy wyłapie na pewno wyłapią je zawodnicy WW Ci zaawansowani i pisząc o zniesmaczeniu sędziowaniem pisałem jako jeden z nich ( czyli dość wąskiej grupy).Wyszło niedociągnięcie które się poprawi dobrze że przed MP . To się nawet przyda jako materiał szkoleniowy dla sędziów WW.
Tylko tak się zastanawiam czy nie za bardzo uderzamy w profesjonalizację WW ? MP wiadomo że powinny mieć swój stopień trudności ale te mniejsze imprezy juz nie koniecznie .Wymogi zaczynają byc coraz trudniejsze i czy to przypadkiem zamiast przyciągać nie będzie odstraszać ?
To sędziowanie źle nie wygląda w porównaniu z innymi zawodami WW w kraju cały czas są postępy
Te szczegóły nie każdy wyłapie na pewno wyłapią je zawodnicy WW Ci zaawansowani i pisząc o zniesmaczeniu sędziowaniem pisałem jako jeden z nich ( czyli dość wąskiej grupy).Wyszło niedociągnięcie które się poprawi dobrze że przed MP . To się nawet przyda jako materiał szkoleniowy dla sędziów WW.
Tylko tak się zastanawiam czy nie za bardzo uderzamy w profesjonalizację WW ? MP wiadomo że powinny mieć swój stopień trudności ale te mniejsze imprezy juz nie koniecznie .Wymogi zaczynają byc coraz trudniejsze i czy to przypadkiem zamiast przyciągać nie będzie odstraszać ?
...
Napisał(a)
wycwielQUEBLO
Tylko tak się zastanawiam czy nie za bardzo uderzamy w profesjonalizację WW ? MP wiadomo że powinny mieć swój stopień trudności ale te mniejsze imprezy juz nie koniecznie .Wymogi zaczynają byc coraz trudniejsze i czy to przypadkiem zamiast przyciągać nie będzie odstraszać ?
Jeśli o mnie idzie, to ja zawsze ceniłem sobie czytelność, przejrzystość zasad. Zasady powinny być takie, by nie trzeba było z sędzia dyskutowac o poprawnosci ruchu. Czy to odstraszy zawodników? Mnie osobiście znacznie bardziej odstarsza regulamin w którym nie wiem jak ma wyglądac poprawny ruch, bo potem tworzą się niepotrzebne dyskusje dlaczego zawodnikowi A zaliczyli ruchy których nie zaliczyli zawodnikowi B, mimo iż "oszukiwali" w podobny sposób.
2
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Mysle ze warto zrobić ankiete i niech ludzie się sami wypowiedza czy nie odstrasza ich zatrzymanie. Mi osobiście się to nie widzi i myślę że kilku starych wyjadaczy również nie jest z takiego rozwiazania zadowolonych. Wydaje mi sie ze stara forma WW miala by wiecej zwolennikow poniewaz jest łatwiejsza a druga sprawa ze ludzie nie chetnie przyjmuja nowości. Ewentualnie jeżeli bedzie dograny regulamin to proponuje zrobić impreze, dajmy no to MP z pauza i np Puchar Polski bez pauzy i zobaczymy co bedzie ludza bardziej odpowiadac :)
Kettlebell Sport & Deadlift
...
Napisał(a)
Też uważam że za dużo tych zmian ,co zawody to inna reguła ,ciężar oraz sposób zaliczania boju. jak widać frekwencja nie za duża ale to może być spowodowane sytuacja w kraju.Osobisice mi nie za bardzo przypadła ta formuła zatrzymania sztangi na klatce i przeliczniki. Przypomnę zawody gdzie startowali zawodnicy z czołówki typu G.Dyrcz D.Szenawa i wyniki ich rywalizacji były naprawdę imponujące oraz bardzo zbliżone , na taką rywalizację się super patrzelo,gdzie często o pierwszym czy drugim miejscu decydowało 1,2 powtórzenia ,patrząc teraz na konkurencję nie ma już takich emocji ,wiec warto się nad tym zastanowić i pochylic
...
Napisał(a)
QUEBLO wydaje mi się że te wszystkie zmiany które próbujemy właśnie mają zapewnić czytelność i przejrzystość . Regulamin to jedno ale za nim musi stać sędzia który go wyegzekwuje.I tu się zaczynają schody . Sędziowanie WW w cale nie jest proste jak się większości wydaje. Dlatego szukamy prostego sposobu oceniania przy zachowaniu czytelności i przejrzystości.
Sygnalizacja dzwiękowa wydawała mi się najprostrzym rozwiązaniem a jednak też wyszły wątpliwości.Ale bardziej natury widowiskowości ( rociągnęły nam się boje w czasie - bo musi być bez limitu ) no i wagowe ( dla lżejszych ciężar był za duży i współczynnik tego nie wyrównał) ale to jest do ogarnięcia. Dwie kat. wagowe i zróżnicowane obciążenie.
Edmondson też ma dużo racji. Odbicie sztangi od klaty jest dużo łatwiejsze do sędziowania niż podwójny stop który wymaga od sędziego większych umiejętności.A to wszystko ma na głowie organizator - zapewnić widowiskowość , przejrzystość , czytelnośc i prostote sędziowania
MP w WW temat założony .
Znowu nowość wybór obciążenia startowego pozostawiony dla zawodnika ( mi się to bardzo podoba ) i rywalizacja do współczynnika ( ciężar sztangi x ilość powt./ ciężar ciała ).Można postawić na tempo wykonania lub na ciężar trochę taktyki
W regulaminie jest zapis o podwójnym stopie ale bez komend ( sędzia ocenia czy było zatrzymanie na klacie i wyproście ). I to jest ten element różniący dotychczasowe wykonywanie powt. w WW.
