Dziwne żeby przy takich wynikach robiło ci się gino. Jesteś pewny że nie wkręcasz sobie czegoś? Może deka (i prolka) co wbiłeś wcześniej ci namieszała trochę.
Prolka jest koniecznie do zbicia, przydało by się żebyś miał cabaser/dostinex. Jeśli faktycznie robi ci się gino, jesteś tego 100% pewny i sprawdziłeś że robi ci się wyczuwalna grudka pod sutkiem, to wtedy możesz dać na początek 40mg tamox, a później 20mg ed. Do tego zanim będziesz miał kolejny strzał to daj codziennie 1/4 tab exe, a później tylko do każdego strzału 1/4. Tamox aż gino zejdzie, minimum 2 tygodnie, a prawdopodobnie nawet dłużej. Max 6 tygodni. Jak nie pomoże, to już za późno.
Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?
Sutek nie zrobił się większy i odstający, może to głupie ale mierze średnicę codziennie. Ale jeśli złapie nad i pod sutkiem i delikatnie przycisnę to czuć grudkę, no i jak przycisnę nad środkiem sutka to też dwie grudki które bolą jak przycisnę, i tylko na lewym tak jest.
W sprawie cabasera to jest szansa dostać to u lekarza rodzinnego jak zobaczy za wysoką Prolaktyne czy raczej muszę sobie jakoś załatwić?
Jak masz bardziej sympatycznego i chętnego do pomocy rodzinnego, to może przypisze. Chociaż mało prawdopodobne, ale spróbować warto.
Robisz to na własną odpowiedzialność, więc jak jesteś przekonany że to Gino, to uderzaj z tamoxem i kombinuj symex tak szybko jak się da. Cabaser/dostinex też.
Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?
Jesli się potwierdzi to symex i dostinex
A jak wygląda sprawa gdy okaże się to moim wymysłem i nic mi nie będzie? Zostać na samych iniekcjach?
Tu zwykle nie trzeba nawet USG. Wystarczy ręka kogoś kto się zna i szybko będzie wiadomo.
Jak się okaże że sobie wkręcasz, to wtedy dostinex plus minimalna dawka exe, albo wcale exe nie brać.
Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?
Dzięki za wszystkie rady naprawdę mi to pomaga. Jak czytałem historie o cyklach innych osób to nie czułem tego skomplikowania i pilnowania własnego organizmu, a teraz mimo, że to sam Testosteron to widzę jak wielkie zaangażowanie w tym wszystkim jest.
Sam bym sobie z tym nie poradził
Tu moje pytanie czy brnąć z tą bajerą dalej, czy dać sobie spokój ewentualnie zmienić lekarza?
Dwa dni temu ból pod sutkiem był większy więc z impulsu i strachu wziąłem przez dwa dni 40mg tamoxu ból znikł teraz została grudka
Zmieniony przez - GymAddiction w dniu 2020-10-21 18:07:47