Też bym w pierwszej chwili na pewno powiedział takiemu pacjentowi żeby nie robił ze mnie wała i przyznał się. Tutaj już na pewno byś nas nie okłamywał, bo w sumie po co.
Dawno ci się to zrobiło? Nie miałeś w wieku 10-15 lat jakichś problemów typu ginekomastia (krótkotrwała), przedwczesne dojrzewanie itp?
Estro jest do zbicia. Kup sobie exemestane, bo anastrozol i letrozol mają potencjał do zwiększania ilości aromatazy której u ciebie jest i tak dużo za dużo. Na start sugerował bym 1/4 tabletki codziennie i po 2 tygodniach badanie E2. Jeśli będzie ciągle ponad normę, to zwiększyć i dawać na zmianę 1/2 i 1/4, jak wejdzie w dolną normę, to 1/4 e2d.
Później musisz się obserwować i powtórzyć badania wątroby, nerek, lipidy, morfologia, CRP i PSA. Coś dziwnego się dzieje w twoim organizmie i exe tylko zamaskuje część symptomów. Być może taka twoja natura, ale być może zlikwidowanie wysokiego estro pozwoli zauważyć jakieś inne sygnały co może być przyczyną. Czekanie i nie robienie niczego jest proszeniem się o kłopoty.
Zmieniony przez - wybiegany w dniu 2020-10-16 16:13:02
Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?
Co do objawów to nigdy nie miałem, przynajmniej nie zauważyłem. Nigdy się też nie kułem.
Jedynie w grudniu 2019 brałem jakiś steroidowy lek wziewny na zapalenie oskrzeli.
Czytam dużo zanim zadam pytanie i doczytałem o skutkach ubocznych specyfiku ktory podales, a jak to w rzeczywistosci wyglada? Czy zbicie estro nie bedzie swoistym szokiem dla organizmu? Wiem, ze kazdy reaguje inaczej..
Pierwsze badania ogolne i watrobowe robilem ze trzy lata temu i wyszedl podwyższony ggtp i alt, ale nie na tyle żeby sie tym przejmować. Później po roku znów i wątrobowe były lepsze, ale nadal nie takie jak trzeba.
Powtórzyłem w lutym tego roku i wyszły do kitu, łącznie z hormonalnymi. Ten estradiol był troszkę wyżej nawet. Nie miałem jak skonsultować z lekarzem, bo wylatywałem z PL i tak na wlasna reke zaczalem brac
Takim dziwnym faktem jest, ze ja jestem szczuply, ale brzuch mam od jakis 8 lat jak piłka lekka. Nawet jak schudnę to i tak brzuch jest „wzdęty”. Dziwne to i to taki trop, że może coś nie tak z bebechami. Jednak ja lekarzem nie jestem przecież...
Zadzwonię chyba do tej pierwszej endokrynolog i zarządam recepty na ten lek i powiem, że ja chce zbić to i zobaczyć za 3 miesiące co będzie
Kortyzol badałeś może kiedyś?
Samo w sobie zbicie estro nie pomoże ci na tłuszcz na brzuchu. Długoterminowo po zbiciu estro, przy dobrej diecie i ćwiczeniach to już zdecydowanie powinno się poprawić. Przy takim poziomie E2 to nie dziwię się że brzuch masz jak piłka nawet będąc szczupłym.
Interesują mnie ciekawe i oryginalne przypadki medyczne, a że mam odrobinę wiedzy medycznej to staram się też pomóc. Na (nie)szczęście nie mam uprawnień do wystawiania recept, bo pewnie szybko bym je stracił
Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?
Czwarta Lekarka stwierdziła problemy zapewne genetyczne.
Hiperandrogenizm
Dała symex (sam zaproponowałem po waszych radach)
Mam brać i po dwóch tyg zrobić badania.
Powiedziala, że jaja produkuja duzo tescia i przerabiany on jest na estro, bo widzi, ze nic nie bije, bo tsh i cos tam jeszcze w normie.
Zobaczymy jak na to zareaguje
Są dwie ręce, ale tylko jedno zdrowie które można nimi rozwalić.
Głupota to nie grzech, ignorancja już tak.
Czy wyszukanie czegoś w dobrym źródle zajmuje więcej czasu i jest mniej wiarygodne niż założenie tematu na forum?