Iść czy nie iść w tym kierunku o to jest pytanie
Jest jeszcze trochę czasu można podyskutować i doszlifować regulamin.
Sygnalizacja dzwiękowa wydawała mi się najprostrzym rozwiązaniem a jednak też wyszły wątpliwości.Ale bardziej natury widowiskowości ( rociągnęły nam się boje w czasie - bo musi być bez limitu ) no i wagowe ( dla lżejszych ciężar był za duży i współczynnik tego nie wyrównał) ale to jest do ogarnięcia. Dwie kat. wagowe i zróżnicowane obciążenie.
Edmondson też ma dużo racji. Odbicie sztangi od klaty jest dużo łatwiejsze do sędziowania niż podwójny stop który wymaga od sędziego większych umiejętności.A to wszystko ma na głowie organizator - zapewnić widowiskowość , przejrzystość , czytelnośc i prostote sędziowania
MP w WW temat założony .
Znowu nowość wybór obciążenia startowego pozostawiony dla zawodnika ( mi się to bardzo podoba ) i rywalizacja do współczynnika ( ciężar sztangi x ilość powt./ ciężar ciała ).Można postawić na tempo wykonania lub na ciężar trochę taktyki
W regulaminie jest zapis o podwójnym stopie ale bez komend ( sędzia ocenia czy było zatrzymanie na klacie i wyproście ). I to jest ten element różniący dotychczasowe wykonywanie powt. w WW.
Iść czy nie iść w tym kierunku o to jest pytanie
Jest jeszcze trochę czasu można podyskutować i doszlifować regulamin.
...
Napisał(a)
Adam no to się pochylmy :
Przelicznik ( współczynnik ) robienie kategorii przy takiej frekwencji to trochę nie tak ( 4-5 w kategorii ) z kolei puścic 70kg zawodnika i 100kg ze stałym ciężarem ( sztandarowy to 50kg) razem też nie bardzo . Współczynnik no jednak co nie co wyrównuje .Ale nie upieram się można zostać przy kat. ( lekkiej i ciężkiej ) . Myślę że jestem w stanie to z głównym organizatorem MP spokojnie ustalić i znaleść dodatkowe środki na nagrody .
Odbijanie ( sztangi od klatki) zdecydowanie łatwiej do tego wytypowac sędziów . Sędzia ocenia czy nastąpił pełny mozliwy zakres ruchu .Z wyraźnego zakończenia potórzenia przy możliwie max wyproście nie zrezygnujemy bo wiemy czym to się kończy ( nagłym niedoprostem u wielu dla zaoszczędzenia czasu - takie tam kombinowanie ).Zastanawia mnie gdzie są Ci co wręcz żartowali z naszego dotychczasowego wyciskania ?
Ale dobrze to również jest do ustalenia nie będziemy się upierać nad czymś czego inni nie chcą .
Wybór obciążenia startowego przez zawodnika to też zły pomysł ??
Tylko to musiało by być powiązane ze współczynnikiem choć nie wyklucza to podziału na kat. wagowe .
Przelicznik ( współczynnik ) robienie kategorii przy takiej frekwencji to trochę nie tak ( 4-5 w kategorii ) z kolei puścic 70kg zawodnika i 100kg ze stałym ciężarem ( sztandarowy to 50kg) razem też nie bardzo . Współczynnik no jednak co nie co wyrównuje .Ale nie upieram się można zostać przy kat. ( lekkiej i ciężkiej ) . Myślę że jestem w stanie to z głównym organizatorem MP spokojnie ustalić i znaleść dodatkowe środki na nagrody .
Odbijanie ( sztangi od klatki) zdecydowanie łatwiej do tego wytypowac sędziów . Sędzia ocenia czy nastąpił pełny mozliwy zakres ruchu .Z wyraźnego zakończenia potórzenia przy możliwie max wyproście nie zrezygnujemy bo wiemy czym to się kończy ( nagłym niedoprostem u wielu dla zaoszczędzenia czasu - takie tam kombinowanie ).Zastanawia mnie gdzie są Ci co wręcz żartowali z naszego dotychczasowego wyciskania ?
Ale dobrze to również jest do ustalenia nie będziemy się upierać nad czymś czego inni nie chcą .
Wybór obciążenia startowego przez zawodnika to też zły pomysł ??
Tylko to musiało by być powiązane ze współczynnikiem choć nie wyklucza to podziału na kat. wagowe .
...
Napisał(a)
spartanwct2
Nie zakładaj drugiego tematu dotyczącego tych samych zawodów...przenoszę Twoją wypowiedź tutaj.
Drugi temat kasuję...
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2020-12-07 22:09:39
Nie zakładaj drugiego tematu dotyczącego tych samych zawodów...przenoszę Twoją wypowiedź tutaj.
Drugi temat kasuję...
spartanwct2
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2020-12-07 22:09:39
1
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
Miło nam zaprosić na filmowe podsumowanie ostatnich zawodów - Spartan trenuje i organizuje:
Zmieniony przez - spartanwct2 w dniu 2020-12-08 20:38:03
Zmieniony przez - spartanwct2 w dniu 2020-12-08 20:38:03
1
Poprzedni temat
Mistrzostwa Polski w TS i Puchar Polski w WL - 13.12.2020 Puławy
Następny temat
Proszę o pomoc w doborze monstera
Polecane artykuły